Wężymord ( skorzonera )
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4180
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Wężymord ( skorzonera )
Uprawiałam, chociaż wiele lat temu. A informacje wtedy czerpałam z książki ogrodniczej, bo internetu jeszcze nie było
i jako świeży ogrodnik postępowałam dokładnie tak jak pisali. A pisali właśnie żeby zbierać w następnym roku. Wykopywałam przy pomocy wideł amerykańskich, więc udało się ich za bardzo nie uszkodzić. Pamiętam, że u podstawy miały nawet grubość palca (i to na mojej kiepskiej glebie). Przestałam uprawiać, bo po pierwsze dużo roboty z obieraniem, po drugie jakoś nie zachwyciliśmy się jej smakiem, a po trzecie właśnie ze względu na zajmowaniem grządki przez dwa lata ( a u mnie powierzchni uprawne jak to w ogródku ROD malutko)
. Wydaje mi się, że jeśli ktoś ma urodzajną glebę i skorzonera już w pierwszym roku porośnie odpowiednio gruba, to może ją jesienią wykopywać. Natomiast na gorszej, jeżeli jesienią są niteczki, to usuwać łodygi kwiatowe i zbierać dopiero w roku następnym.
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1114
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wężymord ( skorzonera )
Ja miałam grubą w pierwszym roku - konkretnie w tym. Ale z wykopaniem to tragedia byla... namordowałam się okrutnie... Po wykopaniu całej dół był głęboki i duży jak na trumnę... wierzcie mi - wyglądało to nader dziwnie...

Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4180
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Wężymord ( skorzonera )
To właśnie zależy od gleby. Jak jest lekka, piaszczysta, przepuszczalna, to rośnie wolniej ale i łatwiej się ją wykopuje. Jak zbita, gliniasta albo tłusta typu mada, to rośnie wszerz i wzdłuż lepiej, ale gorzej się ją wykopuje - jak u Agulki
.
-
podjadek
- 200p

- Posty: 456
- Od: 16 cze 2013, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie
Re: Wężymord ( skorzonera )
Przy kupnie nasion ważna jest również data pakowania (czasami zamieszczana ). Nasiona starsze niż rok bardzo często nie wschodzą, pomimo jeszcze ważności.
Przy systemie siania dwuletnim można mieć ciągłość zbiorów przez cały rok.
Gotowana plus masełko i bułeczka tarta pychota.
Przy systemie siania dwuletnim można mieć ciągłość zbiorów przez cały rok.
Gotowana plus masełko i bułeczka tarta pychota.
- anka22639
- 200p

- Posty: 283
- Od: 8 sty 2012, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Re: Wężymord ( skorzonera )
Pierwszy raz w tym roku eksperymentuję z tą roślinką
(zamówiłam nasiona sobie i mamie) i tak się zastanawiam jak ją posiać żeby ułatwić sobie zbiory. Tak pomyślałam o systemie w którym sadzę chrzan czyli torbową
- wykopuję dół wykładam reklamówki w nie ziemię i sadzę chrzan -torby są w miarę głębokie i z dziurami. Wykopywanie..... to wyciąganie reklamówek 
Pozdrawiam Anka
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Wężymord ( skorzonera )
Czy wężymord rosnący dziko, to ta sama roślina, którą się zajadacie? U mnie rośnie na działce
jako chwast, który ciężko wykopać. Mieszkam w otulinie rezerwatu przyrody, gdzie są jego liczne skupiska. Z tego co wiem jest chroniony.
jako chwast, który ciężko wykopać. Mieszkam w otulinie rezerwatu przyrody, gdzie są jego liczne skupiska. Z tego co wiem jest chroniony.
Viola
- Ranczowiczka
- 200p

- Posty: 223
- Od: 2 gru 2012, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Legnicą Bolesławcem a Złotoryją
Re: Wężymord ( skorzonera )
Ojej ,ja swoją nie zdążyłam wykopać jesienią i myślałam ze już po niej a tu taka wieść że jest rośliną dwuletnią
.Dziś się jej przyglądałam i zauważyłam że puszcza listki ,jutro jedną wykopię i zobaczę czy urosła.
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Wężymord ( skorzonera )
Genialneanka22639 pisze: Tak pomyślałam o systemie w którym sadzę chrzan czyli torbową- wykopuję dół wykładam reklamówki w nie ziemię i sadzę chrzan -torby są w miarę głębokie i z dziurami. Wykopywanie..... to wyciąganie reklamówek
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
-
frant
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Wężymord ( skorzonera )
Zapowiada się w tym roku wspaniały urodzaj na nasiona skorzenery . Dziś zebrałem pierwsze ,,dmuchawce ''. Po zimie zostało w gruncie trochę korzeni , i świetnie rozkwitły , kwiatów jest ze 300 , jak nie lepiej , a w każdym po 30-40 zawiązanych nasion . Na Akcje jak znalazł , chyba coś będzie ... 
-
LightAtDawn
- 100p

- Posty: 138
- Od: 30 wrz 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Wężymord ( skorzonera )
Czy można ją teraz posiać?
EDIT: Doczytałam, że można nawet w sierpniu, ale na zbiór wiosenny,
bardzo prosze o potwierdzenie.
EDIT: Doczytałam, że można nawet w sierpniu, ale na zbiór wiosenny,
bardzo prosze o potwierdzenie.
regulamin
-
frant
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Wężymord ( skorzonera )
W zasadzie to podają , żeby wysiewać wiosną jak najwcześniej , ale możliwa jest też uprawa dwuletnia z wysiewem w sierpniu , zwłaszcza na nieco słabszych glebach , gdzie korzeń spichrzowy w jednym roku nie osiaga dobrych wymiarów.
Chociaż , jeśli się zastanowić , to roślina swój rozum ma , i jeżeli teraz rozsypuje już nasiona , to widocznie nie na zmarnowanie ...
Chociaż , jeśli się zastanowić , to roślina swój rozum ma , i jeżeli teraz rozsypuje już nasiona , to widocznie nie na zmarnowanie ...
-
frant
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Wężymord ( skorzonera )
Nie na zbiór wiosenny , wiosną to ona dopiero rusza , z tym że ma trochę lepszy start .LightAtDawn pisze:
EDIT: (...) można nawet w sierpniu, ale na zbiór wiosenny,
bardzo prosze o potwierdzenie.
Zbiór jesienią .
Re: Wężymord ( skorzonera )
frant pisze:Zapowiada się w tym roku wspaniały urodzaj na nasiona skorzenery ...
Ja skorzonerę uprawiam jak koper "na dziko". Wiosną są już najczęściej duże roślinki, wypuszczając lancetowate (wydłużone) charakterystyczne listki z małego korzenia, który powstał w roku ubiegłym.frant pisze:W zasadzie to podają , żeby wysiewać wiosną jak najwcześniej , ale możliwa jest też uprawa dwuletnia z wysiewem w sierpniu...
Siew wiosenny (czy sierpniowy ) " z paczki" zawsze mnie denerwował, bo skorzonera ma słabą zdolność kiełkowania i zawsze kończyło się to "byle jak" na grządce. Być może, nasiona jej tak długo zalegają w magazynach tracąc energię kiełkowania, coć w handlu nasiona jej pojawiają się jako w pełni wartościowe, bo producenci wiedzą, że nie przylecimy do nich z jedną paczuszką by zareklamować!
Inaczej mówiąc "tu i tam" w ogrodzie rośnie skorzonera (nawet na trawniku, a więc jest koszona), a ona i tak rośnie i wypuszcza swe kwiaty ( podobne do mniszka "dmuchawca"), a ja nie ingeruję w rozsiewanie się nasion. Wiosną "tępię" tę "zarazę" tam gdzie przeszkadza, ale zawsze gdzieś mam "plon".
Czemu napisałem plon w cudzysłowie - bo nikt w rodzinie tego nie je i jest symboliczny. Ja jednak lubię! Wykopuję ( w tym wariancie uprawy korzenie są niekształtne - często rozdwojone, a nawet trzy letnie) odzieram z czarnej skórki i jem na surowo.
...




