Pomidek pisze:chodzi mi o to czy one mogą dziczeć w jakiś sposób pod osłoną?? bo miałem jeden krzak w gruncie i on już miał podłużne owoce - wszak nie zdążyłem ich spróbować bo mrozy przyszły;/
Pod osłoną generalnie nie ma pełnej 100% pewności, że to będzie czysta odmiana - zbyt bliskie sąsiedztwo, wiatr, owady... Owoc może wyglądać na daną (czystą) odmianę, ale w nasionach już tkwić materiał z innej, a różnice pojawiają się w kolejnych pokoleniach F1, F2... jak i w obrębie samego pokolenia.
Sudzio pisze:Mam pytanko odnośnie pleśni przy kiełkowaniu. Większość nasionek ładnie mi skiełkowało ale np Morouga Yellow straszne się zrobiły. Zrobiły się zielone i boje się ze z nich nic nie będzie ale widzę ze jedno nasionko wypuściło ogonek choć jest zielone. Czy mogę takie nasionko wsadzić do ziemi czy to nie ma sensu ? Proszę o pomoc
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
Spróbuj namoczyć je w wodzie utlenionej 3% w rozcieńczeniu 1:20 z (najlepiej demineralizowaną) wodą.
Z mojego doświadczenia nawet z ciemniejszych nasion, z których rzadko co rośnie, potrafiły wyrosnąć całkiem silne rośliny, o ile potraktowane zostały od momentu namoczenia H2O2, który działa antyseptycznie, a w dodatku przyspiesza kiełkowanie dzięki aktywnemu tlenowi.
Jak wrzucisz takie zarażone nasionko do wilgotnej ziemi to prawdopodobnie skończy swój krótki żywot.