Wiesz jeżeli chodzi o klematisy to już sporo zaniosłam na kompost
Tolinka i róże
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże
Ja też mam 2 Annabelki ,jedna rosła w tym miejscu ,a druga została posadzona na środkowej rabacie na słońcu ,ta na zdjęciu ma dość mocno zacienione miejsce i rosła mi zdecydowanie lepiej niż ta na słońcu ,miała zdrowe ładne zielone listki i piękne ogrooomne kwiaty ,ta na słońcu słabo kwitła ,kwiaty dużo mniejsze ,a listki żółkły,jesienią dostała nowe miejsce,praktycznie w cieniu zobaczę jaki będzie efekt.Nie nawożę jakoś specjalnie ,ale staram się co jakiś czas podsypać świeżą korę,albo igliwie,gdzieś czytałam że to lubią i chyba tak jest
Wiesz jeżeli chodzi o klematisy to już sporo zaniosłam na kompost
ale w zeszłym roku poczytałam tu na forum i zamówiłam odmiany chyba dla mnie ,bo rosną i to całkiem nieźle
nie mam zdjęć ale w tym sezonie się poprawię
mam nadzieję ,bo zamówiłam od M na urodziny aparat
,tylko ma być nie byle jaki ,ale taki co robi takie zdjęcia jak u dziewczyn na forum

Wiesz jeżeli chodzi o klematisy to już sporo zaniosłam na kompost
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże
Ale tu pustki
no proszę parę stopni na + i już wszyscy w ogrodach buszują
ale nam się tęskni za tym ciepełkiem i za pracą w ogrodzie
troszkę wiosny

tulipan giuseppe verdi




-- 2 lut 2014, o 11:45 --
Jeszcze wspomnienie ....niestety tych róż już nie ma i po kolejnych próbach odnowienia tego widoku zrezygnowałam z róż piennych


troszkę wiosny

tulipan giuseppe verdi




-- 2 lut 2014, o 11:45 --
Jeszcze wspomnienie ....niestety tych róż już nie ma i po kolejnych próbach odnowienia tego widoku zrezygnowałam z róż piennych


- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże
No szkoda Halinko bo piękne były
Ale dzisiaj pięknie na dworze było i ptaszki w ogrodzie tak pięknie śpiewały
Fajna pogoda na mycie okien
więc opitoliłam migiem wszystkie na dole, ściereczką z bie...ki i lśnią jak złoto! A to dodatkowo zmobilizowało do sprzątnięcia tarasu ,jak sprzątanie,(no nie przypadkowe zresztą
) to przemeblowanie ,bo niebawem pojawi się tu nowy mebelek
,który dostałam i jest w trakcie przeobrażania się w cudo!
i mam zamiar spędzać na nim dłuuugie letnie godziny
Dzisiaj była pierwsza kawka na tarasie
i wyciągałam moje długie ,szczupłe kończyny
do słoneczka,a w między czasie żeby ręce za bardzo nie odpoczęły ,wiłam sobie wianuszki z obciętego winobluszczu i tak powstały fajne podstawy do wiosennych dekoracji.
Pooglądałam clematiski i mają już ładne pąki ,to chyba już czas na cięcie?
Tulipany i inne cebulowe baaardzo już chcą pokazać swoją urodę
A miedzian?Czy to już czas ?Czy jeszcze poczekać? Czy w ogóle opryskiwać róże ,bo większość z nich ma listki??
Nie mam w tej kwestii zupełnie doświadczenia do tej pory miedzian stosowałam tylko na brzoskwinie 
Będę wdzięczna za sugestie
Ale dzisiaj pięknie na dworze było i ptaszki w ogrodzie tak pięknie śpiewały
Fajna pogoda na mycie okien
Dzisiaj była pierwsza kawka na tarasie
Pooglądałam clematiski i mają już ładne pąki ,to chyba już czas na cięcie?
Tulipany i inne cebulowe baaardzo już chcą pokazać swoją urodę
A miedzian?Czy to już czas ?Czy jeszcze poczekać? Czy w ogóle opryskiwać róże ,bo większość z nich ma listki??
Będę wdzięczna za sugestie
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Tolinka i róże
Przepiękny ten szpalerek miałaś
Szkoda go.
Ja mam jedną pienną Lovely Fairy. Ciekawe czy uda mi się ją przezimować.
U mnie śnieg, nie ma co pryskać
Ale też wczoraj rozglądałam się za miedzianem. Niby powinno się zanim będą listki ale niektóre dziewczyny pryskały jak już były i też nic się nie stało podobno złego.
Ale i tak chyba ciut za wcześnie.
Ja mam jedną pienną Lovely Fairy. Ciekawe czy uda mi się ją przezimować.
U mnie śnieg, nie ma co pryskać
Ale i tak chyba ciut za wcześnie.
Re: Tolinka i róże
Tolu piękne miałaś te pienne róże, ja już 2 razy straciłam raz 4, a za drugim razem 6. Nie zniechęciło mnie to jednak do kupienia nowych. Teraz mam 6 róż piennych, rosną w donicy a zimują w domku na działce. Ja też mam kota Brytyjczyka lecz mój jest czekoladowy. Co do opryskiwania to jeszcze za wcześnie.
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże
Dziękuje kochane za odpowiedź ,to ja sobie jeszcze poczekam
,choć pogoda taka piękna że już bym się rwała do pracy
Jeżeli chodzi o róże pienne ,to pewnie jeszcze się skuszę
nie mówię nie
,ale na razie skupiam się na rabatkach ,mam tu dużo do nadrobienia
Dzisiaj przytachałam kamole ,bo M chciał się ich pozbyć,no to ja im znalazłam miejsce

to ma być murek ozdobny,jak na razie z ozdobnym ma niewiele wspólnego
,ale popracuję nad tym
za murkiem rosną Mme. Isaac Pereire i Geoff Hamilton między nimi czyściec wełnisty ,za roślinami będą kratki,już czekają do zmontowania
i dosadzę coś kwitnącego,ale jeszcze nie wiem co 
Jeżeli chodzi o róże pienne ,to pewnie jeszcze się skuszę
Dzisiaj przytachałam kamole ,bo M chciał się ich pozbyć,no to ja im znalazłam miejsce

to ma być murek ozdobny,jak na razie z ozdobnym ma niewiele wspólnego
za murkiem rosną Mme. Isaac Pereire i Geoff Hamilton między nimi czyściec wełnisty ,za roślinami będą kratki,już czekają do zmontowania
Re: Tolinka i róże
Witaj TolinkoTolinka pisze:Witam serdecznie wszystkich miłośników róż![]()
to dzięki Wam i Waszym różom jestem dziś tutaj na forum.Co prawda zawsze lubiłam róże ale odkąd trafiłam tutaj....no to chyba wiecie doskonale co dzieje się w moim![]()
Większość moich róż posadzona jest dopiero jesienią 2012 z donic i z gołym korzeniem,sporo dosadzonych wiosną tego roku i dosadzanych stale,więc krzaczki jeszcze nie wielkie za to wieeeelka radość z każdego kwiatu
![]()
Na początek Laguna róża która na dzień dzisiejszy skradła większą część mojego serducha
![]()
kupiona latem 2012 jako mały krzaczek dziś jest pięknym rozłożystym krzakiem ok.150cm a kwitnie jak widać![]()
Duży piękny kwiat i zapach!!
Zaglądnęłam do Twojego ogrodu, bardzo mi się u Ciebie podoba
Przyglądam się Twojej Lagunie i zastanawiam się czy to na pewno ona?
Mam Laguny już od 6 lat, faktycznie rosną wielkie, ale one mają skórzaste liście i zupełnie inne kwiaty...
Wkleję Ci moją Lagunę, usunę zdjęcie potem bo nie chcę zaśmiecać Twojego wątku

Może niech spojrzą dziewczyny, które mają też Laguny, a może moja to nie Laguna?
Twoja róża wygląda jak Victor Verdier, który ma matowe ciemno zielone takie dla mnie szarozielone liście i mniej pełne kwiaty, lub Reine Victoria, nie wiem
Co do Pirouette, to masz rację na bank nie jest to ta różą,Pirouette ma małe kwiaty, wpadające w morelowy kolor, gdy są w pełni rozwinięte. Ta Twoja róża jest piękna, jestem bardzo ciekawa co to za piękność.
Masz Cinerellę, moją ukochaną różyczkę, pamiętaj, że ona rośnie wielka! Ma 2, 3 metrowe pędy i rośnie bardzo mocno wzdłuż i w szerz
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Tolinka i róże
Tolinko, Ewa ma rację. To nie jest Laguna. Jest bardzo podobna do mojego Victora Verdie.
Laguna ma całkiem inny pokrój krzewu, kwitnie całymi kiściami kwiatów o innym odcieniu. Nie będę zaśmiecała Twojego wątku, ale jak chcesz mogę przysłać Ci na PW zdjęcia obydwu krzewów.
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże
Witaj Ewuniu
Jakże miło mi gościć Ciebie w moich skromnych progach,to dzięki Tobie i Twojemu zamiłowaniu do róż ,obudziły się moje różane uczucia,to twoje różane nasadzenia stały się dla mnie inspiracją,a ogród śnił się po nocach, witaj kochana
Jeżeli chodzi o Lagunę....wiem że to nie jest ona
kupiłam ją w Au...nie w donicy ,karteczka była Laguna i na Pirouette też i tak je podpisałam
no cóż dostały mi się zupełnie inne róże
ale wcale mnie to nie smuci ,bo są piękne!!! Zastanawiam się nad Waszą sugestią czy to nie Victorek? tylko ,że czytałam ,że Victor dorasta do 1,50cm i ma sztywne pędy,moja róża ma wiotkie i dłuuugaśne teraz to chyba dobrze ponad 2m
Ale jeżeli jest to Victor ,to jestem baaardzo szczęśliwa ,bo chciałam tą różyczkę ,ale nie mogłam kupić.
Zdjęcia Ewunia nie usuwaj
,niech mam u siebie kawałek Twojego ogrodu
Alutka witam Cię serdecznie
Co do Laguny napisałam wyżej i przyznam szczerze ,że chętnie poznałabym prawdziwe imię mojej pięknotki, wklej proszę zdjęcia do mojego wątku i najlepiej obu różyczek....proszę
Jakże miło mi gościć Ciebie w moich skromnych progach,to dzięki Tobie i Twojemu zamiłowaniu do róż ,obudziły się moje różane uczucia,to twoje różane nasadzenia stały się dla mnie inspiracją,a ogród śnił się po nocach, witaj kochana
Jeżeli chodzi o Lagunę....wiem że to nie jest ona
Zdjęcia Ewunia nie usuwaj
Alutka witam Cię serdecznie
Co do Laguny napisałam wyżej i przyznam szczerze ,że chętnie poznałabym prawdziwe imię mojej pięknotki, wklej proszę zdjęcia do mojego wątku i najlepiej obu różyczek....proszę
Re: Tolinka i róże
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Tolinka i róże
Czy ten Victor jest faktycznie różowo fioletowy jak na zdjęciach? Czy czerwony?
Bardzo mi się podoba ale nie lubię czerwieni
Bardzo mi się podoba ale nie lubię czerwieni
Re: Tolinka i róże
Tolinko
miło mi, że moje różyce zaszczepiły w Tobie miłość do róż 
Mój VV też ma część gałązek sztywnych, część wiotkich, to jak różą się zachowuje, zależy od wielu czynników. Czasami te same róże posadzone w 2 miejscach w ogrodzie wyglądają inaczej. U mnie róże, które teoretycznie powinny być niższe, mają 3 metrowe pędy
Tu masz podgląd na VV
http://www.helpmefind.com/rose/pl.php?n=4032
Mój VV też ma część gałązek sztywnych, część wiotkich, to jak różą się zachowuje, zależy od wielu czynników. Czasami te same róże posadzone w 2 miejscach w ogrodzie wyglądają inaczej. U mnie róże, które teoretycznie powinny być niższe, mają 3 metrowe pędy
Tu masz podgląd na VV
http://www.helpmefind.com/rose/pl.php?n=4032
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Tolinka i róże
Z róż piennych też się wyleczyłam, wszystko co miałam poszło...
W tamtym roku kupiłam jeszcze Rosenfee, śpi na razie zadołowana, ciekawa jestem, co z niej będzie, jak ją wydostanę z tego wielkiego kopca.
W tamtym roku kupiłam jeszcze Rosenfee, śpi na razie zadołowana, ciekawa jestem, co z niej będzie, jak ją wydostanę z tego wielkiego kopca.
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tolinka i róże
Aniu ja może się nie wyleczyłam,ale jeżeli się skuszę ,to tylko do donicy,jak pomyślę ile pieniędzy pochłonęły te pienne.......miałabym już za to piękną różankę
Danusiu dziękuję za fotki są śliczne ,więc nie będę ich usuwać
wygląda na to że moja różyczka to może być Victorek
Aprilku jeżeli moja ma być Victorem Verdier to zapewniam Cię ,że czerwona nie jest na bank!
Ewunia masz rację z tymi łodygami ,poleciałam sprawdzić ,są i sztywne i wiotkie,prawie bezkolcowe ,listki miała matowe,wiosną kwitła u mnie pierwszy raz ,wsadzona malutka ,baaardzo szybko urosła już zajmuje prawie całą pergolę i prawdę mówiąc baaaardzo na nią czekam
mam nadzieję że w tym roku będzie jeszcze piękniejsze i będę mogła Wam kochani to pokazać
Na tej fotce w/w różyczka posadzona przy pergoli we wrześniu 2012.

tutaj powtórzyła tylko jednym kwiatem lipiec 2013, ale rozmiar osiągnęła imponujący

do jesieni jeszcze urosła
zresztą jak patrzę na zdjęcia ,kiedy róże były sadzone i na krzaczki dziś to na prawdę widać różnice,tak na co dzień nie zauważam ich rozmiarów.....chciałabym aby były już tak wieelkie jak u Was i chyba mam szansę takie mieć

Danusiu dziękuję za fotki są śliczne ,więc nie będę ich usuwać
Aprilku jeżeli moja ma być Victorem Verdier to zapewniam Cię ,że czerwona nie jest na bank!
Ewunia masz rację z tymi łodygami ,poleciałam sprawdzić ,są i sztywne i wiotkie,prawie bezkolcowe ,listki miała matowe,wiosną kwitła u mnie pierwszy raz ,wsadzona malutka ,baaardzo szybko urosła już zajmuje prawie całą pergolę i prawdę mówiąc baaaardzo na nią czekam
Na tej fotce w/w różyczka posadzona przy pergoli we wrześniu 2012.

tutaj powtórzyła tylko jednym kwiatem lipiec 2013, ale rozmiar osiągnęła imponujący

do jesieni jeszcze urosła
zresztą jak patrzę na zdjęcia ,kiedy róże były sadzone i na krzaczki dziś to na prawdę widać różnice,tak na co dzień nie zauważam ich rozmiarów.....chciałabym aby były już tak wieelkie jak u Was i chyba mam szansę takie mieć







