W praktyce różnie to wychodzi. Są bardzo chimeryczne i trzeba uważać z podlewaniem. Jak się za późno podleje to bulwa potrafi zupełnie zaschnąć, a jak za długo jest wilgoć to łatwo gnije.
Nie bez przyczyny niewiele jest tych roślin w kolekcjach, a i zdobyć je niełatwo. Jak już są w ofercie to ich cen nie można nazwać przystępnymi.
W pewnym momencie miałem ich kilkanaście, obecnie zostało mi 6 lub 7. Na tą chwilę się z nich wyleczyłem
