Wiosnę już czuć w powietrzu
Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
Dorotko nareszcie Cię dogoniłam i nadrobiłam zaległości.
Wiosnę już czuć w powietrzu
Wiosnę już czuć w powietrzu
- MariaWy
- 1000p

- Posty: 2031
- Od: 3 lip 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
Witaj Dorotko prawie wiosennie
i ja przekonałam się że miniaturki różyczek rosną i kwitną bez problemu ,mam kilka i jestem zadowolona .
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
Jolu ja przez wiele lat ślimaków prawie nie miałam i nie znałam co to pogryzione liscie host,ubiegły rok to była plaga,orlików nie mam dużo,ale może warto pomyśleć ??
Marto co do zimowania w zeszłym roku róż miniaturek nie mam zastrzeżeń,a zima była gorsza od tegorocznej
masz rację forum wkręca tak,że ma się apetyt na coraz to nowe rośliny,a zakupu żurawek na pewno nie będziesz żałować 
Maryniu zanim trafiłam na forum nawet do głowy mi by nie przyszło aby zdjęcia na działce robić ,choć amator ze mnie to jednak nie myślałam ,że tyle przyjemności można mieć patrząc na zdjecia własnych kwiatów
Wandziu wszystkie małe różyczki kupowane na etapie,że mimo pączków to kolorek przebijał więc można było domniemac jakie będą ,ale nawet gdyby pomyłka się zdażyła to płakać bym nie płakała
Michale te pstrokate liście to bodziszek korzeniasty Variegata, a na przedostatnim zdęciu to serduszka King of Hearts
Marto co do zimowania w zeszłym roku róż miniaturek nie mam zastrzeżeń,a zima była gorsza od tegorocznej
Maryniu zanim trafiłam na forum nawet do głowy mi by nie przyszło aby zdjęcia na działce robić ,choć amator ze mnie to jednak nie myślałam ,że tyle przyjemności można mieć patrząc na zdjecia własnych kwiatów
Wandziu wszystkie małe różyczki kupowane na etapie,że mimo pączków to kolorek przebijał więc można było domniemac jakie będą ,ale nawet gdyby pomyłka się zdażyła to płakać bym nie płakała
Michale te pstrokate liście to bodziszek korzeniasty Variegata, a na przedostatnim zdęciu to serduszka King of Hearts
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
Dorotko , moje hosty mają niewiele dziurek od ślimaków. Za to orliki , szczególnie te z długimi ostrogami są pożerane przez robale .
Najczęściej przed kwitnieniem , muszę obserwować i w razie pojawienia się najmniejszych śladów żerowania zrobić oprysk . W innym przypadku w ciągu jednej nocy roślina znika. To sporych rozmiarów szarańczak , wstawiałem fotkę z jego portretem .
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
Dwie Agnieszki chciałoby się juz wiosny , miejmy nadzieję ,że szybko nadejdzie,a nie tak jak w zeszłym roku
Witaj Marysiu, a ja pamiętam że kilka lat temu dostałam na jakąś okazję taką różę w doniczce,przetrzymałam ją jakiś czas w domu dbając jak o każdy domowy kwiat doniczkowy,niestety pączki zwieszały się i nie rozkwitły,liście żółkły i opadały ,w końcu powędrowała na śmietnik,szkoda że wtedy nie wpadłam an pomysł posadzenia jej do gruntu
Tadziu ja też nie mogę narzekać na hosty,sita nie było nigdy na liściach,orliki sa podgryzane u mnie te które w cieniu rosną,te co na słońcu nic nie atakuje,ale z kolei szybko liście żółkną
Witaj Marysiu, a ja pamiętam że kilka lat temu dostałam na jakąś okazję taką różę w doniczce,przetrzymałam ją jakiś czas w domu dbając jak o każdy domowy kwiat doniczkowy,niestety pączki zwieszały się i nie rozkwitły,liście żółkły i opadały ,w końcu powędrowała na śmietnik,szkoda że wtedy nie wpadłam an pomysł posadzenia jej do gruntu
Tadziu ja też nie mogę narzekać na hosty,sita nie było nigdy na liściach,orliki sa podgryzane u mnie te które w cieniu rosną,te co na słońcu nic nie atakuje,ale z kolei szybko liście żółkną
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
Nie mam , ale chętnie bym go widział u mnie. 
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
Jak podrośnie to nie ma sprawytade k pisze:Nie mam , ale chętnie bym go widział u mnie.
- Ranczowiczka
- 200p

- Posty: 223
- Od: 2 gru 2012, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Legnicą Bolesławcem a Złotoryją
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
Wpisuję się ,aby znów nie zagubić się w gąszczu .Czego ja się dowiaduję ,różyczki miniaturki z biedry ładnie rosną w gruncie to super
może i ja zainwestuję w takie maleństwo na początek mojej różanej przygody. 
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
Ja właśnie od tego przygodę z różami zaczęłamRanczowiczka pisze:Wpisuję się ,aby znów nie zagubić się w gąszczu .Czego ja się dowiaduję ,różyczki miniaturki z biedry ładnie rosną w gruncie to super![]()
może i ja zainwestuję w takie maleństwo na początek mojej różanej przygody.
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
Pięknej urody orlik,
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
Dorciu, a propos nasion orlikow... czy mogę je wysiac wiosną wprost do gruntu?
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
Dorotko, orlik listki ma urolkiwe
, ciekawe jak zakwitnie ?
Po obejrzeniu wszystkich Twoich fotek, jak ja pragnę już wiosny !
Dorotko, niesamowitą masz Kalinę. U Ciebie to jest drzewko ? czy może taki duuuży krzew...
Po obejrzeniu wszystkich Twoich fotek, jak ja pragnę już wiosny !
Dorotko, niesamowitą masz Kalinę. U Ciebie to jest drzewko ? czy może taki duuuży krzew...
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek to moje drugie życie cz.4 -uzależnienie
aguniada pisze:Dorciu, a propos nasion orlikow... czy mogę je wysiac wiosną wprost do gruntu?
Agnieszko ja siałam do gruntu rok temu i wyszły
Asiu otrzymana w formie krzaczka sadzonka od działkowego sąsiada ale od poczatku formowana przez nas na drzewko


