Ogródek Robaczka cz. 11

[aage]

Kasiu dziękuję za podpowiedzi w temacie powojników, muszę dokładnie przemyśleć ale Princessę na pewni zamówię
U Ciebie nawet zima wiosną wygląda bajecznie

[julieta]

Rudolf jakoś mocno zdziwiony
Ale nastrój, szkoda, że tak na święta nie było. U mnie ponoć w nocy ma padać Ja chcę śniegu
I Astrid! Aha, mnie również spodobał się pomysł z jemiołą

[ewamaj66]

Pięknie Ale nie mogę doczekać się, kiedy ND zarośnie twoje łuki Wygląda to teraz niesamowicie, ale kwitnienie róż pobudzi mnie do łez szczęścia

[baasik]

Pięknie, biało i świątecznie - niech tak będzie do końca stycznia, a potem już wiosna , bo nie moge doczekać się sadzenia moich nowych róż. Chyba zwariowałam , ale przygotowałam trzy zamówienia: Floribunda, Rozarium i Rozaćwik. Jeszcze nie przyklepane więc chętnie skorzystam z Twojej opinii Kasiu i w razie czego skoryguję , nie wiem tylko czy starczy Ci do ,mnie cierpliwości Ale może jak będę odpowiednio dawkować, to się uda? Nadmienię jeszcze, że zamawiam trochę okrywowych, bo sporo u mnie skarp do zagospodarowania i one muszą być zdrowe i gęste, pozostałe mają być przede wszystkim piękne a więc siłą rzeczy muszą też być zdrowe

Zacznę od najmniejszego zamówienia:

James Galaway, Pastella, Best Impression, Avalon, Camelot, Jacqueline du Pre, Eden Rose, Red Fairy, Veilchenblau, Chopin.

Będę wdzięczna za wszelkie uwagi.

-- 15 sty 2014, o 21:12 --

Aha, oczywiście niektóre nie wymagają komentarza - już sie naczytała i zdecydowałam, to te podkreślone

[robaczek_Poznan]

Ojoj...tak pięknie grali nasi chłopcy z Francją..wielka szkoda. Zostawili tyle zdrowia na boisku

Aguś, oglądałaś mecz? Ależ emocje! Szkoda tylko kilku zmarnowanych szans...ehh.
U mnie też kominek, winko i sportowe emocje
Sweety, Rudolf wygląda jeszccze fajniej pod śniegiem! Dobrze, że zostawiłam ozdoby
Ula, nie przepadam za zimową aurą, mogłaby dla mnie nie istnieć, ale skoro już musi być...to niech będzie właśnie taka
Alicjo, dokładnie tak, jak mówisz..byle tylko wiosna przyszła w marcu
Danusiu, ja też zdecydowanie wolę zielone Zaraz kolejna porcja wspomnień, zapraszam! Szykujesz zakupy powiadasz? A Masz jeszcze gdzie sadzić?
Agnieszko, będziesz z niej zadowolona, to pewne! Powojników nigdy za wiele, u mnie jest ich ponad 60 i ciągle mam ochotę na kolejne ;-)
Julietto, nie mniej niż ja dzisiaj rano U nas pewnie białe stopnieje jutro, ale na przyszły tydzień też coś zapowiadają. Niech przykryje roślinki i chroni przed mrozem! A potem tylko słoneczko i będziemy kopać dołki pod róże
Ewa, nawet nie wiesz jak ja czekam na takie widoki...pesrpektywy całkiem niezłe, bo jak oglądam zdjęcia sprzed roku, to ta największa ND była wielkości moich młodziaków! Jest zatem szansa, że w przyszłym roku jej dorównają
Basiu, fajne zamówienie szykujesz! Ewa ma piękne okrywówki, na pewno wybierze Ci super sadzonki. Napisz do niej pełną listę, może uda się zamówić wszystko w jednym miejscu? Z wymienionych przez Ciebie z cała pewnością mogą polecić J. Galway i Pastellę - zdrowe i obficie kwitnące cały sezon. James ma cudowny zapach i pięknie ułożone płatki, a Pastella jest niezniszczalna, utrzymuje kwiaty prawie 2 tygodnie! Veichenblau mam młodziutką, ale to bardzo ceniona róża. Potrzebuje jednak dużo miejsca, może mieć spokojnie ponad 4 metry, kwitnie raz, ale szaleńczo Jacqueline jest piękna, choć moja jeszcze młodziutka...ale u Ewy w ogrodzie rośnie piękny okaz i wiem, że warto na nią czekać. Chopin jest chorowity, regularnie łapie u mnie mączniaka, pokrój wyprostowany, wybija długimi pędami choć kwiatom trudno odmówić urody. Pozostałych nie mam. Jakie masz jeszcze na liście?

Trochę kolorków dla odmiany

[julieta]

Chłopcy zostawili trochę zdrowia na boisku, a my przed telewizorem No, wielka szkoda.
A ja zaglądam co jakiś czas za okno i białego nadal niet
To chociaż róże sobie pooglądam I nie tylko. Fajny karmnik masz. Ten metalowy

[robaczek_Poznan]

Juliet, wiesz, że ten karmnik (pałacyk dla ptaków się zwie , solidny, ciężki, metalowy) wygrałam na licytacji za 30 zł?
Ma się ten refleks

[Pashmina2006]

Gdyby taki obraz za oknem był w Boże Narodzenie.... woww. Do Ciebie przychodzi dużo ładniejsza zima niż do mnie. U mnie jest jej o wiele brzydsza siostra. Bosko to wygląda. Zwłaszcza nocą z tymi lampkami. Co za klimat. Dobrze że ozdób jeszcze nie zdjęłaś.

[daffodil]

Kasiu, ja już tradycyjnie zaczynam się bawić w skrytoczytacza bo byłam u Ciebie kilkakrotnie, ale na wpisy brakło czasu...
Bardzo, bardzo intrygują mnie zmiany u Ciebie, a pomysł z terakotową misą bardzo mi się podoba. Znając Ciebie, na pewno idealnie wkomponujesz go w swój różany raj
Pozdrawiam z bezśnieżnego - na razie - Żywca

[julieta]

Ty farciaro
Jak ja nie lubię licytacji, ani refleksu u mnie, ani wiedzy w tym temacie. Nigdy nic nie licytowałam. Jakoś z założenia uważam, że nie mam szans. Dwa lata temu spodobał mi się pewien uroczy zegar kominkowy. Miałam imieninową stówę na wydanie i ani grosza więcej. Moja przyjaciółka złapała za "ster" i wygrała dla mnie licytację za stówkę z jakimiś tam groszami. Ale były emocje! A ja szalałam z radości

Pamiętam, jak Safoja napisała, że wygrała za śmieszną kasę używaną ławeczkę typu Marlboro.
Widzę, ze obie macie rękę nie tylko do roślin !

[nifredil]

Róże na dobranoc piękne zdjęcia..kiedy u mnie tak będzie Przyznam się, że w tym roku też coś będę miała od życia (a co!) i zamówiłam u Ewy Gloriadei (tak jak radziłaś) kilka krzaczków Wpadłam w wiosenną chcicę kwiatową i podleciałam do najbliższego ogrodniczego rozglądnąć się za nasionami..wchodzę, szukam a tam jakieś marne resztki z zeszłego sezonu..Więc pytam uprzejmie o termin "przybycia" nasion. Pani ekspedientka popatrzyła na mnie jak na przybysza z innej planety. Podobno jest jeszcze za wcześnie. Nie wiem jak to skomentować..Od kilku dni moje pierwiosnki kwitną jak szalone więc chyba wiosna

[Maska]

Kasiu no to masz prawie białe Boże Narodzenie a jak przeszłam potem do róż to dziwnie oczy mi zareagowały

[Mandragora]

Kasiu, Twój ogród zawsze będzie dla mnie niedoścignionym wzorem.. Uwielbiam w nim posiedzieć, choćby wirtualnie. Może być nawet i ośnieżony, wezmę ze sobą termofor i dam radę Dzięki Tobie kupiłam zachwalaną Crown Princess Margarethę i Chippendale'a. Długo wzbraniałam się przed Eden Rose, ale jak już weszłam do Flo.., to sama wpadła mi do koszyka Jak również Charming Piano, Lady of Shalot, Pirouette, Augusta Luise, Emilien Guillot.. Dla kontrastu Cardinal Hume i Souvenir du Docteur Jamain, a u Ewuni zamówione jeszcze A Shropshire Lad, Pastella, Friesia, Geoff Hamilton (nic lepszego poza nim nie wymyśliłam dla towarzystwa First Lady i Pomponelli..), Florence Delattre, Blue for you. Skusiłam się też na nowość - Eyeconica, ale nie wiem, czy nie podaruję jej mojej Mamie. Wiem, że Austinki będą potrzebować czasu, ale będę cierpliwa Zastanawiam się, czy tych dwóch ciemniejszych księżniczek (C. Hume i Souvenir du Docteur J.) nie dać w zacienione miejsce? Jak byś radziła?
Pozdrawiam ciepło

[April]

Kasiu, zima u ciebie w tym piękniejszym wydaniu. U mnie podobnie Już się mrozu nie boję

Rudolfo

[baasik]

Kasiu, pięknie dziękuję za odpowiedź-podpowiedź Z Chopina w takim razie zrezygnuję - może innym razem dam mu szansę.
Do Ewy też już napisałam

Następnych 10 na mojej liscie to:

Szchloss Eutin, Rosenfee, Pomponella, Lions Rose, Leonardo da Vinci, Schone Koblenzerin, Novalis, Parole, Sonnenroschen, Sommersonne