Czym obsadzacie skrzynki w tym sezonie?

[georginja]

Mariolu , ta na zdjęciu wyglądała na szałwię omszoną, która lubi stanowiska nasłonecznione
http://www.zielonyogrodek.pl/na-skalnia ... ia-omszona
A jeżeli szałwia błyszcząca , to też lubi słoneczko
http://www.swiatkwiatow.pl/szalwia-blys ... id115.html

[Julka-11]

Witam, chciałabym dołączyć do Was gdyż też jestem na etapie planowania roślinek do doniczek. Dzięki temu wątkowi mam już dużo. W ubiegłym roku wyhodowałam z nasion sporo petunii i w tym roku także planuję. Połączone z lobelią - ale już zakupioną. Aby nie było nudno w tym roku muszę coś urozmaicić. Wyglądało to tak:


Czy ktoś z Was także sieje petunki?

[anka22639]

Ja zaczynam Historię z petuniami sianymi. Waśnie zamówiłam fioletową z białymi brzegami podwójną -nowość legutko i teraz czekam na nasionka.

[Matemax]

Co do żurawki -być może, że to pelargonia, choć liście są mylące Ponawiam pytanie - czy rosły na północnym oknie?

To pelargonia, tylko trochę nietypowa
Kwiaty miały trochę słońca do południa, okno od wschodu co prawda ale ja mam jeszcze mały daszek i w sumie niewiele go jest.

[tysonka]

Dzięki, bo swoimi postami podsunąłeś mi myśl, że na tym moim problematycznym północnym oknie sprawdzą się może petunie. Przyznam, że nie byłam dotąd jakąś ich wielbicielką, ale kolory Twoich mnie bardzo zaintrygowały, wyglądają super, zwłaszcza ta łososiowa (jeśli dobrze pamiętam), ale niebieska też piękna

[Matemax]

Przyznam, że milion bells też bardzo lubię, tylko nasion nie można nigdzie kupić
Mam zamiar kupić nasionka żółtej petunii zwis. i połączyć z jakimś ciemnym fioletem...

A oto mój "busz" z poprzednich sezonów, teraz już odchodzę od takich rozwiązań

[Marmarelka]

Wspaniałe koleusy, z nasion?

[123katex]

A u mnie jak zwykle pelargonie, lobelia i petunie. Dla kontrastu dodam komarzyce a w innych wilca ziemniaczanego. Po raz pierwszy w tym roku pojawi się u mnie nemezja w różnych kolorach . Chciałam jeszcze w tym roku posiać petunie milion bells ale nigdzie nie mogę ich zakupić, może ktoś wie gdzie, będę wdzięczna ?

[Alenka]

Z tego co wiem, to nasionek million bells nigdzie nie dostaniesz Różne informacje słyszałam, że nie wytwarzają nasion itp

[anka22639]

Ja znalazłam sklep internetowy z tymi pięknymi roślinkami ale ceny 5zł za paczkę troszkę przegięcie zwłaszcza że nie jest napisane ilość nasion w paczce.

[atkaxxx]

W zeszłym roku wysiewałam Million Bells z własnych nasion, zebranych rok wcześniej. Niestety, ale są słabiutkie, wysiane pod koniec stycznia, pielęgnowane, zakwitły (pomimo sprzyjających warunków) dopiero pod koniec czerwca. Wolno się rozrastały, słabo kwitły, a kolory to już inna bajka. Zbierałam z bordowych, a kwitły białe, różowe i łososiowe... Moim zdaniem nie warto. Równocześnie miałam takie kupione na ryneczku i te rosły i kwitły pięknie. A tak samo o nie dbałam (podlewanie, nawożenie). W tym roku już nie eksperymentuje.

[Julka-11]

Proszę o informacje o wygląd roślin z zebranych nasion. Przeczytałam gdzieś, że roślinki tak wyhodowane mogą nie wykazywać cech macierzystej. Czy macie takie złe doświadczenia? Chciałam już siać petunie z zebranych nasion i trochę się zaniepokoiłam. W zeszłym roku siałam z zakupionych.

[Kasia79]

Julka, petunie siałam podobnie jak Ty najpierw z nasion kupionych, następnego roku z zebranych. Moje obserwacje:
- kolory oczywiście trochę się wymieszały, czyste zostały białe i ciemnoniebieskie, a mixy były bardzo ciekawe, niektóre w plamki, inne paskowane, najczęściej to był różowy z białym wzorkiem i lila z białym. W drugą stronę, tzn. biały z kolorowym wzorem już nie.
- wymieszały się też zapachowo, bo z pierwotnej mieszanki pachniał ciemnoniebieski i lila, z wtórnej słabo, ale też liliowo-białe i różowo-białe.
- kiełkowanie i początkowy wzrost bez różnicy.
- później rośliny zaczęły się mocno wyciągać, na początku sierpnia musiałam je przyciąć o połowę, po czym zagęściły się i ponownie kwitły, ale krócej, bo w połowie września nie było już co oglądać.
- nasiona zawiązywały w lipcu i sierpniu, ale te oczywiście oskubywałam, natomiast jesienią jakby im się odechciało i już nasion na następny rok nie miałam.
Warto dlatego, że nasiona za darmo i dużo, mixy kolorów naprawdę zaskakujące, a to późnoletnie wyciąganie się można uprzedzić skracając je wcześniej. Ale na następny chyba już nie.

[atkaxxx]

Proszę, tutaj moje Million Bells z moich nasion. W pełni sezonu. W tej donicy jest chyba z 6 sadzonek. To był czas, kiedy wyglądały najlepiej, później było już tylko gorzej.

[Marmarelka]

Bardzo ładne Atka a powiedz, jakie warunki masz na balkonie? jasny? wschodni?