Zawsze tak robiłam zdjęcia zimą telefonem.
Mój storczykowy kącik :) cz.II
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
To ja proponuję nosem łapać ostrość 
Zawsze tak robiłam zdjęcia zimą telefonem.
Zawsze tak robiłam zdjęcia zimą telefonem.
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Proponuję przejść na "pogaduchy s...", bo nas zaraz Aneczka zatłucze... A zwłaszcza mnie
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Kasieńko Ty masz immunitet, nic Ci z mojej strony nie grozi hehe.. ja proponuję brystol o coś zaczepić/zawiesić
Aniu dziękuję
ja również długo cieszyłam oczy forumowymi egzemplarzami, kiedy mój odpoczywał
Tomku miło Cię widzieć
też na Twoim miejscu wybrałabym takiego, którego nie mam. A MM bardzo mnie cieszy tylko szkoda, że tak szybko przekwita..
Aniu dziękuję
Tomku miło Cię widzieć
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Oj Aniu, niedobrze, że mi powiedziałaś o tym immunitecie... teraz mogę się rozbrykać!
Z zawieszaniem brystolu jest o tyle trudno, że mam założenie, że nie przestawiam kwiatów, więc czasem po prostu nie ma na czym brystolu powiesić
Wiesz, takie samoutrudnianie sobie życia 
Z zawieszaniem brystolu jest o tyle trudno, że mam założenie, że nie przestawiam kwiatów, więc czasem po prostu nie ma na czym brystolu powiesić
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
hmm.. ja moich tez nie przestawiam, stoją zawsze w tym samym miejscu,ale do zdjęcia na kilka minut chyba nie zaszkodzi
a w jaki sposób je moczysz bez ruszania? 
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Podlewanie to ciąg dalszy samoutrudniania
Otóż wlewam wodę do osłonek w których stoją i po ok 15 minutach ściągam wodę wielką strzykawą z wężykiem, albo samym większym wężem akwarystycznym ( np. z michy storczykowej). Roślinka ani na milimetr nie zmienia położenia
Otóż wlewam wodę do osłonek w których stoją i po ok 15 minutach ściągam wodę wielką strzykawą z wężykiem, albo samym większym wężem akwarystycznym ( np. z michy storczykowej). Roślinka ani na milimetr nie zmienia położenia
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Hihi, uznaję to za komplement
Tak się właśnie zastanowiłam, że jedyna opcja w której moje storczyki są przesuwane, to działalność mojego kotka.... No, ale na to, to ja już niewiele mogę poradzić
Tak się właśnie zastanowiłam, że jedyna opcja w której moje storczyki są przesuwane, to działalność mojego kotka.... No, ale na to, to ja już niewiele mogę poradzić
- Karnova
- 1000p

- Posty: 1268
- Od: 7 kwie 2011, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Aniu Ładne zdjęcie Ci wyszło, super widać kreseczki ja mam podobnego w swojej kolekcji.
Kasiu Ty to sobie lubisz życie utrudniać ja zawsze swoje ściągam i stawiam jak mi pasuje
Kasiu Ty to sobie lubisz życie utrudniać ja zawsze swoje ściągam i stawiam jak mi pasuje
"Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie... "
Moje storczyki - Karnova
Moje storczyki - Karnova
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Mnie takie długie i "mozolne" podlewanie uspokaja i wycisza. Prywatna terapia zajęciowa
Z drugiej też strony wierzę, że to im jakoś tam pomoże w życiu... Albo po prostu szukam pretekstu do przedłużania podlewania
Co do zdjęć na czarnym tle, poznałam tajemną technikę, ale nie wiem, czy mogę ją ujawnić
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Aniu, obejrzałam po raz kolejny kolaż z 1 strony wątku. Jakoś tak zapragnęłam przypomnieć sobie całą Twoją kolekcję.
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Wiki dziękuję :* Kwiaty dopiero co rozkwitły wiec faktycznie kreseczki są dość wyraźne. Później pewnie wszystko nieco zblednie
Kasia no jeśli tylko daje Ci to jakąś satysfakcję czy tez wyciszenie, to nic nie zmieniaj hehe
Janeczko niezmiernie mi miło, choć mój kolaż jest bardzo niefortunny, zdjęcia małe,poucinane, krzywe, heh.. Następnym razem postaram się bardziej
Kasia no jeśli tylko daje Ci to jakąś satysfakcję czy tez wyciszenie, to nic nie zmieniaj hehe
Janeczko niezmiernie mi miło, choć mój kolaż jest bardzo niefortunny, zdjęcia małe,poucinane, krzywe, heh.. Następnym razem postaram się bardziej
- Russski
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Cóż za piękne zdjęcia na czarnym tle 
I ciekawy patent na jego wykonanie
I ciekawy patent na jego wykonanie
- deissy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1772
- Od: 22 sie 2008, o 17:28
- Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Ja żeby mieć czarne tło wieszam podkoszulek czarny na krześle czy czymś innym i cykam 
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
deissy pisze:Ja żeby mieć czarne tło wieszam podkoszulek czarny na krześle czy czymś innym i cykam
Ja używam blendy, albo jednolitego tła, w postaci np. ściany.



