
Może wywalić z doniczek, przetrzymać w mieszkaniu ze 3 dni i zostawić tak bez niczego?
(o pryskaniu mówiłam tylko w odniesieniu do lofoforek i jakichś podejrzanych turbinków, sianych tego roku zresztą)
piasek pustyni pisze:Co do wiosny to zobaczycie - zacznie się w kwietniu. Wielkanoc jest 20 kwietnia i zobaczycie, że będzie śnieg, albo przynajmniej okropna zimowopodobna plucha. Wspomnicie moje złowróżbne słowa...
tak, właśnie! - rozwijam! To znacznie lepiej brzmi niż "pogrążam się"karolinasister pisze:widzę Lucynko, że rozwijasz uprawę
Ja 'rozszerzasz'??piasek pustyni pisze:Ty rozszerzasz,
Tak, sam słyszałem tzn. czytałem.onectica napisał(a):
Właśnie uporządkowałam swoją listę inwentarzową! Czyżbym cos kiedyś mówiła o minimalizmie??...
Yhy...ups, wybacz, wymskło mi sięonectica pisze:Ja 'rozszerzasz'??piasek pustyni pisze:Ty rozszerzasz,'rozwijasz'!! - drobna, acz jednak różnica
![]()
Jeszcze nie jestem pewna, ale niektórych euforbii, trochę aloesów, i innej zieleniny, kaktusów z grupy ""tak zwana reszta"... To na razie moje "typy". Inwentaryzacja wiosenna pokaże, co tak naprawdę, bo miejsca mi brakuje, a zielsko się rozrosło.onectica pisze:Czego się będziesz pozbywać?