 Ja mam ochotę na gołąbki, ale najbardziej na ,,kolorowe kotlety", tyle, że nie mam kurczaka i papryki.... więc nic z tego.
 Ja mam ochotę na gołąbki, ale najbardziej na ,,kolorowe kotlety", tyle, że nie mam kurczaka i papryki.... więc nic z tego.   A gołąbki zamrożone wkładam do mikrofali i ładnie się rozgrzewają!
  A gołąbki zamrożone wkładam do mikrofali i ładnie się rozgrzewają! To może coś słodkiego...


 Ja mam ochotę na gołąbki, ale najbardziej na ,,kolorowe kotlety", tyle, że nie mam kurczaka i papryki.... więc nic z tego.
 Ja mam ochotę na gołąbki, ale najbardziej na ,,kolorowe kotlety", tyle, że nie mam kurczaka i papryki.... więc nic z tego.   A gołąbki zamrożone wkładam do mikrofali i ładnie się rozgrzewają!
  A gołąbki zamrożone wkładam do mikrofali i ładnie się rozgrzewają! 
 )Nadzieja umiera ostatnia...
 )Nadzieja umiera ostatnia...

 
  Dzięki za te babeczki, szczególnie te z wisienką
  Dzięki za te babeczki, szczególnie te z wisienką   No ślinotok mam...
 No ślinotok mam... Na szczęście Mąż po drodze zakupił gotowca na kolację, bo do gołąbków byśmy nie dotrwali
  Na szczęście Mąż po drodze zakupił gotowca na kolację, bo do gołąbków byśmy nie dotrwali  


 )Nadzieja umiera ostatnia...
 )Nadzieja umiera ostatnia...


Ja też się cieszę, bo tyle tu smakowitości.ElleBelle pisze:No proszę jak wątek cudownie ożył

O Panicantati pisze: Dorotko, to specjalnie dla Ciebie będą w poniedziałek ruskieDla Ciebie to i trzy dania zmajstruję
 
 

 takimi rarytasami gardzą
 takimi rarytasami gardzą 

 
  
   
  ja się ciesze, że jesteście
 ja się ciesze, że jesteście   
 
 Moi co prawda fasolkę jeszcze zjedzą, ale jak usłyszeli o gołąbkach, to zażądali jajecznicy
 Moi co prawda fasolkę jeszcze zjedzą, ale jak usłyszeli o gołąbkach, to zażądali jajecznicy   
  
  i zanim zamówione danie główne wyjdzie z piekarnika, serwuję przystawkę -
 i zanim zamówione danie główne wyjdzie z piekarnika, serwuję przystawkę -  
 






 
  wyszły
  wyszły    z serem i frużelina wiśniową
 z serem i frużelina wiśniową
 Zarówno kurczaka jak i brokuły lubi moje dziecko, więc bez problemu mogę zrobić tartę na obiad
 Zarówno kurczaka jak i brokuły lubi moje dziecko, więc bez problemu mogę zrobić tartę na obiad  
