Lobelia cz.2
Re: Lobelia cz.2
Piasek zazwyczaj z dziecięcych piaskownic. Wystarczy małe wiadereczko...
			
			
									
						
							Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
			
						Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Re: Lobelia cz.2
Ja mam resztki piasku po remoncie domu przechowane, ale myślę, że w Castoramie czy Obi to można spokojnie kupić. Albo zamiast piasku perlit.
Dorota, bardzo duże już te lobelie, jeszcze z miesiąc i zakwitną Ci na parapecie.
			
			
									
						
							Dorota, bardzo duże już te lobelie, jeszcze z miesiąc i zakwitną Ci na parapecie.
Pozdrawiam, Bogusia
			
						- 
				Smellycat
 - 100p

 - Posty: 153
 - Od: 16 mar 2009, o 13:12
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Lobelia cz.2
To wcale nie jest głupiutkie pytanie. Nie posiadam samochodu, więc nie mogę kupić w sklepie ogrodniczym wielkiego worka - jakoś w małych jeszcze piasku nie widziałam. O piaskownicy jakoś nie pomyślałam, chyba trzeba się wybrać wieczorem, gdy nikogo nie ma. Kiedyś w przypływie rezygnacji kupiłam nieduże worki piasku w sklepie zoologicznym, ale wyszło dość drogo.Marmarelka pisze:Wybaczcie glupiutkie pytanie ale dla bierzecie piasek?
Ania
			
						- Marmarelka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 543
 - Od: 29 gru 2013, o 10:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa
 - Kontakt:
 
Re: Lobelia cz.2
Dzięki dziewczyny! Niestety mieszkań w takim miejscu Żr bliżej mam zoologiczny niz jakakolwiek piaskownice :/
			
			
									
						
										
						Re: Lobelia cz.2
Może to i lepiej, że nie masz w blisko żadnej piaskownicy, bo nigdy nie wiadomo co tam się działo (siusianie i te sprawy 
 ). Taki piasek to myślę, że trzeba porządnie przepłukać i wyparzyć w piekarniku.
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Bogusia
			
						Re: Lobelia cz.2
Dziewczyny przesuszyłam swoją lobelie na grzejniku i przestała padać to był chyba ten błąd który zrobiłam czyli za mocno ją podlałam  
			
			
									
						
							Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						- paprotka882
 - 500p

 - Posty: 587
 - Od: 13 sty 2012, o 12:26
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolskie
 
Re: Lobelia cz.2
Ja dziś wysiałam pierwszą w życiu lobelie, teraz jedną torebkę w sobotę wysieje inny kolor jeszcze. No ciekawa jestem co z tego będzie. Zawsze mam problem z białym nalotem na ziemi i w tym roku zaopatrzyłam się w dobry spryskiwacz, by tak nie lać wody ze wszystko pływa. No i ze w piekarniku mi się nie chce wypiekać ziemi, to znalazłam taki sposób ze wkłada się porcje ziemi do mikrofalówki na ok 2-3 min i już (ja to robię w starym głębokim talerzyku) 
 dziwny ma zapach taka upieczona:)  ale mam nadzieje ze w tym roku zamordowałam wszelkie grzyby i w końcu będą siewy bez pleśniowej ziemi. Co nie znaczy ze i z tych plesniawek nie było roślin bo były ale sam fakt był dobijający:)
			
			
									
						
										
						- Kasienkar
 - 500p

 - Posty: 729
 - Od: 18 cze 2013, o 14:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Grecja, Ateny
 
Re: Lobelia cz.2
Fajny pomysł z tą mikrofalówką, ja się przyznam, że piasku nie miałam i posiałam lobelię w ziemi 
 , to też moja pierwsza lobelia w życiu 
  jeszcze nie kiełkuje ale trzymam ją na grzejniku zawiniętą w torebkę foliową, żeby miała ciepło 
			
			
									
						
							Pozdrawiam, 
Kasia
			
						Kasia
- paprotka882
 - 500p

 - Posty: 587
 - Od: 13 sty 2012, o 12:26
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolskie
 
Re: Lobelia cz.2
Też nie miałam piasku 
 tez do ziemi zasiałam. Co więcej pewnie wszystko tak zasieje 
			
			
									
						
										
						Re: Lobelia cz.2
Jakie kolory wysiewacie??? Ja posiałam czerwoną i białą co dziwo biała wschodzi ładnie a czerwona dopiero coś tam zaczyna ruszać a są posiane w tej samej ziemi tak samo podlewane i w tym samym miejscu stoją za to niebieska najszybciej mi wzeszła.
			
			
									
						
							Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						- Marmarelka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 543
 - Od: 29 gru 2013, o 10:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa
 - Kontakt:
 
Re: Lobelia cz.2
Jutro fioletowa, do ziemi do wysiewów.  
			
			
									
						
										
						Re: Lobelia cz.2
Ja dziś znów posiałam czerwoną , białą i niebieską bo mam dużo miejsca w ogrodzie do obsadzenia i różne pomysły np zrobić kaskadę z donic i z wiader do powieszenia tzn ponacinaanych wiader. 
			
			
									
						
							Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						- 
				Smellycat
 - 100p

 - Posty: 153
 - Od: 16 mar 2009, o 13:12
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: małopolska
 - Kontakt:
 
Re: Lobelia cz.2
Ja chyba kupię mieszankę kolorów. Marzą mi się niespodzianki. Jednak obawiam się, czy z mieszankami nie jest tak, że większość nasion ma najpopularniejszy kolor i rzadko można trafić na inne? W poprzednich latach wysiewałam osobno każdy kolor.
			
			
									
						
							Ania
			
						- paprotka882
 - 500p

 - Posty: 587
 - Od: 13 sty 2012, o 12:26
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolskie
 
Re: Lobelia cz.2
paprotka882 dokładnie taki sam mix kolorów wysiałam jak Ty tylko z innej firmy bardzo ładnie wzeszły 
			
			
									
						
							Oddam sprzedam wymienię http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=79960" onclick="window.open(this.href);return false;
			
						


 
		
