Mój Raj część III

[iwona0042]

Mniemy nadzieję, że nasze żywe roślinki sobie poradzą

[gracha]

Też mam taką nadzieję bo aż tak bardzo nie okrywałam swoich

[PEPSI]

Grażynko, fajnie jest na Twojej działce. A ogrom pracy jaką wkładasz i miłość do roślin widoczna gołym okiem

[MariaWy]

U Ciebie też różyczkowo ,piękna!!!

[gracha]

Małgosiu cieszę się że zajrzałaś na moją działeczkę i ja jak tęsknię za nią to przeglądam sobie moje archiwum ,od razu lepiej się czuję po kwiatoterapii , pozdrawiam i zapraszam częściej

-- 22 sty 2014, o 18:39 --

Chociaż nie mam swoich futrzaków to chciałam pokazać jaki gościu przychodzi do mnie na działeczkę , przyznam szczerze bardzo miły perski kocurek sąsiadów

[dorkow0]

Witaj Grażynko...
Działka wspaniale zagospodarowana, pięknie się zmienia... Ale i pracy sporo w nią włożyliście, żeby wyglądała tak efektownie...
Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego dobrego...

[alicjad31]

Witaj Grażynko .Piękny koteczek do Ciebie zawitał

[tesia39]

Ale fajny gość Cię odwiedzał widać że dobrze mu .

[iwona0042]

Śliczny koteczek, widzę, że lubi karmę dla ptaszków

[MamciaTerenia]

No właśnie Iwonko, pomyślałam o tym samym
A kociak bardzo ładny

[ewunia7]

Kocio wspaniały.
Przyszłam się pochwalić, że znalazłam Twoją piękną lilię (martagon "Rose") z poprzedniego wątku i ją sobie zamówiłam

[Sylwia85]

Witaj Grażynko, zamiast zostawić ptakom to kotek wolał sam zjeść. Piękna różyczka. Jaka pogoda u Ciebie? Bardzo pomroziło?
Pozdrawiam i ściskam mocno

[gracha]

Marysiu jak to fajnie porobili że możemy teraz w okresie zimowym oglądać nasze kwiatuchy,kiedyś to tylko oglądaliśmy jak kwitły w ogródku

Dorotko ogrom pracy włożony w naszą działeczkę za to teraz już tylko będziemy leżeć

Alu koteczek sąsiadki nie byle jaki bo perski,lubi do nas przychodzić

Teresko sąsiadka kupiła już drugiego do towarzystwa,teraz parami będą nas odwiedzać

Iwonko koteczek uciekał przed moim niesfornym wnusiem, bał się o swój ogon

Teresko kotek fajny,tylko mysz to on już łowić na pewno nie będzie,chowany jest na salonach

Ewuniu nie wiem czy chodzi Ci o tą lilię



ta piękna lilia została zidentyfikowana pod inną nazwą,lecz takiej nie dostaniesz nigdzie ,
pierwszy raz kwitła tak:



jest prawdopodobnie zawirusowana tak stwierdził Marcoo w wątku liliowym,poradził żeby się jej pozbyć muszę ją najpierw odizolować bo zarazi inne i zobaczę co będzie się działo

pomimo wszystko jeśli to jest wirus, to zrobił z niej piękny niepowtarzalny kwiat

Sylko kotek nic nie zjadł lecz schował się ze strachu przed wnukiem urwiskiem
Różyczek w zeszłym roku miałam aż sześć sztuk ,dlatego że tak pięknie kwitły ,kupiłam im do towarzystwa jeszcze kilka
U mnie mrozi fest , jak wracałam niedawno z wnukiem z zajęć karate to myślałam że nam nosy odpadną

a to mój karate-mistrz



dla moich wspaniałych gości świeżutkie ,jeszcze cieplutkie hibiskuski

[alicjad31]

Witaj Grażynko
Jak dla mnie to trochę dziwny wirus ,no ale ja się na tym nie znam ,a może wyhodowałaś nową odmian lilii
Hibiskusy śliczne

[ewunia7]

http://www.swiatcebul.pl/product-pol-21 ... -Rose.html
A co sądzisz o tej lilii, myślałam, że to ta sama