Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 2

[fumikko]

Nie wiem co doradzą inni ale ja staram się przez zimę utrzymać lekko przesuszoną ziemię ...bo w mokrej szybko można stracić korzonki.....oczywiście z tą suchości to z wyczuciem żeby znów nie uschły.....dlatego jeżeli masz fuksje w substracie torfowym to najlepiej sprawdzić czy cała doniczka jest ciężka czy lekka bo przy torfie często bywa że góra jest zeschnięta a spód całkiem mokry .....albo pozostaje druga metoda ...klasyczna wetknąć paluszka:)...choć ja jakoś ostatnio wolę metodą wagową.....tak na marginesie metoda wagowa jest stosowana w nowoczesnych obiektach z automatycznymi systemami nawadniania gdzie przy odpowiednich współczynnikach wagowych przyrostu zielonej części roślin doniczki nawadniane są do wyliczonej wagi...ale to już inna bajka

[aleksandras77]

Ja moje fuksje pierwszy raz zimuję w piwnicy. Podlewam co kilkanaście dni. Mam nadzieję, że przetrwają

[Marmarelka]

Jedna z osob na innym wątku fuksjowym zimuje drzewka w normalnym pokoju, będę musiała spróbować w ten sposob bo albo tak albo... Śmietnik

[lolka289]

moje fuksje tez zimują w chłodnym pokoju tzn. temperatura nie przekracza 17 stopni i wczoraj już zauważyłam, że zaczynają wypuszczać zielone listki czyli cos z nich może jeszcze będzie choć spisałam je na straty ponieważ mrozek ich w listopadzie złapał. pomózcie czy mam już je wnieść do cieplejszego pomieszczenia ????

[Mariusz DLW]

Ja te zielone listki i gałązki z fuksji i pelargonii obrywam, żeby nie traciły sił na nie, bo to przecież prawie bez światła rośnie - ale nie wiem, czy dobrze robię...

[adrianic]

Jak jest ciepło i trochę światła to nie obrywajcie odrostów; poczekajcie aż urosną i przytnijcie czubeczki. Pozostawiając fuksję w takiej temperaturze bez liści ryzykujecie, że zgnije. dajcie jej rosnąć. Odwdzięczy się latem

[crazydaisy]

Moje, fuksje zimuja w pomieszczeniu widnym, w temperaturze mniej wiecej 15 stopni. Podlewam, utrzymujac podloze wilgotne, ale nie mokre. Tak na granicy suchego prawie. Oszczednie, ale regularnie. Maja listki, odbijaja pedziki (jesienia silnie obcielam), jedna probuje kwitnac, ale to swiruska. Na pewno nie obejdzie sie bez strat, ale to moja pierwsza zima z taka banda fuksji.

[raflezja]

A moje stoją w piwnicy, pod stołem. Praktycznie nie mają światła.
Miałam je wyrzucić i na wiosnę kupić nowe. Nowe i tak zamówiłam, a starych mi szkoda wyrzucić.
Zachciało im się kwitnienia.
Zdjęcie dzisiejsze:

[pa-ni]

Jak w piwnicy jest mniej niż 5 stopni ciepła to fuksja może tam zimować , czy za zimno jej będzie ? Chciałabym kupić sobie na wiosnę kilka fuksji , tylko nie mam w domu miejsca na przezimowanie i dlatego moje pytanie

[Anka159]

Wydaje mi się, ze będzie im trochę za zimno, ale najlepiej będzie jak wypowiedzą się fachowcy, którzy znają te roślinki. Ja mam tylko jedną, prowadzoną w formie drzewka. Przechowuję ją w pokoju o tem. 17 - 20 st. i ma się dobrze. Niestety nie mam chłodnej piwnicy, a w zimnym garażu od 0 do 7 st., zawsze mi padały.
Pozdrawiam.

[raflezja]

Tak, możesz spróbować. Powinna dać radę w temperaturze 5-10 stopni.

[Amara]

A moja wygląda tak

[Kriss1515]

Od jesieni stoi na parapecie?

[Amara]

Tak od października , chyba wtedy ściągnęłam fuksje z balkonu

[Kirunia]

Witam wszystkich Fuksjofanów. Przez ostatnie pół roku wczytywałam się w wasze posty i nadszedł wreszcie czas, żeby się odezwać. Jestem szczęśliwą posiadaczką 14 odmian fuksji. Większość ładnie przezimowała, no może poza F. Arborescens którą prawdopodobnie utopiłam przez moją nadgorliwość. Człowiek uczy się na błędach, a ja w tym temacie stawiam pierwsze kroki i w związku z tym liczę na porady zaawansowanych forumowiczów. Moje fuksje zimują w nieogrzewanym, widnym pokoju ale nie udało mi się obniżyć temperatury poniżej 15 stopni. Wypuszczają nowe pędy które za radą adrianica przycięłam. Co dalej? Czy mogę je już podlać lub może opryskać nawozem 20-10-20?