Dorotko,jak do tej pory u mnie najniższa temperatura była -19,ale na luty zapowiadają nawet -35.Mam nadzieję,ze do tego nie dojdzie.
Dorotko,uwielbiam ogrody pełne kwiatów bez oglądania się na kolor i gatunek,byle dużo.Już nie mogę się doczekac wiosny,innych kolorów niż szarobure i białe.
Jola,jak pojdziesz na emeryturę też będziesz dłubała,chyba,że zajmiesz się wnukami i nie bedziesz miałą czasu na ogród.
Marta,dziękuję.Pod koniec stycznia jestem już w takim stanie,ze zdjęcia wiosenno letnie już nie wystarczają,za długo już bez ziemi.
Aniu,lubię tą szałwię i niebieską i białą, a ostatnio podbiła moje serce muszkatułowa.
Gosiu,byłam odśnieżać i miałam pstryknąć swoje kopce,ale niestety sks.Jutro cyknę to zobaczysz jakie zamczyska mi wykopały.
Kasiu,zapowiedzi najzimniejszej nocy nie sprawdziły się,bo u mnie było -9,więc nadzieja jest,ze zimowe mrozy na luty też się nie sprawdzą.
Jagódko,muszę zadzwonić do ciebie i znowu pogadać dłużej.
Helenko,okres kiedy kwitna lilie jest jednym z tych które lubię najbardzie,a jak jeszcze pachną to samo szczęście.
