Pierwsze słyszę... to był rewelacyjny rok dla fasoli. Może Ci słabo wzeszła, miałam tak rok w rok gdy siałam do gleby, teraz za radą forumków sieję do doniczek, wschodzą wszystkie i jestem zachwycona!!Iochroma pisze:Ubiegły sezon był ogólnie słaby dla fasoli.
Fasola z orzełkiem
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Fasola z orzełkiem
- Iochroma
- 500p
- Posty: 575
- Od: 6 sty 2012, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kurpie Zielone C9
Re: Fasola z orzełkiem
Już od paru forumków słyszałam że w zeszłym sezonie im fasolka nie szła, mi anielica na przykład zupełnie padła i nie mam nasion. Borlotti tez tylko kilka strąków miała, z orzełkiem było trochę. Najlepiej udała się ta "z chile" z zeszłorocznej akcji i taki mix jadalnej. Nie wiem, możliwe że u mnie miała za mokro w nogi. Bo wschodzić w gruncie wschodziły wszystkie bardzo dobrze, później zaczęły kuleć.
Też zastanawiałam się nad robieniem rozsad, pewnie zrobię w tym roku, zwłaszcza że mam nowiutkie "stare" odmiany i zależy mi na nich
W jakim terminie robisz rozsady?
Też zastanawiałam się nad robieniem rozsad, pewnie zrobię w tym roku, zwłaszcza że mam nowiutkie "stare" odmiany i zależy mi na nich

W jakim terminie robisz rozsady?
Udanych plonów.
Magda
Magda
Re: Fasola z orzełkiem
Ja również nie mogę narzekać na plenność fasoli.
Re: Fasola z orzełkiem
U mnie rok temu fasola się nie udała. Padało w moim rejonie tyle deszczu, że w ogóle nie wyszły mi np. nasiona ogórka - prawdopodobnie zgniły w ziemi. Posiałam dwa rządki szparagówki karłowej - i to samo. Większość nasion nie wyszła w ogóle z ziemi, urosły tylko 4 krzaczki, ale plon był mizerny.
Na ten sezon zdobyłam kilka nasion fasoli z orzełkiem, ale nie posieję wszystkich - w razie czego
Na ten sezon zdobyłam kilka nasion fasoli z orzełkiem, ale nie posieję wszystkich - w razie czego

- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Fasola z orzełkiem
W pojemniki siałam swoje w pierwszych dniach maja, ale w tym roku chyba spróbuję w kwietniu.
U mnie zawsze były problemy ze wschodami, nie zdarzyło mi się, żeby potem źle rosły jeśli udało im się wyjść z ziemi (odpukać )
U mnie zawsze były problemy ze wschodami, nie zdarzyło mi się, żeby potem źle rosły jeśli udało im się wyjść z ziemi (odpukać )
- acia1065
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1091
- Od: 7 sty 2014, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kłaj - Małopolska
- Kontakt:
Re: Fasola z orzełkiem
Widziałam kiedyś tą fasolkę na Starym Kleparzu w Krakowie, cena dość wysoka. Muszę się wybrać i kupić, bo ciekawa jest - ciekawe czy orzełek jest też widoczny po ugotowaniu?
Beata
Re: Fasola z orzełkiem
Jedynie z anielicą miałam problem w ubiegłym roku ale to z własnej winy
na szczęście udało mi się zebrać troszkę nasionek , za to inne fasole a w szczególności z orzełkiem owocowały pięknie . Ta u mnie zostaje na stałe . Plenna urodziwa i co ważne bardzo smaczna . To jeden ze zbiorów

Po ugotowaniu orzełek jest widoczny ale nie tak wyraźny jak na świeżym nasionku ,w każdym bądź razie , widzimy co jemy
Nasionek już nie mam , poszły na akcje i poza akcją .


Po ugotowaniu orzełek jest widoczny ale nie tak wyraźny jak na świeżym nasionku ,w każdym bądź razie , widzimy co jemy

Nasionek już nie mam , poszły na akcje i poza akcją .
Re: Fasola z orzełkiem
tija, a nie chcesz wyselekcjonować z tej fasoli tylko te, które nie mają kreski nad koroną? Widzę, że takowe masz. Wydaje mi się, że ta kreska deformuje postać orzełka.
Nasiona fasoli, szczególnie te unikatowe najlepiej rozmnożyć z rozsady. Zbyt wiele pasożytów czeka na nie w ziemi, obojętnie jaka to fasola..http://wrp.pl/szkodniki-fasoli-szparagowej
Nasiona fasoli, szczególnie te unikatowe najlepiej rozmnożyć z rozsady. Zbyt wiele pasożytów czeka na nie w ziemi, obojętnie jaka to fasola..http://wrp.pl/szkodniki-fasoli-szparagowej
Re: Fasola z orzełkiem
GRANIA
W ubiegłym roku podzieliłam fasolę na tą bez kreseczki bo o niej w wątku doczytałam
i na tą do konsumpcji . Siałam osobno co by się nie mieszały . W tych zbieranych wcześniej na zielone ziarno do zamrożenia było kilka bez kreski chodź wysiane były wszystkie z natomiast z wysianych bez kreski wszystkie mają
. Nie wiem czy kontynuować tę selekcję skoro one takie nie stałe
Anielicę siałam pod folią w rogach od strony północnej , no tak sobie wymyśliłam
w ogrodzie nie miałam dla niej miejsca a zależało mi na czystości odmiany . Akuratnie mi ,nie pasożyty zniszczyły roslinki tylko sama ,zapomniałam podlać
na szczęście wcześniej co nie co zebrałam , chodź i tak to poszło w świat a ja , musiałam poprosić o wspomożenie forumkę
tak się czasami mota 
W ubiegłym roku podzieliłam fasolę na tą bez kreseczki bo o niej w wątku doczytałam



Anielicę siałam pod folią w rogach od strony północnej , no tak sobie wymyśliłam




- iwa3028
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 29 mar 2012, o 16:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce-Chęciny-Jaskinia Raj
Re: Fasola z orzełkiem
Ale śliczna ta fasola z orzełkiem
Zamówiłam ją w tegorocznej akcji wymianie nasion-ciekawe czy sie na nią załapałam 


- Miatka
- 50p
- Posty: 55
- Od: 23 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowa Wieś k.Pruszkowa
Re: Fasola z orzełkiem
Podtrzymując wątek kondycji fasoli w zeszłym roku, ja należę do grupy której fasolka nie wyszła, ba ona nawet z ziemi nie wyszła. Prawdopodobnie wszystko zgniło jeszcze w ziemi. Pierwszy tez tak miałam, do tej pory fasola i ogórki były dla mnie pewniakami. W moim przypadku podejrzewam wodę która zbierała się w tej części podwórka. Starałam się nawet robić redliny, żeby była wyżej, ale nie pomogło.
A teraz wracając do fasoli z orzełkiem. Nigdy takiej nie uprawiałam, jako, że jest to bardzo stara odmiana jak u niej z odpornością na choroby czy warunki atmosferyczne?
A teraz wracając do fasoli z orzełkiem. Nigdy takiej nie uprawiałam, jako, że jest to bardzo stara odmiana jak u niej z odpornością na choroby czy warunki atmosferyczne?
Magda
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Fasola z orzełkiem
Miatka,jak masz problem z zalewaniem,spróbuj najpierw uprawiać rozsadę fasoli w doniczkach. A jak się ociepli i obeschnie-wysadż do gruntu.
Ja mam z kolei pytanie- czy fasola sz orzełkiem jest karłowa,czy tyczna?
Czytałam kilka stron wcześniej,że zdania są podzielone 
Ja mam z kolei pytanie- czy fasola sz orzełkiem jest karłowa,czy tyczna?


Pozdrawiam serdecznie- Ela
Re: Fasola z orzełkiem
Ta, którą ja mam - jest karłowa 

- Miatka
- 50p
- Posty: 55
- Od: 23 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowa Wieś k.Pruszkowa
Re: Fasola z orzełkiem
krynka sęk w tym, że do tej pory fasola mi ZAWSZE wychodziła, byłam w ciężkim szoku jak nie chciała nawet z ziemi wyjść. Na szczęście niedługo się przeprowadzam i ogród będzie, że tak powiem, na "wyżynach" 

Magda
Re: Fasola z orzełkiem
W opisach jest , że to fasola karłowa . Moja rośnie niewysoka ale ma czepne wąsy , wątłe rachityczne ale ma
nie stosuję żadnych podpórek , plącze się między sobą , to jej nie przeszkadza / nie narzeka
ładnie owocuje , nie choruje . Sieję tylko karłowe , ta też taka miała być więc tak ją uprawiam 


