Czytam debaty na temat powojników. Ciekawe, jakie w końcu wybierzesz, bo oferta jest szeroka i podpowiedzi mnóstwo.
Wymarzony ogród Moniki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Wymarzony ogród Moniki
Moniczko, miło mi cię poznać
Nie wiedziałam, że mam do czynienia z tak ładną kobietą
Czytam debaty na temat powojników. Ciekawe, jakie w końcu wybierzesz, bo oferta jest szeroka i podpowiedzi mnóstwo.
Czytam debaty na temat powojników. Ciekawe, jakie w końcu wybierzesz, bo oferta jest szeroka i podpowiedzi mnóstwo.
Re: Wymarzony ogród Moniki
Witaj Moniko! Nareszcie powitał nas dziś słoneczny poranek... aż chce się żyć w taką pogodę, jest energia, pozytywne nastawienie do codzienności. Jednak słońce to podstawa egzystencji i dobrego humoru. Jak się dziś masz?
Piękne jest to Twoje zamglone zdjęcie... kogoś mi przypominasz, ale bez względu na to, muszę przyznać, że cudna z Ciebie dziewczyna. Roztaczasz niesamowity urok.
Pozdrawiam gorąco!
Piękne jest to Twoje zamglone zdjęcie... kogoś mi przypominasz, ale bez względu na to, muszę przyznać, że cudna z Ciebie dziewczyna. Roztaczasz niesamowity urok.
Pozdrawiam gorąco!
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Wymarzony ogród Moniki
Czy nie aktorkę Magdę Kumorek? Na tym zdjęciu od razu mi się z nią skojarzyłaśPiękne jest to Twoje zamglone zdjęcie... kogoś mi przypominasz, ale bez względu na to, muszę przyznać, że cudna z Ciebie dziewczyna. Roztaczasz niesamowity urok.
Re: Wymarzony ogród Moniki
Masz rację! 
Re: Wymarzony ogród Moniki
Witam Was serdecznie i słonecznie! Piękny dzień- wreszcie świeci słońce i od razu buzia sama się śmieje.
Dzień zaczął się od bardzo fajnych emocji- Mąż od rana na działce siedzi z elektrykiem, dostał tel od ekipy kominkowej, że wyrobili się z pracami wcześniejszymi i mogą przyjechać już dziś i nie czekać do jutra.. Mąż telefonicznie zdał mi relację (ja od rana do wieczora w pracy, w przerwą w środku więc mnie skręca z ciekawości
), kamienną półką mam być podobno zachwycona
Miałam przysłane foto slabu granitowego i mailowo opisałam, z której części proszę o wycięcie półki- podobno jest fajnie- więc nie mogę się doczekać jutra, aż pojadę i zobaczę. Żeby tylko kształt nie okazał się pudłowaty..
Madziu- dziękuję za info o powojniku. To, co mi się podoba w Rooughi to kwiaty w kształcie czapki elfów i chciałabym mieć chociaż jeden tak kwitnący. W R dodatkowo zainteresowało mnie płożenie się.. Dzięki za wymienienie pozostałych nazw- mam w czym wybierać! Nazwa Duches of Albany brzmi znajomo- też musiał zwrócić moją uwagę, bo pamiętam, że o nim czytałam
Wandziu- dziękuję za miłe słowa pod moi adresem, ja się raczej czuję jak szara mysz- jednak to zawsze miło poczytać trochę komplementów, nawet jeśli foto było pieczołowicie wybierane
Jaki wybiorę- oj nie wiem.. nie wiem.. Jedno co wiem- że będzie kilka sztuk i chyba różne odmiany. Na ogrodzeniu chciałabym posadzić powojniki w kilku miejscach- więc pewno na jednym boku będzie jedna odmiana, kawałek dalej na drugim boku inna.. Przy kiedyś zrobionym tarasie koniecznie jakiś musi być.. Na razie wiem, że będzie Polish Spirit, Purpurea Plena Elegans. Zależy mi bardzo na chociaż jednym kwitnącym w kształcie czapek- ale tu jeszcze nie wybrałam. Na razie jest "osiołkowi w żłoby dano"
Agnieszko- tak! Słońce się pokazało i od razu inaczej się żyje. Gorzej tylko, że rano wychodząc do pracy usłyszałam prognozę o zbliżających się arktycznych mrozach, nawet do -30
Mam nadzieję, że jednak się nie sprawdzi.. O wiośnie jakoś przestali mówić
Nawet nie wiesz, jak miło się czyta Twoje słowa o mnie
- ja się tak zupełnie nie dobieram i chyba muszę podziękować zdolnemu fotografowi
, jednak cieszę się, że zdjęcie robi tak miłe wrażenie
Magda Kumorek- nie pomyślałabym, że mogę się Wam z Nią skojarzyć
****
Chyba mi się trafił najbardziej zwariowany hiacynt w sklepie.. Kupowałam takiego z najokazalszym pączkiem- ale w miarę rośnięcia okazało się, że rośnie w bok.. Ustawiłam bokiem do okna- myśląc, że może wyginał się do słońca.. Ale nie- nadal uparcie skręca, teraz w bok od okna i nic nie wskazuje, aby chciał się prostować w stronę światła. Dziwnie będzie wyglądał, ja zakwitnie- a widzę, że już puszcza pierwszy kolorek

Ten drugi, różowy- rośnie pięknie i prosto, za to pod głównym pędem z pączkiem wyrasta mniejszy pęd z malutkim pączusiem, więc będzie hiacynt syjamski
Ale mi się trafiły egzemplarze 
Dzień zaczął się od bardzo fajnych emocji- Mąż od rana na działce siedzi z elektrykiem, dostał tel od ekipy kominkowej, że wyrobili się z pracami wcześniejszymi i mogą przyjechać już dziś i nie czekać do jutra.. Mąż telefonicznie zdał mi relację (ja od rana do wieczora w pracy, w przerwą w środku więc mnie skręca z ciekawości
Madziu- dziękuję za info o powojniku. To, co mi się podoba w Rooughi to kwiaty w kształcie czapki elfów i chciałabym mieć chociaż jeden tak kwitnący. W R dodatkowo zainteresowało mnie płożenie się.. Dzięki za wymienienie pozostałych nazw- mam w czym wybierać! Nazwa Duches of Albany brzmi znajomo- też musiał zwrócić moją uwagę, bo pamiętam, że o nim czytałam
Wandziu- dziękuję za miłe słowa pod moi adresem, ja się raczej czuję jak szara mysz- jednak to zawsze miło poczytać trochę komplementów, nawet jeśli foto było pieczołowicie wybierane
Jaki wybiorę- oj nie wiem.. nie wiem.. Jedno co wiem- że będzie kilka sztuk i chyba różne odmiany. Na ogrodzeniu chciałabym posadzić powojniki w kilku miejscach- więc pewno na jednym boku będzie jedna odmiana, kawałek dalej na drugim boku inna.. Przy kiedyś zrobionym tarasie koniecznie jakiś musi być.. Na razie wiem, że będzie Polish Spirit, Purpurea Plena Elegans. Zależy mi bardzo na chociaż jednym kwitnącym w kształcie czapek- ale tu jeszcze nie wybrałam. Na razie jest "osiołkowi w żłoby dano"
Agnieszko- tak! Słońce się pokazało i od razu inaczej się żyje. Gorzej tylko, że rano wychodząc do pracy usłyszałam prognozę o zbliżających się arktycznych mrozach, nawet do -30
Nawet nie wiesz, jak miło się czyta Twoje słowa o mnie
Magda Kumorek- nie pomyślałabym, że mogę się Wam z Nią skojarzyć
****
Chyba mi się trafił najbardziej zwariowany hiacynt w sklepie.. Kupowałam takiego z najokazalszym pączkiem- ale w miarę rośnięcia okazało się, że rośnie w bok.. Ustawiłam bokiem do okna- myśląc, że może wyginał się do słońca.. Ale nie- nadal uparcie skręca, teraz w bok od okna i nic nie wskazuje, aby chciał się prostować w stronę światła. Dziwnie będzie wyglądał, ja zakwitnie- a widzę, że już puszcza pierwszy kolorek

Ten drugi, różowy- rośnie pięknie i prosto, za to pod głównym pędem z pączkiem wyrasta mniejszy pęd z malutkim pączusiem, więc będzie hiacynt syjamski
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Wymarzony ogród Moniki
Mnie się taki kopnięty storczyk trafił i za nic nie mogłam go wyprostować. Muszę sprawdzić, czy jeszcze taki jest. Zdążyłam się chyba przyzwyczaić i nie zwracam uwagi jak rośnie, za to kwitnie
.
Dobra wiadomość z tym kominkiem, milo usłyszeć, że niektórzy fachowcy trzymają się terminów, prawda? Pokażesz po zamontowaniu,..pokażesz, pokażesz, pokażesz
?
Dobra wiadomość z tym kominkiem, milo usłyszeć, że niektórzy fachowcy trzymają się terminów, prawda? Pokażesz po zamontowaniu,..pokażesz, pokażesz, pokażesz
?Re: Wymarzony ogród Moniki
Madziu- świetna emotka!!! Mogłabym mieć taki kapelusz
Jeśli będzie mi się podobał- a mam nadzieję, że tak będzie.. to chyba nie wytrzymam, żeby nie pokazać
Pod względem fachowców- to jak tamten rok był katastrofalny- tak w tym jesteśmy zachwyceni, że jednak są porządni ludzie, na których można liczyć. Na razie od początku roku tylko na takich trafiamy
Madzia- a co robisz z hiacyntem później.. W domu czekasz aż przekwitnie i liście uschną, cebulke przechowujesz a jesienią wsadzasz do ogródka..? Ja bym chciała tak zrobić.
Jeśli będzie mi się podobał- a mam nadzieję, że tak będzie.. to chyba nie wytrzymam, żeby nie pokazać
Pod względem fachowców- to jak tamten rok był katastrofalny- tak w tym jesteśmy zachwyceni, że jednak są porządni ludzie, na których można liczyć. Na razie od początku roku tylko na takich trafiamy
Madzia- a co robisz z hiacyntem później.. W domu czekasz aż przekwitnie i liście uschną, cebulke przechowujesz a jesienią wsadzasz do ogródka..? Ja bym chciała tak zrobić.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Wymarzony ogród Moniki
Moniś z domowymi hiacyntami dokładnie tak postępuję
Cieszę się że prace suną do przodu
Cieszę się że prace suną do przodu
Re: Wymarzony ogród Moniki
Agus- witam serdecznie! Czy u Ciebie słoneczko też puszcza oko
Dzięki za info nt hiacyntów- fajnie, że można przenieść cebulkę do ogródka- tak zrobię!
Prace pędzą do przodu zaskakująco- ale to miła niespodzianka dzisiejszego dnia, tym bardziej, że to była wyczekiwana przez nas ekipa- tak się nie mogliśmy doczekać kominka..
Dzięki za info nt hiacyntów- fajnie, że można przenieść cebulkę do ogródka- tak zrobię!
Prace pędzą do przodu zaskakująco- ale to miła niespodzianka dzisiejszego dnia, tym bardziej, że to była wyczekiwana przez nas ekipa- tak się nie mogliśmy doczekać kominka..
Re: Wymarzony ogród Moniki
Moniko, jesteś też bardzo podobna do mojej koleżanki o pięknym imieniu Melania
Z Magdy Kumorek też coś masz - ze zdjęcia w avatarze, bo z tego zamglonego już nie. Tak czy inaczej, jestem przekonana że mąż za Tobą szaleje 
Co do hiacyntów, to przechowaj cebule po ścięciu górnej części w garażu, uprzednio je podsuszając... niech sobie poleżą bez niczego, obeschną. Potem możesz je wsadzić do jakiegoś pojemnika np. z luźnym torfem i zapomnij aż do października ;-) Potem wprost do gruntu.
Cieszę się, że kominkowi nie zawodzą! Jestem ciekawa jaką półkę wymyśliłaś - rozumiem, że to na fali naszych dylematów dekoracyjnych (półka okazuje się być niezbędna!). Granit - świetny wybór; nie mogę się doczekać jaki wybrałaś... rozumiem, że ściana kominkowa będzie pomalowana w odcieniu szarości?
Miłego popołudnia i wieczoru!
PS. Pogodą się nie przejmuję... póki świeci słońce, może być mróz, byleby od marca było wiosennie! A tymczasem, zobacz co w zapowiedziach...:
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 3,1,0.html

Co do hiacyntów, to przechowaj cebule po ścięciu górnej części w garażu, uprzednio je podsuszając... niech sobie poleżą bez niczego, obeschną. Potem możesz je wsadzić do jakiegoś pojemnika np. z luźnym torfem i zapomnij aż do października ;-) Potem wprost do gruntu.
Cieszę się, że kominkowi nie zawodzą! Jestem ciekawa jaką półkę wymyśliłaś - rozumiem, że to na fali naszych dylematów dekoracyjnych (półka okazuje się być niezbędna!). Granit - świetny wybór; nie mogę się doczekać jaki wybrałaś... rozumiem, że ściana kominkowa będzie pomalowana w odcieniu szarości?
Miłego popołudnia i wieczoru!
PS. Pogodą się nie przejmuję... póki świeci słońce, może być mróz, byleby od marca było wiosennie! A tymczasem, zobacz co w zapowiedziach...:
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 3,1,0.html
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Wymarzony ogród Moniki
Jak dla mnie zamglone zdjęcie jest super ,nieważne ile lat temu robione,ale jest rewelacja
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wymarzony ogród Moniki
Aga, ale czy doczytałas do końca tę prognozę?
Prawdopodobieństwo 70-procentowe
- Jest jednak spore prawdopodobieństwo - około 60-70 proc. - że w lutym zacznie ponownie spadać temperatura - zapowiada. - To dlatego, że ponownie znajdziemy się pod wpływem wyżu, tym razem wschodniego, pochodzącego znad Rosji - wyjaśnia.
- To są wyże, które potrafią już ściągnąć z głębi Rosji, z Syberii ten chłód do Europy środkowej - zaznacza. - Wtedy temperatura faktycznie może spaść do -30-35 st. C, jeśli nie niżej - dodaje.
Jeśli by się to sprawdziło to masakra
Monia, dobrze kombinujesz z rozchodnikami. Żółtych nie ma, ale złcienie, albo rudbekie moga być też w rózowym kolorze. One kosztują grosze, więc nawet jak Ci coś wypadnie, możesz kupić kolejne. Ale zazwyczaj nie ma z nimi problemu
Prawdopodobieństwo 70-procentowe
- Jest jednak spore prawdopodobieństwo - około 60-70 proc. - że w lutym zacznie ponownie spadać temperatura - zapowiada. - To dlatego, że ponownie znajdziemy się pod wpływem wyżu, tym razem wschodniego, pochodzącego znad Rosji - wyjaśnia.
- To są wyże, które potrafią już ściągnąć z głębi Rosji, z Syberii ten chłód do Europy środkowej - zaznacza. - Wtedy temperatura faktycznie może spaść do -30-35 st. C, jeśli nie niżej - dodaje.
Jeśli by się to sprawdziło to masakra
Monia, dobrze kombinujesz z rozchodnikami. Żółtych nie ma, ale złcienie, albo rudbekie moga być też w rózowym kolorze. One kosztują grosze, więc nawet jak Ci coś wypadnie, możesz kupić kolejne. Ale zazwyczaj nie ma z nimi problemu
Re: Wymarzony ogród Moniki
Agnieszko- jest mi szalenie miło i dziękuję za wszystkie słowa na mój temat- odpowiem krótko.. Chciałabym taką być, jaką mnie opisujesz
A czy Mąż szaleje? Chyba nie.. ale kaprysić pozwala bardzo i to jedna z moich ulubionych Jego cech
Tym linkiem to powiem szczerze, że mnie załamałaś.. Kpina jakaś normalnie z taka pogodą! Pamiętam zime sprzed kilku lat, jak nocą było -30 a w dzień skakała do -25.. ale -35 to już jakaś przesada- klimat się nam ociepla niby..
Z kominkiem to byłą długa przeprawa, bo ustalanie trwało od października.. Ja miałam inną wizje kominka, półkę chciałam narożną powyżej wkładu, a wizualizacje ciągle były złe.. W końcu się dowiedziałam, że wybrałam taki wkład, przy którym mój planowany kształt jest niemożliwy do wykonania- półkę chciałam niżej, a wkłąd to gilotyna i musi mieć miejsce do góry.. Nie chciałam prostego słupa, tylko z jakimś wcięciem, a że jeszcze poczytałam na FO rozmów o półkach kominkowych
- to tym bardziej się uparłam, że jakaś półka musi być! Tym bardziej, że kominek u Rodziców ma belkę nad paleniskiem- stoją zdjęcia i świecznik.. to jak ja mogłabym nie mieć ani kawałeczka.. 
Granit narzucił się sam. Chciałam trawertyn bo bardzo lubię ten kamień a nic z niego nie mam
Niestety jedna z półek jest wystająca i podobno trawertyn nie wytrzymałby naprężenia od temp i istniało ryzyko pęknięcia..
Kominek na razie będzie biały, a w planach być może właśnie blado szary- bingo!
Półkę, specjalnie prosiłam, żeby wycięto beżową z szarymi smugami- w razie czego żeby pasowała
Dorotko-
Zdjęcie nieco nieaktualne- ale to ta sama ja
Ja siebie z tamtego czasu zupełnie nie pamiętam takiej.. Zauważyłam, że w danej chwili siebie nie lubię- ale jak za jakiś czas wracam do starych zdjęć to się zastanawiam- co ja od siebie wtedy chciałam, fajna byłam- nie to, co teraz
I tak się czas kręci
****
Skoro takie mrozy idą, to chyba dokupię agrowłókninę i staranniej opatulę hortensje. Czy na młodą, posadzoną w tym roku magnolię powinnam dać drugą warstwę agro, czy jedna wystarczy w taki mróz..???
EDIT.. Gosiu- właśnie przeczytałam info w linku- szok i masakra.. Może to też im się nie sprawdzi.. Tak się miotają od zimy stulecia do super łagodnej.. od wczesnej wiosny do obecnie zapowiadanych mrozów.. bajki..bajki- szkoda że takie z dreszczykiem strachu i zimna..
Rudbekie bardzo mi się podobają i może faktycznie spróbuję jeszcze raz.. Miałam śliczną sadzonkę u Rodziców, która jesienią bardzo cieszyła oko- ale jak próbowała wyrosnąć na wiosnę to coś ciągle obżerało jej młode listki- skończyło się na sterczących z ziemi na kilka cm kikucikach po łodyżkach i tyle jej widziałam na rabacie
Może u nas na działce nie będzie takich niszczycieli..?
Tym linkiem to powiem szczerze, że mnie załamałaś.. Kpina jakaś normalnie z taka pogodą! Pamiętam zime sprzed kilku lat, jak nocą było -30 a w dzień skakała do -25.. ale -35 to już jakaś przesada- klimat się nam ociepla niby..
Z kominkiem to byłą długa przeprawa, bo ustalanie trwało od października.. Ja miałam inną wizje kominka, półkę chciałam narożną powyżej wkładu, a wizualizacje ciągle były złe.. W końcu się dowiedziałam, że wybrałam taki wkład, przy którym mój planowany kształt jest niemożliwy do wykonania- półkę chciałam niżej, a wkłąd to gilotyna i musi mieć miejsce do góry.. Nie chciałam prostego słupa, tylko z jakimś wcięciem, a że jeszcze poczytałam na FO rozmów o półkach kominkowych
Granit narzucił się sam. Chciałam trawertyn bo bardzo lubię ten kamień a nic z niego nie mam
Kominek na razie będzie biały, a w planach być może właśnie blado szary- bingo!
Dorotko-
****
Skoro takie mrozy idą, to chyba dokupię agrowłókninę i staranniej opatulę hortensje. Czy na młodą, posadzoną w tym roku magnolię powinnam dać drugą warstwę agro, czy jedna wystarczy w taki mróz..???
EDIT.. Gosiu- właśnie przeczytałam info w linku- szok i masakra.. Może to też im się nie sprawdzi.. Tak się miotają od zimy stulecia do super łagodnej.. od wczesnej wiosny do obecnie zapowiadanych mrozów.. bajki..bajki- szkoda że takie z dreszczykiem strachu i zimna..
Rudbekie bardzo mi się podobają i może faktycznie spróbuję jeszcze raz.. Miałam śliczną sadzonkę u Rodziców, która jesienią bardzo cieszyła oko- ale jak próbowała wyrosnąć na wiosnę to coś ciągle obżerało jej młode listki- skończyło się na sterczących z ziemi na kilka cm kikucikach po łodyżkach i tyle jej widziałam na rabacie
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Wymarzony ogród Moniki
Monisiu, czy zaakceptowalas zamontowany kominek? Ciekawa jestem Twojej reakcji. Mam nadzieje, że wszystko jest ok i pokazesz serce domu, czyli kominek. Niby sercem domu nazywa sie kuchnie, ale dla mnie jest to kominek...trzaskający, rozżarzony i cieplutki.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Wymarzony ogród Moniki
Moniś jak mija weekend?
Martwi mnie twoje milczenie
Martwi mnie twoje milczenie



