Ziemiórki jakie preparaty stosować
- anka22639
- 200p
- Posty: 283
- Od: 8 sty 2012, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Re: Preparaty polecane na ziemiórki
lawendowy też testowałam i też się sprawdził.
Pozdrawiam Anka
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Preparaty polecane na ziemiórki
A używał ktoś może takiego czosnku granulowanego (przyprawa w torebce), żeby nie bawić się w napary?
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 9 mar 2013, o 04:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Preparaty polecane na ziemiórki
Polecam POLYSECT DŁUGO DZIAŁAJĄCY 005 SL produkuje go firma Scotts Poland. W przypadku ziemiórki tylko podlewanie pomoże.
Pozdrawiam Jarek
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Preparaty polecane na ziemiórki
oooooooZielonyJarek pisze:Polecam POLYSECT DŁUGO DZIAŁAJĄCY 005 SL produkuje go firma Scotts Poland. W przypadku ziemiórki tylko podlewanie pomoże.


LEGENDS NEVER DIE
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 9 mar 2013, o 04:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Preparaty polecane na ziemiórki
Zadzwoniłem do Scotts-a i dowiedziałem że jest już zarejestrowany na ziemiórkę, mam dostać kwit na maila (oczywiście się nim podzielę z szanownymi forumowiczami ).
Pozdrawiam Jarek
Re: Preparaty polecane na ziemiórki
Wspomnę i ja o swojej walce z tymi stworzeniami, lekko diabelskimi 
Był czosnek w ilości kilku ząbków do ziemi na pewnien czas, były zółte taśmy jak i żółty słoiczek z wodą z octem i płynem do mycia... słaaaaby efekt.
Wprawdzie, no moje szczęście nigdy nie miałem stada, tylko kilka latających samotników, oszalałych z samotności albo szukających swoich lubych, to i tak to dość irytujące, zwłaszcza że jestem osoba dość .... że tak powiem uporządkowaną i higieniczną
I tak kupiłem sobie kolejne kwiatki, wstawiłem na jeden dzień do pokoju walki, czyli tam gdzie rozgrywa się cała akcja... i po dniu się zorientowałem że to głupii pomysł, dwa nowe kwiatki zostały w mgnieniu oka zainfekowane
O czym dowiedziałem się przenosząc je do kuchni, gdzie stały dwa niezainfekowane kwiatki, które później już też były zainfekowane i tak ... tym sposobem wszystkie kwiaty w domku w ilości , 6 sztuk, zapewne posiadają dodatkowych lokatorów
Kolejna bitwa, piasek i chili proszek.
Zebrałem trochę piasku z piaskownicy plus chilli proszek dostępny w każdym sklepie... zdjąłem górną warstwę ziemi, około 2-3 cm, zasypałem to piaskiem i posypałem z lekka warstwą chilli....
....spokój przez 2-4 dni... pojawia się jeden osobnik, uznaje że mógł osadzić się gdzieś na roślinie, ginie z rąk million razy większego mnie.
Pojawia się drugi osobnik, uznaje tak samo i ginie, pojawia się trzeci....
Średni pojawiał się jeden dziennie, nie więcej a tu dziś ..... dwa z rana :/
Niby nie wiele, ale nie wróży to za dobrze.
Użyłem rumianku do podlania kilka dniu temu, użyłem rumianku do spryskania wczoraj jak i kilka dni temu...
Dziś użyje mikstury zaparzonego (?) czosnku
Czeka mnie koleja bitwa....
Oczywiście chce przesadzić kwiaty ale wolałbym poczekać z tym do marca, kiedy to według specjalistów jest mniej więcej najlepszy czas na przesadzanie kwiatów
tak oto wygląda moja historyjka z tymi zyjątkami
z pewnościa chilli je powstrzymało na jakis czas, ale pojawiły się małe plamki pleśni, jako efekt uboczny, dziś może kupię kolejną buteleczkę proszku i posypie...
oczywiście zapaszek w domu murowany...tak jak się domyślam po meksykańsku
pozdrawiam

Był czosnek w ilości kilku ząbków do ziemi na pewnien czas, były zółte taśmy jak i żółty słoiczek z wodą z octem i płynem do mycia... słaaaaby efekt.
Wprawdzie, no moje szczęście nigdy nie miałem stada, tylko kilka latających samotników, oszalałych z samotności albo szukających swoich lubych, to i tak to dość irytujące, zwłaszcza że jestem osoba dość .... że tak powiem uporządkowaną i higieniczną

I tak kupiłem sobie kolejne kwiatki, wstawiłem na jeden dzień do pokoju walki, czyli tam gdzie rozgrywa się cała akcja... i po dniu się zorientowałem że to głupii pomysł, dwa nowe kwiatki zostały w mgnieniu oka zainfekowane

O czym dowiedziałem się przenosząc je do kuchni, gdzie stały dwa niezainfekowane kwiatki, które później już też były zainfekowane i tak ... tym sposobem wszystkie kwiaty w domku w ilości , 6 sztuk, zapewne posiadają dodatkowych lokatorów

Kolejna bitwa, piasek i chili proszek.
Zebrałem trochę piasku z piaskownicy plus chilli proszek dostępny w każdym sklepie... zdjąłem górną warstwę ziemi, około 2-3 cm, zasypałem to piaskiem i posypałem z lekka warstwą chilli....
....spokój przez 2-4 dni... pojawia się jeden osobnik, uznaje że mógł osadzić się gdzieś na roślinie, ginie z rąk million razy większego mnie.
Pojawia się drugi osobnik, uznaje tak samo i ginie, pojawia się trzeci....
Średni pojawiał się jeden dziennie, nie więcej a tu dziś ..... dwa z rana :/
Niby nie wiele, ale nie wróży to za dobrze.
Użyłem rumianku do podlania kilka dniu temu, użyłem rumianku do spryskania wczoraj jak i kilka dni temu...
Dziś użyje mikstury zaparzonego (?) czosnku

Czeka mnie koleja bitwa....
Oczywiście chce przesadzić kwiaty ale wolałbym poczekać z tym do marca, kiedy to według specjalistów jest mniej więcej najlepszy czas na przesadzanie kwiatów

tak oto wygląda moja historyjka z tymi zyjątkami

z pewnościa chilli je powstrzymało na jakis czas, ale pojawiły się małe plamki pleśni, jako efekt uboczny, dziś może kupię kolejną buteleczkę proszku i posypie...
oczywiście zapaszek w domu murowany...tak jak się domyślam po meksykańsku

pozdrawiam
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Preparaty polecane na ziemiórki
Jestem tak zniechęcona ziemiórkami,że myślę o likwidacji roślinek
Żółte lepy oblepione ohydnie ,a one latają ,lataja i śmieja sie w nos.
Któregoś dnia wyległy na szybę dorosłe osobniki szt 7 chyba celem prokreacji-zginęły z mojej ręki...
Podlewam naparem z czosnku,,rozkladam żółte lepy....cierpliwość się kończy...

Żółte lepy oblepione ohydnie ,a one latają ,lataja i śmieja sie w nos.
Któregoś dnia wyległy na szybę dorosłe osobniki szt 7 chyba celem prokreacji-zginęły z mojej ręki...
Podlewam naparem z czosnku,,rozkladam żółte lepy....cierpliwość się kończy...

- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Preparaty polecane na ziemiórki
Cóż moi mili u mnie to samo. Następna bitwa przegrana ( tzn. olejek sosnowy) . Ale dopóki się nie poddam wojna trwa. Próbuję znaleźć POLYSECT DŁUGO DZIAŁAJĄCY 005 SL.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- iwa3028
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 29 mar 2012, o 16:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce-Chęciny-Jaskinia Raj
Re: Preparaty polecane na ziemiórki
Ja też już stosowałam wszystkie przez Was sposoby i niestety
Kwiatów w domu mam bardzo dużo a szkoda byłoby mi pozbyć się ich wszystkich przez te okropne robale
Na chwilę obecną biję co chwila jak tylko się poruszą 



- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Preparaty polecane na ziemiórki
Czy kupowaliście w tym roku żółte tablice lepowe? W mojej okolicy nie ma ich w żadnym sklepie, są tylko w sprzedaży internetowej. Czyżby je też wycofano???
Zawsze pomagały mi utrzymać populację ziemiórek w ryzach, mimo że nie wytłukły wszystkich.
Zawsze pomagały mi utrzymać populację ziemiórek w ryzach, mimo że nie wytłukły wszystkich.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Preparaty polecane na ziemiórki
Ja mam od kumpla z 4paczki,właśnie miałem wysyp tych gadów z niewiadomo kąd,parę sztuk się przylepiłowhitedame pisze:Czy kupowaliście w tym roku żółte tablice lepowe? W mojej okolicy nie ma ich w żadnym sklepie, są tylko w sprzedaży internetowej. Czyżby je też wycofano???
Zawsze pomagały mi utrzymać populację ziemiórek w ryzach, mimo że nie wytłukły wszystkich.


...Co do Polysecta,to chyba nie działa,mam wersję amatorską czyli już rocieńczoną w rozpylaczu...zdrowo wcześniej psikałem do kubeczków z roślinkami a i tak wykałaczką ziemiórkowe robalstwo z ziemi wydłubywałem:)

...zdjęcia robione teraz późnym wieczorem,więc wybaczcie...
LEGENDS NEVER DIE
- vinetou80
- 200p
- Posty: 395
- Od: 7 lut 2013, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tenczynek 20km od Krakowa USDA 6b
Re: Preparaty polecane na ziemiórki
Substral jest producentem/konfekcjonerem różnych produktów dla ogrodnictwa,wiem że jest dobry...a w ogóle co za różnica czy ten Polysect konfekcjonuje Substral,Sumin czy kto inny,mnie obchodzi działanie,którego notabene nie widzę...a dodatkowych muszek to ja nie będę sobie w domu pasłJagodzianka2 pisze:substral bardzo dobry. słyszałam też, że na mszyce w warunkach szklarniowych wpuszcza się inne muszki makroloful czy cooś takiego one zjadają inne insekty a jak je zjedzą to same umierają bo nie mają co jeść. tak po krótce.


LEGENDS NEVER DIE
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Preparaty polecane na ziemiórki
kupiłam żółte przylepce,obklejone,że błeeee
wypróbuje ziemniaki

wypróbuje ziemniaki
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Preparaty polecane na ziemiórki
Gdzie je kupiłaś?
Sklep rolniczy zlikwidowany a w marketach patrzą na mnie jak na wariata.
Sklep rolniczy zlikwidowany a w marketach patrzą na mnie jak na wariata.


Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa