Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Degenhardt cudo. Jak ja uwielbiam te pustaczki. Zamówiłam sobie Robin Hooda. Chciałam też Ballerinę ale za późno poklikałam. Już nie było. Wykopię hortensje ogrodowe by zrobic dla nich miejsce
Będzie jedna rabatka samych pustaczków 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu,rozświetliłas swoimi zdjęciami ten pochmurny dzień.Słońce miało chęć chwilę sie przebić,ale jednak nie dało rady. Róże masz zjawiskowe.
- usa1276
- 1000p

- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu za namowa Kasi Robaczka zakupiłam na wiosnę 2013r sześć sztuk The Fairyi jestem z niej bardzo zadowolona pięknie kwitła bezproblemowa do samych mrozów cieszyła kwiatuszkami 
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Następna porcja pięknych fotek
aż przysiadłam na ławeczce obok tej ślicznej, choć pustej róży.
Co do nasion, to wiadomo, muszą najpierw przeżyć roślinki, ja też mam obawy czy wszystko przetrwa.
Ale bądźmy dobrej myśli. U mnie z -3* wczoraj, dziś wskoczyło na +15* podejrzana ta wiosna na początku lutego.
Co do nasion, to wiadomo, muszą najpierw przeżyć roślinki, ja też mam obawy czy wszystko przetrwa.
Ale bądźmy dobrej myśli. U mnie z -3* wczoraj, dziś wskoczyło na +15* podejrzana ta wiosna na początku lutego.
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wciąż zachwycam się Twoimi różami, wiele razy zastanawiałam się nad Gebruder Grimm, nigdy jednak się na nią nie skusiłam, a na Twoich zdjęciach wygląda tak niezwykle zjawiskowo, no cóż nie można mieć wszystkiego, zresztą nudno by było, gdybyśmy wszędzie oglądali to samo, nawet spodobała mi się Degenhardt, chociaż ja w pustaczkach akurat nie gustuję. Czytam o tej linii kroplującej i coraz bardziej się nakręcam, chociaż podlewać lubię i nigdy nie odczuwałam jej braku, ale może kiedyś, kto wie, na razie mam inne priorytety.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
150 róż ?.....
no to jesteś lepsza ode mnie Wandziu.
za info o rękawiczkach.
Piękne fotki z różami wstawiłaś.
Piękne fotki z różami wstawiłaś.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu, Wandziu właśnie zakupiłam sobie fajną stojącą lupę z podświetleniem do robótek w sklepie na L 
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu... wspominasz o zadowoleniu z róży The Fairy.. ja planuję u Mamy na rabacie magnolie obsadzić po bokach różą Lovely Fairy.. to zdaje się ta sama rodzina okrywówek..? Swoją jakoś podcinasz, czy puszczasz na żywioł..?
Pozdrawiam, życząc udanej niedzieli
Pozdrawiam, życząc udanej niedzieli
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Znów zachwyciły mnie zdjęcia z Twojego ogrodu
Niby wiedziałam, że masz sporo róż, ale aż tyle?
I mieszczą się u Ciebie doskonale 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Lineta, uwielbiam lawendę i stale dosadzam nową, ale troszkę się pokłada, więc musze poszukać niższej odmiany.
Beata68, to w takim razie bierz to moje zdjęcie, daj do obróbki i wieszaj na ścianie
Będzie mi bardzo miło. Tam z tymi białymi różami nie lawenda, tylko przetacznik. Faktycznie fajnie razem wyglądały.
April, ta Degenhardt to naprawdę cudo jest. Ileż ona miała tych kwiatuszków, a jest przecież młodziutka. Ballerinę mam i też mi się bardzo podobała. Czasem moi goście pytali się, czy to też róża
Małgocha, już w tej chwili bardzo tęsknię do widoku i zapachu róż.
Usa, a jak Ula posadziłaś sobie te Fairy ? W szpalerku, w grupie czy rozrzucone po ogródku?
Stasia, jak tak dalej pójdzie, to wszystko ładnie przetrwa. Już nas chyba nie czeka żaden kataklizm.
Ilonka, a wiesz, że Gebruder Grimm to ja zamówiłam jakoś chyba przez pomyłkę, ponieważ głównie zachwycały mnie róże białe i rożowe, ewentualnie kremowe. Kupiłam ją o ile pamiętam w celu ożywienia pastelowej rabaty. Teraz jestem z niej zadowolona, bo jest silna i zdrowa.
kogra, no jakoś mi się zebrało tyle tych różyczek. W życiu bym nie pomyślała, że tyle zmieszczę. Ale ja mam je gęsto posadzone, może i za bardzo. Gdy się rozrosną, może być kłopot.
Izaziem, fajny przyrządzik, muszę spawdzić, czy jeszcze są te lupy
Monika, tych różyczek z rodzaju Fairy jest całkiem sporo, ja już się w nich nie wyznaję. Wszystkie do siebie podobne. Ja zamówiłam teraz Ashaimed Fairy, bo mi się ze zdjecia podobała.
Swoje puszczam na żywiol, bo okrywówek nie trzeba ciąć. Ścinam tylko kwiatki po kwitnieniu, gdy mi się nie podobają takie pozasychane.
ewamaj, dzięki
Wiesz, że tej ilości roż to u mnie wcale nie widać, bo mam je po całym ogrodzie, a nie w osobnych wydzielonych różankach. Taki sposób sadzenia badziej lubię niż jednolite rabaty z samych róż.






Beata68, to w takim razie bierz to moje zdjęcie, daj do obróbki i wieszaj na ścianie
April, ta Degenhardt to naprawdę cudo jest. Ileż ona miała tych kwiatuszków, a jest przecież młodziutka. Ballerinę mam i też mi się bardzo podobała. Czasem moi goście pytali się, czy to też róża
Małgocha, już w tej chwili bardzo tęsknię do widoku i zapachu róż.
Usa, a jak Ula posadziłaś sobie te Fairy ? W szpalerku, w grupie czy rozrzucone po ogródku?
Stasia, jak tak dalej pójdzie, to wszystko ładnie przetrwa. Już nas chyba nie czeka żaden kataklizm.
Ilonka, a wiesz, że Gebruder Grimm to ja zamówiłam jakoś chyba przez pomyłkę, ponieważ głównie zachwycały mnie róże białe i rożowe, ewentualnie kremowe. Kupiłam ją o ile pamiętam w celu ożywienia pastelowej rabaty. Teraz jestem z niej zadowolona, bo jest silna i zdrowa.
kogra, no jakoś mi się zebrało tyle tych różyczek. W życiu bym nie pomyślała, że tyle zmieszczę. Ale ja mam je gęsto posadzone, może i za bardzo. Gdy się rozrosną, może być kłopot.
Izaziem, fajny przyrządzik, muszę spawdzić, czy jeszcze są te lupy
Monika, tych różyczek z rodzaju Fairy jest całkiem sporo, ja już się w nich nie wyznaję. Wszystkie do siebie podobne. Ja zamówiłam teraz Ashaimed Fairy, bo mi się ze zdjecia podobała.
Swoje puszczam na żywiol, bo okrywówek nie trzeba ciąć. Ścinam tylko kwiatki po kwitnieniu, gdy mi się nie podobają takie pozasychane.
ewamaj, dzięki






Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu dziękuję. 
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu
ciepełko bije z Twoich fotografii...klemek cudowne wyszedł...róże też oko przyciągają 
- usa1276
- 1000p

- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Hej Wandziu
Dziś będę tym gościem co to wejdzie rozgości się nie wie kiedy wyjść
ładuję swe cztery literki na białe krzesełko w słoneczku 
Dziś będę tym gościem co to wejdzie rozgości się nie wie kiedy wyjść
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandeczko- dziękuję za pozytywne informacje. Mama miała wybrać sobie jakiś kwiatek, którym obsadzimy magnolię i zarządziła, że mam zaproponować jakąś różę
Wybrałam okrywówkę licząc na bezobsługowość, mrozoodporność i ogólnie na kwiat, który jest trwały, ładny i niekłopotliwy- widzę, że dobrze trafiłam 
Ciepło się zaczyna u nas robić
Dziś termometr za oknem pokazuje tylko -1, a na necie wczoraj przeczytałam, że do piątku w całym kraju będzie plusowo
Czyżby wiosna- oby już została..
Pozdrawiam
Ciepło się zaczyna u nas robić
Pozdrawiam
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Beatka, Ania, Ula, Monika.
Pogoda coraz lepsza, robi się ciepło. Zapowiadają wręcz wiosenną temperatuę i błękitne niebo.
Do połowy lutego cały czas ma być bez mrozu. Hurrra! Jejku, jak się cieszę. Będziemy mieć dziewczyny wspaniały tydzień
Dla was moje kochane Pastellki. A kto jeszcze nie ma Pastellki, to mus kupić.


Pogoda coraz lepsza, robi się ciepło. Zapowiadają wręcz wiosenną temperatuę i błękitne niebo.
Do połowy lutego cały czas ma być bez mrozu. Hurrra! Jejku, jak się cieszę. Będziemy mieć dziewczyny wspaniały tydzień
Dla was moje kochane Pastellki. A kto jeszcze nie ma Pastellki, to mus kupić.



