Ogród Andzi cz.2

[Anna11]

Romko już podaję

[jola1]

No czosnek jest rzeczywiście mocno wyczuwalny dla otoczenia. Mój Zbyszek bardzo lubi zupę czosnkową , ja jej nie gotuję ale zdarzył się przypadek ze będąc na urlopie w Krynicy Górskiej znalazł w restauracji taką zupkę , zamówił, bardzo mu smakowała potem na spacerze bardzo musieliśmy ze znajomymi uważać żeby na nas nie zawiewało od niego.
Aniu robisz jakieś zamówienia? ja trochę się przymierzam, zamówiłam już żurawki u Igi przymierzam się do kilku floksów wiechowatych i mieczyków.

[Anna11]

Jolka jeśli Zbyszek lubi potrawy z czosnkiem to podam przepis na sos czosnkowy, wędlinę można nim posmarować Pizzę. Sos jest bardzo prosty. Potrzebny jest ząbek czosnku-praska, Majonez Winiary-0,5szkl, Ketchup Tomatini łagodny-dodać niewielką ilość...sos powinien mieć lekko różowy kolor. 1 łyżkę śmietany, niekoniecznie- jeśli się doda sos jest bardziej gęsty. Czosnek jak wiadomo to naturalny antybiotyk, o tej porze spożywany chroni przed przeziębieniem. Jolka ciekawe zakupy planujesz ogród Masz bardzo duży, możesz szaleć z nasadzeniami. Mieczyki też są ładne, w tamtym roku wszystkie oddałam znajomej, nie miałam miejsca żeby je posadzić.
Nad zamówieniami się zastanawiam, ale tak na prawdę wolę co jakiś czas podjechać do Florex zawsze coś mi w łapki wpadnie. W tym roku planuję posadzić kilka drzew liściastych, na skalniak też coś by się przydało żeby był bardziej kolorowy...oglądam ogrody na Forum, trawy też wpadły mi w oko...rabaty mieszane ładnie z nimi wyglądają. Poza tym oczka fontanny potrzebuję, bo woda szybko robi się zielona...podpórki pod klematisy też potrzebne.
Z roślinami nie mam zamiaru szaleć, te co posadziłam w tamtym roku...będą potrzebowały miejsca
Nasiona dzwonka brzoskwiniolistnego, dziwaczka wysieję bliżej wiosny, zebrałam też nasiona kleome, aksamitek, ubiorków...stały zestaw który co roku jest wysiewany od razu na rabaty.

Za oknem w końcu zima

[Anna11]

Zimy cd.

[RomciaW]

Rzeczywiście cudowna zima i ta przestrzeń ,ładne Ja jednak wolę lato

[akl62]

Przestrzenie ładne, ale jak się na nich wiatr rozpędzi, to ...

[Anna11]

Romko też wolę lato, ale tak już jest...żeby rośliny pięknie kwitły muszą odpocząć pod śniegiem. Puchowa pierzynka jest coraz większa, śnieg prószy prawie cały czas

Ania teraz już nie jest tak źle, krzaczki jednak rosną...zatrzymują pęd powietrza...wszystko idzie w dobrym kierunku...od strony modrzewi najbardziej wieje...pomiędzy nimi rosną świerki...w przyszłości powinna być fajna osłona od zamieci śnieżnych.
Wczoraj tak było, dzisiaj śniegu jest dużo więcej

Nie znam nazwy tego ptaszyska...ale obskubał cały krzak ognika z owoców


Wspomnienia z tamtego roku


Kalina Hordowina...liście są przypalone przez ...została przesadzona w pół cieniste miejsce ale nie za wiele się to pomogło...w całkowitym cieniu nie może rosnąć, liście tracą seledynowy kolor...robią się ciemno zielone.

[nirali]

Witaj Aniu
Widzę że wiele osób wspomina letnie widoczki
Tak to jest że latem jesteśmy zabiegani i nie do końca doceniamy uroki naszych ogrodów.
Stworzyłaś już wspaniałe miejsce gdzie można spacerować i cieszyć się pięknymi roślinami.

[Anna11]

Kasiu ogród jest malutki, szybko można go przejrzeć...rośliny też są zwykłe nie jakieś rarytasy...ale trzeba się cieszyć z tego co się ma Co roku coś jest posadzone, widać powoli efekty...w tamtym roku doszło kilka iglaków, jak podrosną w zimie też będzie o wiele ładniej. Zresztą ciągle coś przesadzam i zmieniam...miałam już nic nie ruszać...ale jak dojdzie jakaś roślina do posadzenia, pasuje w to albo w inne miejsce...nieraz trzeba coś przenieść. Zamówiłam też kilka żurawek, teraz zastanawiam się gdzie będą najlepiej pasować Kret jedną ze starych przykrył kopcem, martwię się czy przetrwa pod ziemią...kopiec jest zamarznięty nie można go ruszyć

[aage]

Aniu mijamy się w kilku zaprzyjaźnionych wątkach a więc postanowiłam i Ciebie w końcu odwiedzić.
Cudowny ogród, zapisuję i idę dalej oddać się lekturze

[przemek1136]

Witaj Aniu! Tu mnie jeszcze nie było. Zazdroszczę Ci przestrzeni ogrodowej-masz wielkie pole do popisu. Tak patrzę na Twoją bidulkę kalinę i zastanawiam się czy to wina słonka. Kalina hordowina najlepiej rośnie na słońcu choć może rosnąć w półcieniu. Problemem jest raczej rodzaj podłoża a konkretnie zbyt niskie pH gleby. Prawdopodobnie ma zbyt kwaśną glebę a preferuje raczej gleby wapienne.

[Anna11]

aageAgnieszko ciesze się że wpisałaś się do wątku...dzięki temu obejrzałam Twoją galerię foto...cudownie fotografujesz

Dla Ciebie gotowiec z przed kilku tygodni na ustawieniach się nie znam, będę podglądać Twoje fotki może się czegoś poduczę;:65




przemek1136Przemku problem z kalina zauważyłam nie tylko u mnie, w wątkach widziałam już takie liście z brązowymi plamami...każdy tłumaczył że to słonko je przypala...chyba Masz rację ze to wina nieodpowiedniej ziemi...wcześniej przez kilka lat iglaki były zasilane nawozami do iglaków. Kalina jest posadzona bardzo blisko, ziemia widocznie została za bardzo zakwaszona. Nie tylko na kalinie są takie objawy, irysy, liliowce, jarząb też ma takie podsychające brązowe liście.
Do tej pory podobały mi się rabaty mieszane, teraz widzę że trzeba to zmienić. W ostatnim roku nawozy nie były sypane, zasilane wszystko jest gnojówką z pokrzyw i skrzypu...proszę o podpowiedź jak doprowadzić rośliny do normalnego wyglądu

[aage]

Fotografia to jednak z pasji którą w sobie odkryłam.
Zdjęcia rewelacyjne wystarczy tylko lepiej wykadrować
Takie zachody słońca mogłabym oglądam codziennie

[IWONA1311]

Aniu
Te zdjęcia zachodów piękne, zresztą ja bardzo lubię oglądać takie zdjęcia. Storczyk ślicznie zakwitł i ma taki ciekawy kolorek, moje coś się zbuntowały i nie chcą kwitnąć, poza jednym.
Śniegu u Ciebie pod dostatkiem, u mnie to aż za dużo nawiało i już mam dość odśnieżania, na szczęście mam wrażenie że ten wiatr słabnie no i dziś już nie pada śnieg.
Pozdrawiam

[Anna11]

Agnieszko na razie to zachwycam się jakie kolory można uchwycić aparatem, co do kadrowania to dopiero zaczynam załapywać o co chodzi...podpatruję i czytam podpowiedzi po różnych wątkach...tych o fotografii też, poczytać a zrobić to dwie różne bajki...nie zawsze wychodzi tak jak się chce
Hi, hi w każdym bądź razie moje wypociny będą wstawiane na bieżąco

Iwonko ferie są syn wyżywa się z szuflą, niech się udziela i odśnieża...na razie nie jest bardzo tragicznie...wieje z dobrej strony, budynek osłania podwórko...jest ok.