Pozdrawiam cieplutko i dużo słoneczka i pozywywnej energi wysyłam
Nasze marzenie cz.3
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Nasze marzenie cz.3
Witaj Madziu, trzymaj się kochana. wiem ze dasz radę później bedzie już lepiej. A szef dziwny jak można tak ludzi wykorzystywać.
Pozdrawiam cieplutko i dużo słoneczka i pozywywnej energi wysyłam
Pozdrawiam cieplutko i dużo słoneczka i pozywywnej energi wysyłam
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze marzenie cz.3
Witajcie
U mnie dalej sajgon
. Dostaliśmy szefa z Niemiec. Generalnie facet się chyba nudzi bo robi takie rzeczy że głowa mała.
Myślę że póki się nie wdrąży jakoś konkretnie to w domu będę chyba tylko spać. Powiem Wam że dzisiaj już brzydko mówiąc z braku sił olałam go i zrobiłam sobie dobrą kawę, otworzyłam okno i wsłuchiwałam się w śpiew ptaków. U mnie dalej wiosna. Z każdym dniem cieplej i przyjemniej. Choć noce zimne bo rano skrobanie szyb no i ślisko. Mimo wszystko poczułam już wiosnę i nie tylko codziennie myślę o działce ale zaczyna mi brakować wiosennych sportów. Mistrzem dobrej kondycji to ja nie jestem aleee... skutecznie namawiam męża na sprezentowanie mi roweru. Jak wcześniej pisałam, jeden już mamy tylko nie mogę się doprosić ema o naprawienie go. Liczę że jak kupię sobie rower to ten drugi naprawi szybciej bo będzie chciał jeździć ze mną. Marzy mi się jechać przejażdżka rowerowa po płucach Łodzi. A jak u Was? Czytałam że gdzieniegdzie ( np u Ani) jeszcze ziiiima. Dziewczyny dmucham na
żeby i do Was dotarło i ogrzało wasze ogródki. No chyba że tego nie chcecie to się nie narzucam
. Jak tylko odetchnę to postaram się i Was odwiedzić. A tymczasem ......
idę robić naleśniki 
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3391
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Nasze marzenie cz.3
Madziu masz nakaz narzucania się jak tylko czas pozwoli
to jakiś dziwny Niemiec bo oni bardzo cenią sobie swoje godziny pracy i nie należą do nadgorliwych.Madziu trzymaj się.Ja tez zaraz wybywam do pracy.O tej porze naleśniki? 
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze marzenie cz.3
Naleśniki robione o tej porze bo o innej nie miałam czasu, a em sobie zażyczył z serkiem waniliowym. Dzisiaj wyszłam trochę wcześniej. No powiem Ci że nic mój mąż ma też szefa Niemca i niestety napiszę tylko : szkoda gadać.
A co w domu? Czekam na rozkwit kolejnych storczyków. Hiacynt przekwitł. Amarylis oczywiście zakwitł inaczej niż było na opakowaniu. No ale można się było tego spodziewać. W końcu biedronkowy. Grudnik który padał, dalej pada. Nie wiem czy w ogóle coś z niego będzie. Więdnie w oczach. Aż żal na niego patrzeć.... .



A co w domu? Czekam na rozkwit kolejnych storczyków. Hiacynt przekwitł. Amarylis oczywiście zakwitł inaczej niż było na opakowaniu. No ale można się było tego spodziewać. W końcu biedronkowy. Grudnik który padał, dalej pada. Nie wiem czy w ogóle coś z niego będzie. Więdnie w oczach. Aż żal na niego patrzeć.... .



- Matemax
- 1000p

- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Nasze marzenie cz.3
Witaj Madziu piszesz, że Ci grudnik pada, jak jesteś w stanie i Ci zależy na nim to pobierz sadzonki z niego, możliwe, że padł z powodu choroby korzeni, mi też tak jeden padł właśnie ale zdołałem właśnie w ten sposób uratować odmianę, cudne te Twoje hippeastrum, a jakie miało być?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- gosiaczek12a11
- 500p

- Posty: 771
- Od: 1 kwie 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Nasze marzenie cz.3
Amarylis mimo tego że nie taki jak chciałaś, ale i tak jest śliczny.
W pracy się rozluźni, a w tedy to już będzie wiosna i mile spędzony czas na powietrzu.
Może nawet rowerkiem tak jak byś chciała
W pracy się rozluźni, a w tedy to już będzie wiosna i mile spędzony czas na powietrzu.
Może nawet rowerkiem tak jak byś chciała
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze marzenie cz.3
Mateusz
, amarylis miał być biało różowy. Czułam jednak że będzie czerwony. Co do grudnika to dobry pomysł. Tylko jak go się ukorzenia? Do wody gałązkę? I czekać na korzonki?
Gosiaczku masz racje! Oby do wiosny. Co do jazdy rowerem do pracy hehe to nie bardzo. Do szkoły rowerem jeździłam często. Za to po pracy... mmm marzy mi się jakaś fajna wycieczka.
Rozmyślałam dzisiaj nad tym że w moim małym ogródku miało pojawić się kilka drewek owocowych. Myślałam nad jabłonią, czeresienką , brzoskwinią i śliwką. Macie jakieś sprawdzone odmiany w miarę wytrzymałe i mrozoodporne?
Gosiaczku masz racje! Oby do wiosny. Co do jazdy rowerem do pracy hehe to nie bardzo. Do szkoły rowerem jeździłam często. Za to po pracy... mmm marzy mi się jakaś fajna wycieczka.
Rozmyślałam dzisiaj nad tym że w moim małym ogródku miało pojawić się kilka drewek owocowych. Myślałam nad jabłonią, czeresienką , brzoskwinią i śliwką. Macie jakieś sprawdzone odmiany w miarę wytrzymałe i mrozoodporne?
- Matemax
- 1000p

- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Nasze marzenie cz.3
Magdziu najlepiej sadzonki do wody, szybko się ukorzenią. 
- gosiaczek12a11
- 500p

- Posty: 771
- Od: 1 kwie 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Nasze marzenie cz.3
Co do drzewek to ci nie pomogę , u nas dużo drzewek owocowych , ale ja o nich zbyt dużo nie wiem.
Gdyż to teście sadzili , i moja wiedza na ten temat marna
Za to pędy grudnika , najlepiej aby miały po trzy listki , ale nie więcej.
Wsadź od razu do ziemi i zbyt dużo nie podlewaj bo jeśli roślina zmarniala przez zbyt dużą ilość wody , ma nagromadzone znaczne jej ilości w liściach.Ale też nie zasusz grudniki wola przesuszenie niż przelanie.
Gdyż to teście sadzili , i moja wiedza na ten temat marna
Za to pędy grudnika , najlepiej aby miały po trzy listki , ale nie więcej.
Wsadź od razu do ziemi i zbyt dużo nie podlewaj bo jeśli roślina zmarniala przez zbyt dużą ilość wody , ma nagromadzone znaczne jej ilości w liściach.Ale też nie zasusz grudniki wola przesuszenie niż przelanie.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Nasze marzenie cz.3
Cześć Madziu !
Współczuje Ci z tą pracą
, ja również mam co jakiś czas jazdy w pracy. Masakra jest wtedy
, ale co zrobić, takie cholerne czasy nastały. U mnie statystki gonią statystyki, ciągle mało ile by nie robił , zawsze jest źle. Kiedy to się skończy ? Nie wiem, wiem, że ja mam tego serdecznie dosyć 
Amarylis
Pozdrawiam wiosennie
Współczuje Ci z tą pracą
Amarylis
Pozdrawiam wiosennie
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze marzenie cz.3
Mateusz, Gosiaczku dziękuję za porady. Skorzystam 
Asiu normalnie z tym szefem to
. Istny bosss. Już mówię że obóz pracy chce zrobić. Dzisiaj za to ładuję akumulatory energią słoneczną. Słuchajcie jest tak pięknie że chętnie bym już zimową kurtkę porzuciła .
.
Może ktoś inny coś wie o drzewkach owocowych i doradzi? Mam jeszcze pytanie a propos ceny... Ile takie drzewka kosztują? Czy ceny na all są przystępne? (od 15 do 30 zł średnio) . Myślałam żeby drzewka owocowe kupić u siebie na działce na targu. Ale targ tylko w środy. Mogłabym poprosić tatę żeby mi kupił ale wiecie.. to trzeba wsadzić a nie będą na mnie czekały do soboty. Poza tym jak tata wsadzi to nie to samo
Wiem że do takich nasadzeń jeszcze trochę ale wiecie..ah te planowanie 
Asiu normalnie z tym szefem to
Może ktoś inny coś wie o drzewkach owocowych i doradzi? Mam jeszcze pytanie a propos ceny... Ile takie drzewka kosztują? Czy ceny na all są przystępne? (od 15 do 30 zł średnio) . Myślałam żeby drzewka owocowe kupić u siebie na działce na targu. Ale targ tylko w środy. Mogłabym poprosić tatę żeby mi kupił ale wiecie.. to trzeba wsadzić a nie będą na mnie czekały do soboty. Poza tym jak tata wsadzi to nie to samo
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Nasze marzenie cz.3
Witaj Madziu, u mnie słoneczko świaeiło od samego rana i po raz pierwszy w nocy nie było na minusie. śniegu ubywa i robi sie coraz cieplej.
Oj współczuje takiego szefa i Tobie i Twojemu M, ale może jest szansa że siegną po rozum do głowy i odpuszczą.
Amarylis super pięknie zakwitł
, a jeśli chodzi o gurdnika to zrób tak jak pisze Matemax. Szkoda byłoby żeby całkowicie sie zmarnował a tak jest szansa że będzie. Jazda rowerem super sprawa. pamietam że dwa lata temu latem wybrałam się na przejażdzkę rowerem po okolicznych wioskach. A że wioski oddzielone są lasami to troszeczkę musiałam pojeżdzić. I właśnie jak wracałam już do domu to zauważyłam bezpańskiego psa wyłaniajacego się z lasu i biegnacego w moją stronę. Miałam takiego strach że zakeręciłam i co tchu uciekałam przed nim. A najgorsze że nie miałam ze sobą telefomu. Uciekłam do wsi i czekałam że może ktoś będzie jechał w tamtą stronę to się podepnę i pojadę za nimi. Zawsze to bezpieczne. I nie mósiałam długo czekac jechał chłopak z dziewczyną. Tak więc ruszyłam za nimi cieżko było ich dogonić ale się udałoi chwilę jechałam za nimi po czym ... zatrzymali się żeby zerwać bez. A ja biedna co miałam zrobić przecież nie zatrzymam się. Pojechałam ale tak mi serce waliło jak przejeżdzałam koło miejsca z którego wylonił się pies. Nie zapomne tego do końca życia. Gdy wróciłam do domu nie czułam nóg. Wracałam na wyprostowanych nogach i powiedziałam ze sama tam już nie pojade. O taką miałam przygodę z jazda rowerową.
Jak Tobie mineło sobota?
Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu życzę dużo słoneczka i wysyłam pozytywną energię.
Oj współczuje takiego szefa i Tobie i Twojemu M, ale może jest szansa że siegną po rozum do głowy i odpuszczą.
Amarylis super pięknie zakwitł
Jak Tobie mineło sobota?
Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu życzę dużo słoneczka i wysyłam pozytywną energię.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4183
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Nasze marzenie cz.3
Madziu, w sprawie drzew owocowych zajrzyj do działu: drzewa i krzewy owocowe
. A w zeszłym roku na wiosnę spory wybór drzew owocowych był w Biedronce
.
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasze marzenie cz.3
Sylwuś no to miałaś przygodę że hoho! Ja miałam podobną z koleżanką. Szłyśmy kiedyś sobie do pobliskiej wsi zimą. Wcześnie robiło się ciemno. No ale że koleżanka wzdychała do chłopaka tam mieszkającego u truła mi żeby iść to poszłyśmy. Jak szłyśmy drogą miedzy polami to zaczęły nas gonić dwa psy do rottweilerów podobne! Najlepsze jest to że było to tak dawno i nie wiem jak z tej opresji wyszłyśmy
Na pewno cało
. Z takimi wyskakującymi psami nie ma żartów. Uciekać niby nie wolno. Wiesz myślę że ta para zorientowała się że depczesz im po piętach i dlatego zatrzymała się na ten bez. Wyobrażam sobie jakiego musiałaś mieć stracha.
Jolu zajrzę tam. Ale myślałam że któraś z Was będzie mogła coś poradzić. Co do biedronki to rok temu kupiłam tacie śliwkę. Średnio się trzyma. Nie wiem czy tak trafiłam czy po prostu słabeusza kupiłam.
Pomysłów mi ostatnio nie brakuje. Podpowiedzcie mi jak zrobić na działce imitacje rzeczki? Oczywiście bez wody. Myślałam o wykopaniu małego dołka i wysypaniu żwirkiem. Ale może macie jakieś inne pomysły?
Jolu zajrzę tam. Ale myślałam że któraś z Was będzie mogła coś poradzić. Co do biedronki to rok temu kupiłam tacie śliwkę. Średnio się trzyma. Nie wiem czy tak trafiłam czy po prostu słabeusza kupiłam.
Pomysłów mi ostatnio nie brakuje. Podpowiedzcie mi jak zrobić na działce imitacje rzeczki? Oczywiście bez wody. Myślałam o wykopaniu małego dołka i wysypaniu żwirkiem. Ale może macie jakieś inne pomysły?
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Nasze marzenie cz.3
Madziu ja swoją przygode z owocowymi mam zamiar zacząć. We wrześniu sa u mnie targi to tam kupię i posadzę, ale pod warónkiem że będę miała gdzie posadzić.
Oj z psami to nie ma żartów. Dwa razy pies mnie ugryzł ale na szczeście tylko zęby zostawił na szczęście, teraz tak sobie myślę że pewnie im nie smakowałam na szczeście
Oj z psami to nie ma żartów. Dwa razy pies mnie ugryzł ale na szczeście tylko zęby zostawił na szczęście, teraz tak sobie myślę że pewnie im nie smakowałam na szczeście
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;

