Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Bożenko żal M ,ale tak to jest jak nie słucha sie drugiej połówki
U Was zima na całego u nas odwilżowo i nawet okna na korytarzu już nie są dzisiaj zamarznięte
Pierwszy raz od tygodnia
Oby odwilż i do Ciebie dotarła
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Witaj Bożenko
jeszcze drutujesz ??? nie znudziło Ci się ??? Co teraz robisz - dalej kominy ???
Jak tam wiosny u Ciebie nie widać ???
Widzę ze w morsów się bawicie
Cieplutko pozdrawiam
Jak tam wiosny u Ciebie nie widać ???
Widzę ze w morsów się bawicie
Cieplutko pozdrawiam
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Jadziu witaj
U nas jeszcze zima i za oknem biało
chociaż w nocy było już tylko - 2
Dobrze , że jest śnieg to roślinkom pewnie nic się nie stało
mam nadzieję, ,że i do nas przyjdzie ciepełko
Tereniu witaj
Ja jeszcze robię na drutach , to mnie bardzo relaksuje
tak w większości robię kominy , bo to najprostsze
zięciowi zaczęłam robić sweter , ale leży i czeka na inne
lepsze czasy
Tereniu z tymi morsami tak wyszło
, ale jeszcze byłam wczoraj z koleżanką i powiem Ci ,
że miejscami pomimo takich mrozów nie było zamarznięte
Widzę, że za oknem słoneczko przebija więc życzę wszystkim słonecznego i pięknego weekendu

U nas jeszcze zima i za oknem biało
Dobrze , że jest śnieg to roślinkom pewnie nic się nie stało
Tereniu witaj
Ja jeszcze robię na drutach , to mnie bardzo relaksuje
tak w większości robię kominy , bo to najprostsze
lepsze czasy
Tereniu z tymi morsami tak wyszło
że miejscami pomimo takich mrozów nie było zamarznięte
Widzę, że za oknem słoneczko przebija więc życzę wszystkim słonecznego i pięknego weekendu
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Bożenko zięciowy sweter tak jak i mój czeka na lepsze czasy 
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Jadziu chyba tak

- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Dziewczyny - ja też mam kilka takich zaczętych sweterków które czekają na lepsze czasy

- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Tereniu chyba na następną zimę
,
zapowiadają wczesną wiosnę to wpadniemy w sianie itp. , a na druty już nie będzie czasu

zapowiadają wczesną wiosnę to wpadniemy w sianie itp. , a na druty już nie będzie czasu
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Bożenko Twój mąż "grudniowy" podobnie jak i ja, tyle,że moje urodziny przed świętami i jak jest jakaś okrągłą rocznica to mamy spotkanie a ja taka sobie ... to po prostu świętuje się przy stole jednocześnie obie okazje.
Nasze E-my jakieś pechowce bo mój 2 lata temu w naszym działkowym stawie zaliczył kąpiel w styczniu... wyglądało nieciekawie i zanim doszliśmy do domu to części mokre na nim juz były sztywne od mrozu. zachciało mu się oczyścić go z pałki wodnej bo wystawała.
Swoje murarki pod koniec listopada wyjęliśmy z domku i trzymamy w kartonie nakrytym ręcznikiem na wersalce w altanie. Wyłuskiwać nie planuję ale chce przynieść do domu i z tych paczek wybrać pełne, razem powiązać a puste przejrzeć i osuszyć. W międzyczasie dla zachowania temperatury będą na strychu .... cobym sobie kłopotu nie narobiła
Wtedy będę zorientowana ile trzciny dorobić.
Nasze E-my jakieś pechowce bo mój 2 lata temu w naszym działkowym stawie zaliczył kąpiel w styczniu... wyglądało nieciekawie i zanim doszliśmy do domu to części mokre na nim juz były sztywne od mrozu. zachciało mu się oczyścić go z pałki wodnej bo wystawała.
Swoje murarki pod koniec listopada wyjęliśmy z domku i trzymamy w kartonie nakrytym ręcznikiem na wersalce w altanie. Wyłuskiwać nie planuję ale chce przynieść do domu i z tych paczek wybrać pełne, razem powiązać a puste przejrzeć i osuszyć. W międzyczasie dla zachowania temperatury będą na strychu .... cobym sobie kłopotu nie narobiła
Wtedy będę zorientowana ile trzciny dorobić.
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Witaj Krysiu
Krysiu mój M jest grudniowy i ja też , ja sylwestrowa , jeszcze urodzona o 21
parę godzin bym wytrzymała i byłabym o rok młodsza
Ja swoje murarki też ma w altanie i przykryte kołdrą , ale stopniowo je przywozimy do domu i wyłuskujemy.
Te trzymam w lodówce . Rurek pustych nie miałam , bo wszystkie były zalepione. Teraz nacięliśmy dużo więcej i ładniejszej. Podczas spacerów z psem znalazłam fajne miejsce gdzie trzcina jest gruba. Teraz M ma co ciąć
Zapowiadają wczesną wiosnę to na początku marca wywiozę je z powrotem do altany, wtedy już nie zmarzną.
dzisiaj u nas słonecznie i temperatura plusowa
Pozdrawiam Cię serdecznie
Krysiu mój M jest grudniowy i ja też , ja sylwestrowa , jeszcze urodzona o 21
parę godzin bym wytrzymała i byłabym o rok młodsza
Ja swoje murarki też ma w altanie i przykryte kołdrą , ale stopniowo je przywozimy do domu i wyłuskujemy.
Te trzymam w lodówce . Rurek pustych nie miałam , bo wszystkie były zalepione. Teraz nacięliśmy dużo więcej i ładniejszej. Podczas spacerów z psem znalazłam fajne miejsce gdzie trzcina jest gruba. Teraz M ma co ciąć
Zapowiadają wczesną wiosnę to na początku marca wywiozę je z powrotem do altany, wtedy już nie zmarzną.
dzisiaj u nas słonecznie i temperatura plusowa
Pozdrawiam Cię serdecznie
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5951
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Niech się śpieszy z tą trzciną bo znowu wpadnie do wody .. U mnie mroźnie ale słonecznie ,śniegu jeszcze sporo i tak mogłoby zostać do marca ..
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Bożenko cieszy mnie,że trafiłaś na dobre miejsce z ładną trzciną. Tak po cichu do męża mówiłam,że jakby " ta koleżanka od pszczół" miała problemy zimą ze zdobyciem trzciny to idziemy ciąć nad rzekę i wysyłam..
Wyłuskiwanie pszczółek planuję w następnym roku, wtedy tez będzie całkowita wymiana trzciny bo ponoć to dobrze dla ich zdrowia i warto co jakiś czas przeprowadzić taka akcję . Czasami na starych lubią zamieszkać kolonie pasożytów itp.
Urodziny w sylwestra - to dobry dzień ale faktycznie niewiele brakowało i byłaby całkiem inna data - rok to dużo prawda
Wyłuskiwanie pszczółek planuję w następnym roku, wtedy tez będzie całkowita wymiana trzciny bo ponoć to dobrze dla ich zdrowia i warto co jakiś czas przeprowadzić taka akcję . Czasami na starych lubią zamieszkać kolonie pasożytów itp.
Urodziny w sylwestra - to dobry dzień ale faktycznie niewiele brakowało i byłaby całkiem inna data - rok to dużo prawda
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
No proszę to Ty też koziołek 
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Chciałam Ci powiedzieć że my też jesteśmy oboje z października
Ciekawe czy w życiu też jesteś taka wyrywna

- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Janeczko już się M nie skąpie
bo chodziłam z koleżanką
u nas temperatura wiosenna , chociaż na działce jeszcze pełno śniegu
Krysiu dziękuję ci bardzo, że myślałaś o mnie i o moich pszczółkach
jak pisałam wcześniej znalazłam dobrą trzcinę i już mam jej dość.
Ja rurki wydłubuję co roku , teraz już chyba nie będzie dużych mrozów to wywiozę je już do altany .
Gosiu my oboje z M koziołki
najgorzej to który ma być pierwszy uległy
Romuś to sama rozumiesz jak to jest jak się jest z tego samego znaku
Wy to pewnie wagi , jak moja córcia
W życiu jak to w życiu bywa różnie
Na dworze już wiosennie trzeba zaopatrzyć się w ziemię i zacząć coś już wysiewać
pozdrawiam serdecznie

u nas temperatura wiosenna , chociaż na działce jeszcze pełno śniegu
Krysiu dziękuję ci bardzo, że myślałaś o mnie i o moich pszczółkach
jak pisałam wcześniej znalazłam dobrą trzcinę i już mam jej dość.
Ja rurki wydłubuję co roku , teraz już chyba nie będzie dużych mrozów to wywiozę je już do altany .
Gosiu my oboje z M koziołki
najgorzej to który ma być pierwszy uległy
Romuś to sama rozumiesz jak to jest jak się jest z tego samego znaku
Wy to pewnie wagi , jak moja córcia
W życiu jak to w życiu bywa różnie
Na dworze już wiosennie trzeba zaopatrzyć się w ziemię i zacząć coś już wysiewać
pozdrawiam serdecznie
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.4
Bożenko
u Ciebie wiosennie, u mnie zimowo
Śniegu potężne jeszcze zaspy leżą, ale już jest cieplutko, więc pewnie szybko stopnieje....


