na tle ciemnej zieleni
Ogród Gosi 12
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Gosi 12
Jestem na kupnie drzewka ozdobnego i chyba wybór padł na tamaryszka. Pięknie u Ciebie się prezentuje
na tle ciemnej zieleni
na tle ciemnej zieleni
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród Gosi 12
Gosiu, Twój tamaryszek naprawdę imponujący! To chyba dość rzadki krzew? W każdym razie nieczęsto widuje się takie piękne okazy...Nie przemarza zimą?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi 12
Nawet nie wiecie jak mi, mimo wszystko, brakowało śniegu. Nie cierpię zimy. Wolałabym taką jaka była, ale ta biel za oknem jest cudowna. Ogród wygląda bajkowo. Chyba potrzebowałam zmiany jego wyglądu. Nawet takiej.
Teraz z niecierpliwością będę czekała na wiosnę
Aniu, nareszcie jesteś
Mam nadzieję, że na dłużej.
Nie mam pojęcia, czy werbeny przetrwają. Nigdy ich tak nie przechowywałam. Po prostu zostawiałam w ogrodzie, żeby się rozsiewały.
Ewa, ja bratki dokupuję co roku do donicy, a przy okazji parę trafia na działeczkę. Więc zawsze jakiś jest świeży materiał genetyczny
Aga, ja też często gubię wątki. Także bardzo dobrze wiem, że to możliwe. Jeśli masz ochotę zapraszam nie tylko telefonicznie
Monika, ten kącik bedzie dopiero ładny, kiedy posieję trawę i zrobię ścieżkę. Teraz wygląda to strasznie, ale nie mam kasy, żeby to zmienić. Niestety znam nazwy tego kamienia. Po prostu pokazałam palcem przy zamówieniu schodków.
Małgosiu, nie znam nazw swoich host. Tylko nazwy róż zostaja mi w głowie. Pozostałe rośliny najczęściej sa bezimienne.
Jeśli jakieś rośliny nie chcą u mnie rosnąć, po jakimś czasie daję im kolejną szansę. Czy w ogóle powojniki u Ciebie nie rosną?
Ewo, ja też lubię wspominki, ale nie wszyscy chcą sie nimi dzielić
W tym roku musisz koniecznie robic więcej zdjęć, bo uwielbiam Twój ogród.
Wandziu, ja też muszę już swoje podzielić. Rozrosło się towarzystwo. Ale kiedy nie tworzy się już nowych rabat, to takie porządkowe prace w ogrodzie to sama radość.
Jolu, już się uwinęłaś z pracą? Chyba jeszcze chwilę będziesz zajęta, ale dobry i jeden wątek, i to mój
Zdjęć faktycznie narobiłam masę. Będe Was nimi katować
Aga, muszę jeszcze trochę popracować na tym kącikiem, ale kasy brak. Dopiero wtedy będzie wyglądał jako tako.
Tak, ja też już nie mogę doczekać się ciepełka. Chociaż jak do tej pory pogoda nas rozpieszczała. Nawet teraz nie jest wcale źle.
Zbyszku, porobię zdjęcia w marcu buczkowi i wtedy powiesz czy ciąć czy nie. A w lipcu wiąz w razie czego pójdzie pod nóż, a raczej sekator
Helenko, tamaryszek to prawdziwy potwór. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że może taki wieli urosnąć. To co u mnie widać jest po porządnym corocznym przycinaniu.
Kasiu, wszystko zależy od miejsca. Mój tamaryszek nie do zdarcia, inni się skarżą, że przemarzają. Za to u mnie nie mogłam się dochowac w ogóle budlei. Co roku przemarzała. Zatem trzeba próbować. To jak z różami. Nie wolno się za bardzo sugerować opinią innych. Już wiem, że sama musze sprawdzić, jak róża zachowa się u mnie.
Za oknem biało, a tutaj ciągle maj










Teraz z niecierpliwością będę czekała na wiosnę
Aniu, nareszcie jesteś
Mam nadzieję, że na dłużej.
Nie mam pojęcia, czy werbeny przetrwają. Nigdy ich tak nie przechowywałam. Po prostu zostawiałam w ogrodzie, żeby się rozsiewały.
Ewa, ja bratki dokupuję co roku do donicy, a przy okazji parę trafia na działeczkę. Więc zawsze jakiś jest świeży materiał genetyczny
Aga, ja też często gubię wątki. Także bardzo dobrze wiem, że to możliwe. Jeśli masz ochotę zapraszam nie tylko telefonicznie
Monika, ten kącik bedzie dopiero ładny, kiedy posieję trawę i zrobię ścieżkę. Teraz wygląda to strasznie, ale nie mam kasy, żeby to zmienić. Niestety znam nazwy tego kamienia. Po prostu pokazałam palcem przy zamówieniu schodków.
Małgosiu, nie znam nazw swoich host. Tylko nazwy róż zostaja mi w głowie. Pozostałe rośliny najczęściej sa bezimienne.
Jeśli jakieś rośliny nie chcą u mnie rosnąć, po jakimś czasie daję im kolejną szansę. Czy w ogóle powojniki u Ciebie nie rosną?
Ewo, ja też lubię wspominki, ale nie wszyscy chcą sie nimi dzielić
W tym roku musisz koniecznie robic więcej zdjęć, bo uwielbiam Twój ogród.
Wandziu, ja też muszę już swoje podzielić. Rozrosło się towarzystwo. Ale kiedy nie tworzy się już nowych rabat, to takie porządkowe prace w ogrodzie to sama radość.
Jolu, już się uwinęłaś z pracą? Chyba jeszcze chwilę będziesz zajęta, ale dobry i jeden wątek, i to mój
Zdjęć faktycznie narobiłam masę. Będe Was nimi katować
Aga, muszę jeszcze trochę popracować na tym kącikiem, ale kasy brak. Dopiero wtedy będzie wyglądał jako tako.
Tak, ja też już nie mogę doczekać się ciepełka. Chociaż jak do tej pory pogoda nas rozpieszczała. Nawet teraz nie jest wcale źle.
Zbyszku, porobię zdjęcia w marcu buczkowi i wtedy powiesz czy ciąć czy nie. A w lipcu wiąz w razie czego pójdzie pod nóż, a raczej sekator
Helenko, tamaryszek to prawdziwy potwór. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że może taki wieli urosnąć. To co u mnie widać jest po porządnym corocznym przycinaniu.
Kasiu, wszystko zależy od miejsca. Mój tamaryszek nie do zdarcia, inni się skarżą, że przemarzają. Za to u mnie nie mogłam się dochowac w ogóle budlei. Co roku przemarzała. Zatem trzeba próbować. To jak z różami. Nie wolno się za bardzo sugerować opinią innych. Już wiem, że sama musze sprawdzić, jak róża zachowa się u mnie.
Za oknem biało, a tutaj ciągle maj










-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogród Gosi 12
Witaj Gosiu
Piękny maj u Ciebie. I piszesz, ze za oknem zima... Uwierzysz, że u nas jeszcze nie ma śniegu? Też już tęsknię za takimi bajkowymi widokami...
Gosiu, a ten buczek to "Purple Fountain?" Pięknie się prezentuje
Piękny maj u Ciebie. I piszesz, ze za oknem zima... Uwierzysz, że u nas jeszcze nie ma śniegu? Też już tęsknię za takimi bajkowymi widokami...
Gosiu, a ten buczek to "Purple Fountain?" Pięknie się prezentuje
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogród Gosi 12
U mnie też bielutko, ale wolę Twoją wiosnę. 
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Gosi 12
Koniec świata !!! - jakby Popiołek powiedział -do czego to doszło, żeby za śniegiem tęsknić? na forum?
.
Gosiu, nie żałujesz letnich zdjęć i dobrze, bo aż się dusza raduje, szarość za oknem i zapomina się, jak latem jest pięknie.
Piszę szarość, bo u nas to raczej tylko resztki wytrzepanych poduszek niż śnieżna pierzynka.
Powiem, że moja werbena zabrana do piwnicy nie przezimowała, ale trudno się dziwić, bez wody????
.
A wiesz, że i ja miałam kilka budlei i została mi tylko jedna,może to kwestia odmiany? może niektóre są odporniejsze?
Gosiu, nie żałujesz letnich zdjęć i dobrze, bo aż się dusza raduje, szarość za oknem i zapomina się, jak latem jest pięknie.
Piszę szarość, bo u nas to raczej tylko resztki wytrzepanych poduszek niż śnieżna pierzynka.
Powiem, że moja werbena zabrana do piwnicy nie przezimowała, ale trudno się dziwić, bez wody????
A wiesz, że i ja miałam kilka budlei i została mi tylko jedna,może to kwestia odmiany? może niektóre są odporniejsze?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród Gosi 12
Witam po długiej przerwie Gosiu
Zima nie chce do nas przyjść to czas zacząć na forum zaglądać
Piękny ten buczek, podłączam się pod pytanie Asi, czy to Purple Fountain?
Myślałam o tym drzewku, czy ono jest łatwe w uprawie, czy raczej chorowite?
Zima nie chce do nas przyjść to czas zacząć na forum zaglądać
Piękny ten buczek, podłączam się pod pytanie Asi, czy to Purple Fountain?
Myślałam o tym drzewku, czy ono jest łatwe w uprawie, czy raczej chorowite?
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród Gosi 12
Mój tamaryszek 2 lata temu po zimie padł a miał już ze 4 lata .Okrywałaś buczka na zimę? Mój dostał profilaktyczny kapturek z agro. A już go chcesz ciąć??? Ja nie mam zamiaru swojego ciąć na razie przynajmniej a mamy równolatki .
Będę śledzić!!!

Będę śledzić!!!
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Gosi 12
Witaj Gosiu w zimie
jest pięknie, a nasze roślinki bardzo się z niej cieszą.
Spełniło się moje marzenie i zima zawitała. Wolę ją o tej porze roku niż wiosną.
Wstaw zdjęcia ogrodu na biało.
Spełniło się moje marzenie i zima zawitała. Wolę ją o tej porze roku niż wiosną.
Wstaw zdjęcia ogrodu na biało.
-
dosia
- 1000p

- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogród Gosi 12
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Ogród Gosi 12
Dosia! U Gosi nawet jakby był jakiś chwaścior, to każdy uważałby, że to celowe! Mnie ta gęstwina też szalenie się podoba, ale nie wiem jak to się skończy na moich rabatkach
Nie mam wsparcia ze strony rodziców, którzy uważają : jeden metr - jedna roślinka...
Dobrze, że H jest innego zdania. 
Nie mam wsparcia ze strony rodziców, którzy uważają : jeden metr - jedna roślinka...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród Gosi 12
Gosiaczku -masz super skomponowane rabaty ...a trawnik - jakiego mogę Ci pozazdrościć
.
Dziwne , że cieszysz się z opadów śniegu ...ale pierzynka potrzebna roślinkom .
Nie daj Boże , gdyby tak wiosną miała być zima - ale te anomalia czegoś nas uczą - pokory ? Matka natura rządzi się swoimi prawami ...
Szali nie robiłam ...bo nie było kiedy ...mam jedynie w brązach , pomarańczach ...koleżanka jednak kupiła biało - szary , z różami wydartymi z jedwabiu ... a cały był robiony na silk lapsie .
Serdeczności
Dziwne , że cieszysz się z opadów śniegu ...ale pierzynka potrzebna roślinkom .
Nie daj Boże , gdyby tak wiosną miała być zima - ale te anomalia czegoś nas uczą - pokory ? Matka natura rządzi się swoimi prawami ...
Szali nie robiłam ...bo nie było kiedy ...mam jedynie w brązach , pomarańczach ...koleżanka jednak kupiła biało - szary , z różami wydartymi z jedwabiu ... a cały był robiony na silk lapsie .
Serdeczności
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród Gosi 12
U mnie ani tamaryszek ani budleja nigdy nie przemarzła. A w tym roku budleja wygląda nadal jesiennie 
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogród Gosi 12
Gosiu, zaglądniesz do mnie?
Zbieram opinie na temat kilku róż.
Dzięki
Zbieram opinie na temat kilku róż.
Dzięki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi 12
Asiu, własnie wiem, że tej zimy mamy śniegowy paradoks. Tam gdzie powinien być wiosna, a tutaj, gdzie w sumie najmniej oczekiwany zawitał. Ale za to za oknem mam piękną panoramę.
Ten metrowy buczek to Purple Fountain.
Już biegnę
Renatko, zapraszam Cię do siebie na wieczorne podziwianie widoków za oknem. Wiedziałabyś dlaczego się nimi zachwycam.
Dobrze, że masz wsparcie H. Trzeba sadzić gęsto żadnych chwastów nie widać.
Elu, no gdybyś widziała jakie mam widoki za oknem to byś mnie tak się nie dziwiła. Wieczorem gaszę światło, odłaniam żaluzje i siedzę wpatrując się w krajobraz za oknem. A okno mam spore, więc wyglada to ekstra.
Snieg jest, ale na dokładkę własnie zaczął znowu padać. Akurat z tego nie jestem zadowolona. Jutro bedzie znowu źle się jeździło.
Wcale się nie dziwię, że werbena nie przetrwała
Masz ją też w ogrodzie?
Nie mam pojecia, czy zimotrwałość budlei zależy od gatunku. Ja miałam zawsze tylko jedną. Nawet nie pamiętam, czy kolejne kupowałm te same, czy inne. Po trzecim razie zrezygnowałam w ogóle.
Ty miałaś lepsze pole doświadczalne.
Anetko, fajnie, że zajrzałaś.
U Ciebie zimy nie ma? U mnie jest na całego. To znaczy to jest taka zimą jaka mogłaby być zawsze. Jest snieg, a tem. to -2. Super pogoda.
Tak, to buczek Purple Fountain. Jak na razie nie miałam z nim żadnych kłopotów, ale dziewczyny coś pisały, że czasem łapie jakiegoś szkodnika. Ja profilaktycznie wiosną opryskuję wszystko jak leci promanalem. Może to pomaga?
Maryniu, mój ma już chyba 8 lat. Przetrwał tę najmroźniejszą zimę bez szwanku.
Buczek już w tym roku nie dostał kapturka. To już będzie jego 3 zima więc powinien już sobie poradzić. W dodatku jak na razie takie minusy to nie minusy. Niech się hartuje.
Maju, nie mam kiedy zrobić zdjęć. Wychodzę po ciemku i wracam też po ciemku. A mój aparat niestety nie robi dobrych zdjęć w takiej atmosferze. Masz rację, że teraz powinna być zima. A wiosną wczesna wiosna, a latem porządnie ciepłe lato
Aniu, a co ja takiego zrobiłam
miszmasz to miszmasz. Zawsze jest ciekawy.
Jagódko, wiem, że czasu brak u Ciebie. Ale myślałam, że w ramach odstresowania troszeczkę tworzysz.
Ja lubię każdą porę roku, jeśli jest taka jak powinna być. Jestem zmarzlakiem totalnym, ale te widoki są tak piękne, że wybaczam zimie to zimno.
Trawnik idzie do wymiany. W miarę w porządku jest tylko ten z przodu domu.
Aniu Słodka, Ty to masz jakieś wyjątkowe warunki u siebie w ogrodzie. Jakąś termę, czy co? Ja sadziłam budleje 3 razy. Teraz nie mam żadnej











Ten metrowy buczek to Purple Fountain.
Już biegnę
Renatko, zapraszam Cię do siebie na wieczorne podziwianie widoków za oknem. Wiedziałabyś dlaczego się nimi zachwycam.
Dobrze, że masz wsparcie H. Trzeba sadzić gęsto żadnych chwastów nie widać.
Elu, no gdybyś widziała jakie mam widoki za oknem to byś mnie tak się nie dziwiła. Wieczorem gaszę światło, odłaniam żaluzje i siedzę wpatrując się w krajobraz za oknem. A okno mam spore, więc wyglada to ekstra.
Snieg jest, ale na dokładkę własnie zaczął znowu padać. Akurat z tego nie jestem zadowolona. Jutro bedzie znowu źle się jeździło.
Wcale się nie dziwię, że werbena nie przetrwała
Nie mam pojecia, czy zimotrwałość budlei zależy od gatunku. Ja miałam zawsze tylko jedną. Nawet nie pamiętam, czy kolejne kupowałm te same, czy inne. Po trzecim razie zrezygnowałam w ogóle.
Ty miałaś lepsze pole doświadczalne.
Anetko, fajnie, że zajrzałaś.
U Ciebie zimy nie ma? U mnie jest na całego. To znaczy to jest taka zimą jaka mogłaby być zawsze. Jest snieg, a tem. to -2. Super pogoda.
Tak, to buczek Purple Fountain. Jak na razie nie miałam z nim żadnych kłopotów, ale dziewczyny coś pisały, że czasem łapie jakiegoś szkodnika. Ja profilaktycznie wiosną opryskuję wszystko jak leci promanalem. Może to pomaga?
Maryniu, mój ma już chyba 8 lat. Przetrwał tę najmroźniejszą zimę bez szwanku.
Buczek już w tym roku nie dostał kapturka. To już będzie jego 3 zima więc powinien już sobie poradzić. W dodatku jak na razie takie minusy to nie minusy. Niech się hartuje.
Maju, nie mam kiedy zrobić zdjęć. Wychodzę po ciemku i wracam też po ciemku. A mój aparat niestety nie robi dobrych zdjęć w takiej atmosferze. Masz rację, że teraz powinna być zima. A wiosną wczesna wiosna, a latem porządnie ciepłe lato
Aniu, a co ja takiego zrobiłam
miszmasz to miszmasz. Zawsze jest ciekawy.
Jagódko, wiem, że czasu brak u Ciebie. Ale myślałam, że w ramach odstresowania troszeczkę tworzysz.
Ja lubię każdą porę roku, jeśli jest taka jak powinna być. Jestem zmarzlakiem totalnym, ale te widoki są tak piękne, że wybaczam zimie to zimno.
Trawnik idzie do wymiany. W miarę w porządku jest tylko ten z przodu domu.
Aniu Słodka, Ty to masz jakieś wyjątkowe warunki u siebie w ogrodzie. Jakąś termę, czy co? Ja sadziłam budleje 3 razy. Teraz nie mam żadnej












