
Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Francine bardzo mi się podoba i cieszę się, że ją kupiłam
Tuscany pewnie w końcu sobie zafunduję, jest dosyć odporna na mróz, a u Ciebie śliczna.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25220
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu, piszesz, że kolor dobrany do rózy przypadkowo. To ja niestety zwracam uwagę na kolory sąsiadujące ze sobą. Lubię miszmasz, ale wolę podkreślanie kolorów innymi kolorami. Nie patrzę na konkretną roślinę, ale własnie na kolor. I nawet nie zwracam uwagi na wymagane stanowisko. Już nie raz się przekonałam, że to wszystko zalezy od ogrodu. Mieszam kwsasoluby z wszystkimi innymi roslinami i rosną pięknie
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Francine wygląda ślicznie .
Ale chwilowo robię sobie szlaban na nowe róże, ciekawe, jak długo .
Mam Tuscany ale jeszcze u mnie nie kwitła, może w tym sezonie ?



Mam Tuscany ale jeszcze u mnie nie kwitła, może w tym sezonie ?

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16299
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
DTJ, Dorotko kupiłam Francine chyba w rozarium, ale głowy nie dam. Powinnam robić notatki zakupowe, bo już mnie pamięć zawodzi.
ewamaj, Kup sobie Tuscany koniecznie, bo jest bardzo oryginalna. I szybko się rozbudowywuje.
Margo, ja też bardzo zwacam uwagę na kolory i chcę, żeby do siebie padowały. Ale akurat niebieski moim zdaniem pasuje do wszystkich róż bez wyjątku i kiedy obsadzam rabatę lawendą lub szałwią, to już nie zwracam uwagi, jakie tam są róże, bo i tak będzie im ładnie w niebieskim, nie sądzisz?
Ignis, ja właśnie byłam zachwycona, że Tuscany zakwitła od razu po zakupie. Też jestem ciekawa, czy w tym roku znów tak obficie zakwitnie.
Rajska róża.

ewamaj, Kup sobie Tuscany koniecznie, bo jest bardzo oryginalna. I szybko się rozbudowywuje.
Margo, ja też bardzo zwacam uwagę na kolory i chcę, żeby do siebie padowały. Ale akurat niebieski moim zdaniem pasuje do wszystkich róż bez wyjątku i kiedy obsadzam rabatę lawendą lub szałwią, to już nie zwracam uwagi, jakie tam są róże, bo i tak będzie im ładnie w niebieskim, nie sądzisz?
Ignis, ja właśnie byłam zachwycona, że Tuscany zakwitła od razu po zakupie. Też jestem ciekawa, czy w tym roku znów tak obficie zakwitnie.
Rajska róża.

Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu, ja też mam Tuscany Superb i nigdy nie powtórzyła mi kwitnienia, a kolor rzeczywiście ma fantastyczny. Francine przepiękna, jakoś nigdy nie zwróciłam na nią uwagi. CPM zapatrzyłam się u Ciebie i też sobie zafundowałam. Miłego dnia.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16299
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Beatko, witaj, jak dawno u mnie nie byłaś! Zdaje się, że nic u siebie na razie nie piszesz. Szkoda, bo powspominałabym razem z tobą twoje róże.
Ciekawa jestem, czy będziesz zadowolona z CPM. W pierwszym roku była u mnie ot, taka sobie, ale już w drugim mi się naprawdę spodobała, choć trochę jednak zwiesza te swoje kwiaty, ale mniej niż inne róże.
Ciekawa jestem, czy będziesz zadowolona z CPM. W pierwszym roku była u mnie ot, taka sobie, ale już w drugim mi się naprawdę spodobała, choć trochę jednak zwiesza te swoje kwiaty, ale mniej niż inne róże.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Tyle masz pieknych róż
W większości mi nieznanych
Dopiero na końcu trafiłem na EDEN ROSE
,którą to
kupiłem minionej wiosny
SŁA

W większości mi nieznanych

Dopiero na końcu trafiłem na EDEN ROSE

kupiłem minionej wiosny

SŁA
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu zawsze z prawdziwą przyjemnością spaceruję po Twoim ogródku...... uwielbiam tę bujność i piękne kolory.
Księżniczka Margareta już od dawna mnie zachwyca.... kocham róże w tych odcieniach
Księżniczka Margareta już od dawna mnie zachwyca.... kocham róże w tych odcieniach

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16299
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Agness, witaj kochana. Jak tu nie zachwycać się różami, prawda? Ja zaczynałam od białych i różowych, ale potem poszłam w inne. CPM posadziłam na rabacie słonecznej wraz z innymi herbacianymi i pomarańczowymi
Sławku, ja mam dwie Edenki. Jedna kupiona, a drugą od forumki dostałam w pezencie. Na razie się rozbudowują, więc efekt średni, ale mam nadzieję na lepsze widoki.
Dedykuję ci Avalona



Sławku, ja mam dwie Edenki. Jedna kupiona, a drugą od forumki dostałam w pezencie. Na razie się rozbudowują, więc efekt średni, ale mam nadzieję na lepsze widoki.
Dedykuję ci Avalona



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Oooo, mój ulubiony Avalon
Fotka chyba po deszczu, który na tej róży nie robi wrażenia, tylko dodaje jej uroku.
Nie wiem, Wandeczko, czy też masz takie wrażenie, że nawet w najbardziej ukwieconym ogrodzie wzrok jakoś dziwnie w pierwszym rzędzie z tego gąszczu wyławia róże
.
Jagoda

Fotka chyba po deszczu, który na tej róży nie robi wrażenia, tylko dodaje jej uroku.
Nie wiem, Wandeczko, czy też masz takie wrażenie, że nawet w najbardziej ukwieconym ogrodzie wzrok jakoś dziwnie w pierwszym rzędzie z tego gąszczu wyławia róże


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Witaj Wandziu,Twój ogród różany powala,ja mam tylko coraz większą listę zakupów,uwielbiam takie dopchane ogrody 

- BOGULENKA
- 500p
- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Wandziu, piękne te Twoje królewny, róże teraz królują w każdym wątku. Aż mi się nieco udzieliło i myślę o kilku...
Przeczytałam, że będziesz wymieniać ścieżkę, szkoda, bo one takie nastrojowe i inne są, a poniekąd są wizytówką tego ogrodu
Przeczytałam, że będziesz wymieniać ścieżkę, szkoda, bo one takie nastrojowe i inne są, a poniekąd są wizytówką tego ogrodu
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Avalon ładnie wygląda ze złocieniem
Takie towarzystwo dobrze robi różom.

- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
Prześliczne zdjęcia Avalona
Kusisz kochana tą różyczką równie mocno jak Ania i Jaga

Kusisz kochana tą różyczką równie mocno jak Ania i Jaga

Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16299
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa
JagiS, oczywiście że mam takie same odczucia. Róże przebiją się przez wszystko. Mają to coś, co zawsze przyciąga wzrok. Chociaż gdy się tak teraz zastanawiam, to i hortensje, przynajmniej w moim przypadku, wciskają się w oczy.
koziorożec, a więc Martusiu lubimy to samo, bo gdy oglądam twoje wypełnione rabaty, czuję się niebiańsko. Poza tym ty masz cudnie, bo twoje rośliny są posadzone w dużych plamach. I ja właśnie do tego ostatnio dążę.
Bogulenko, tak to jest, że w końcu prawie wszyscy dochodzą do etapu kupowania róż. Ja na początku pobytu na FO odgrażałam się, że akurat róże mnie nie interesują, no a teraz popatrz... mam około 150. Ogród bez róż to jakby taki niepełny. Bogusiu, ścieżkę wymienię tylko jedną, bo po niej często jeżdże taczką z różnymi tam rzeczami (ziemia, kompost, nawóz), a po kamieniach to jednak trudno i niewygodnie.
ewamaj, ja uważam, że róże muszą mieć towarzystwo, sama goła różanka nie podoba mi się po prostu.
Mufeczko, skoro tyle osób kusi, to mus kupić. Ale powiem ci, że mój Avalon lepiej wygląda na zdjęciach niż w realu, bo w realu nieco ginie "w tłumie". Chyba żeby posadzić kilka krzaczków obok siebie.
Na dzisiaj mam dwie różyczki. Niby dwie różne nazwy, ale paktycznie nie do odróżnienia. Powiadają nawet, że Chopichon to polska podróbka Heidi Klum. Niestety chorowite są te bidulki. Trzymam je nadal ze względu na oszałamiający kolor i piękny zapach.




I do kompletu wysokie, a nawet bardzo wysokie dzwonki Prichard's Variety


koziorożec, a więc Martusiu lubimy to samo, bo gdy oglądam twoje wypełnione rabaty, czuję się niebiańsko. Poza tym ty masz cudnie, bo twoje rośliny są posadzone w dużych plamach. I ja właśnie do tego ostatnio dążę.
Bogulenko, tak to jest, że w końcu prawie wszyscy dochodzą do etapu kupowania róż. Ja na początku pobytu na FO odgrażałam się, że akurat róże mnie nie interesują, no a teraz popatrz... mam około 150. Ogród bez róż to jakby taki niepełny. Bogusiu, ścieżkę wymienię tylko jedną, bo po niej często jeżdże taczką z różnymi tam rzeczami (ziemia, kompost, nawóz), a po kamieniach to jednak trudno i niewygodnie.
ewamaj, ja uważam, że róże muszą mieć towarzystwo, sama goła różanka nie podoba mi się po prostu.
Mufeczko, skoro tyle osób kusi, to mus kupić. Ale powiem ci, że mój Avalon lepiej wygląda na zdjęciach niż w realu, bo w realu nieco ginie "w tłumie". Chyba żeby posadzić kilka krzaczków obok siebie.
Na dzisiaj mam dwie różyczki. Niby dwie różne nazwy, ale paktycznie nie do odróżnienia. Powiadają nawet, że Chopichon to polska podróbka Heidi Klum. Niestety chorowite są te bidulki. Trzymam je nadal ze względu na oszałamiający kolor i piękny zapach.




I do kompletu wysokie, a nawet bardzo wysokie dzwonki Prichard's Variety

