Mój fijoł 13-czas wspomnień

[katja]

Ewa, znasz bloga M.Kralki? Dzisiaj trafiłam tam przez przypadek.
Russeliana mi się podoba.

[perdii]

Witaj Ewo Jak zwykle różano i kolorowo u Ciebie Staram sobie przypomnieć nazwę kwiatków u Ciebie takie drobniutkie białe byly kiedyś na zdjęciu wśród róż.Nie pamiętam czy to rutewka. ale wydaje mi się że Twoja była jednoroczna,ale z moja pamięcią to może coś pokręciłam.

[e-babcia]

Ewo-piękne masz róże nie moge sie napatrzeć .
Miłej niedzieli

[Lineta]

Flammentanz rzeczywiście piękna, obsypana kwiatami. Pewnie w tym roku powędruje wyżej i da jeszcze więcej kwiatów. A Augustę Luise uwielbiam. W pierwszym roku po posadzeniu dała chyba kilkanaście kwiatów i wyglądała jak marzenie nawet wtedy, gdy reszta róż po deszczach oklapła.

[majka411]

Witaj Ewciu?. znalazłam w sprzedaży wrotycz Haradjana.
Chyba zamówię sobie jedną roślinkę. Ona kwitnie na żółto, mi się lepiej podoba bez kwiatów.
Ewciu zachwycam się każdym zdjęciem na którym widzę Twoje róże.
Co, to będzie jak one porosną i taka Russelliana oplecie pergolę ? kolor ma piękny.
Dróżka przy pergoli mi się podoba, czy te kamyki są wysypane na piasek?
Mary Rose

[ewarb]

Jak pięknie powspominać, ale ten las orlików mnie też zachwycił. Nie wiedziałam, że masz ich aż tyle i ja Ci jeszcze kiedyś dołożyłam.

[MariaWy]

Ewuniu jak zwykle pięknie u Ciebie nie mogę się napatrzeć
pozdrawiam

[Ignis05]

Ewcia podziwiam już kolejny raz Twoją Mary Rose.
Moja jeszcze rośnie i czekam, kiedy będzie taka duża.
U mnie mrozik około -6 i biało.
Mamy zimę.
Ale to chyba dobrze, porządek musi być , w przyrodzie również.

[x-ja]

Wrotycz Haradjana rośnie u mnie już kilka lat , zimuje bez problemu a przynajmniej zimował , nie wiem jak po tej zimie wiosną tylko nie zbyt ładne wygląda , od dołu mocno podsycha czubki tylko zostają zdrowe ale odbija i wszystko wraca do normy .
Mamy zimę !!! wieje i mrozi u Cię ?

[ewamaj66]

Kasia, znam, ale nie zaglądam regularnie Russelliana ma być terminatorką, ale na razie zima nie pozwala tego sprawdzić. Nie spieszy mi się do ostrej weryfikacji
Gosia, białe i jednoroczne w różach miałam smagliczki i ubiorek hiacyntowy. Szczególnie ta druga roślina doskonale się sieje
Jadziu, uwielbiam róże
Lineta, a mnie Augusta Luisa denerwuje nadmiarem kolorów Na razie zostanie w ogrodzie, ale nie wiem, jak długo
Majka, gdzie znalazłaś ten wrotycz? Pytam, bo może mają inne niepopularne roślinki Russelliana sporo podrosła do jesieni, liczę na to, że sięgnie wreszcie do samej góry pergoli. Kamyki leżą na macie szkółkarskiej-jedyny przykład właściwego użycia.
Ewa, Twój jest inny, niski. Dosadziłam koło niego orlik wachlarzowaty-całkiem maleństwo.
Marysiu, teraz zima całą gębą, to i zdjęcia z lata miło oglądać
Krysiu, u mnie już -8 i chyba jeszcze spadnie. To nadal ciepło
Ela, mrozik nie jest przerażający, rano tylko -10, ale wiatr okropny Nie znoszę wiatru.

Honorine de Brabant i Boule de Neige.


Bożena Nemcova. Kiedyś potrzebne były mi jej zdjęcia-nie znalazłam


Mary Rose


Mme Julia Correvon.

[Margo2]

Też uwielbiam Mary. To jedyna róża, której mam 2 krzaczki.
Ale może powinnam zacząć sadzić jak dziewczyny, po 2,3 sadzonki jednej róży obok siebie?
Na pewno byłby rewelacyjny efekt,ale co z miejscem?

[ewamaj66]

Gosia, 2 krzaczki w jednym dołku wiele miejsca Ci nie zajmą A widok wspaniały i kwitnienie szaleńcze

Veilchenblau zaczęła 23 czerwca. Teraz jej zielone liście zwarzył mróz.


Ostróżki z mojego siewu Sąsiadkowe też.


Semiplena potrzebuje trochę wspomagania, ale powinna sobie poradzić.


Z lewej Christine Helene obsypana pączkami

[edulkot]

No widzisz Ewuś, przez ten wrotycz nawet się nie wpisałam bo polazłam go szukać ot zachłanność ludzka znalazłam go tu http://e-skalniak.pl/oferta-roslin/wrot ... janii,p226 ale czy Majeczka też go tam znalazła to musimy poczekać na nią.
Christine Helene jest wspaniałą różą, moja z maleńkiego patyczka wyrosła prawie na metr wysokości i ciągle kwitła aż do przymrozków, nawet resztki zostały i ciekawa jestem czy owoce dojrzały

[MORANGO]

Witaj Ewuś po dłużeszj nieobecności, z przyjemnością, podziwiam Twoje róże, które za każdym razem mnie zachwycają I te giganty ostróżki

[x-ja]

A myślałam ,że tylko u mnie tak wieje i się poskarżę a tu wpadka
Róże piękne , czym więcej się ogląda tym bardziej wciąga . Cały czas podglądam i " przemyślam " temat , gdzie je umiejscowić zamawiać w necie nie będę , kilka km ode mnie jest szkółka w której można sobie kupić fajne odmiany w dodatku odpowiednie na nasze warunki . Jako że jestem początkującą maniaczką , na pewno coś dla siebie znajdę . Może słyszałaś albo byłaś w szkółce JAN-SAD w Sętalu ?