Wymarzony ogród Moniki

[aage]

Czy rozplenice maja być w tej samej linii co kostrzewy? Moim zdaniem kostrzewy i zurawki jako pierwsze później ewentualne cebulowe jeśli byś chciala np pomiędzy odleglosciami rozplenic. Później jalowce. Rozplenice są naprawdę spore. Od razu mam przed oczami okaz Iwonki. Możesz powiedzieć jaka szeroka jest ta rabata? Bo chyba niedoczytalam, przepraszam.

[Iga51]

Moniko, od momentu projektu Iwonki pięknie rozwija się planowanie Twojej rabaty . Ja też nie wytrzymałam i się pobawiłam w programie, na razie online, ale nie wiem czy nie kupię sobie na swój komputer. Wczoraj wysiadł mi internet, więc nie miałam co robić. Gdybym miała program na swoim kompie, mogłabym się bawić do woli. Przyznać trzeba, że zabawa świetna. I widzę, że połknęłaś bakcyla. Od razu zrobiło się inne planowanie, prawda? Teraz to widzisz. Ten kawałek z trawami mnie się podoba, ale koniecznie z sugestiami aage. Same trawy obok rabaty zaprojektowanej przez Iwonkę, byłyby trochę smutne, chociaż do końca nie jestem jeszcze przekonana. Bo Iwona już wstawiła piękne kolory, więc przesadzać też nie można, żeby nie przedobrzyć i nie zrobić pstrokacizny. Sugestia z żurawkami jest spoko. Może zamiast rozplenicy, daj zimozieloną trawę o nazwie "Selseria heufleriana". Dorasta do 40 cm i ma piękne, smoliście czarne kwiatostany (takie jakby malutkie szyszkostany). Kwitnie od kwietnia przez dwa miesiące. Ja sobie też taką kupiłam. Red Baron też zakupiłam. Teraz muszę poszukać jakichś wysokich kilka sztuk. Tylko chciałabym, żeby nie były zbyt inwazyjne, a takie co rosną w kępach.
I już nie kombinuj przy kompie, tylko idź spać, kochana.
Słodkich snów.

[Monika-Sz]

Jest kolejna wersja...

Na zdjęciu patrząc od prawej- zasuszony kopczyk to zebrinus- nie wiem czy zostanie- może go wymienię- czytałam, że trzcinnik fajny- o tym niżej..? Nie wiem, jak zebrinus się zachowuje- jak szybko rusza itp..
Wstępnie przed nim kostrzewy sine..
Dalej ognik- przed nim 3 czerwone krzaczki, to plamka w roli bordo Żurawek, w głębi rozchodnik a przed nim owies wiecznie zielony (obiecująca nazwa )
Idziemy w lewo- na tle jałowców monarch 2 trzcinniki ostrokwiatowe, między nimi rozplenica- jedna, skoro taka duża rośnie..
Kończą się jałowce, jest pęcherznica luteus- między jałowcem a luteusem powtarzam rozchodnika, a przed nim na brzegu murka płoży się jałowiec..
Może jeszcze żurawke powtórzyć po lewej stronie w trójkącie: rozplenica/rozchodnik/jałowiec płożący..

Więc z tego co czytałam, to kostrzewa i owies są praktycznie całoroczne, trzcinnik szybko rusza z wegetacją , nie jest zbyt ekspansywny, a kłosy ma od czerwca do sierpnia. Owies jest niski, też kwitnie od czerwca do sierpnia- więc to już chyba nie jest aż tak nudna rabata..? Lepiej ?

[Monika-Sz]

Aguś.. zobacz powyżej- zmieniłam, dodałam też w kolejności opis, żeby mniej więcej było wiadomo, co jest co.. Zupełnie nie kojarzę rozplenicy u Iwonki, ale pooglądałam fotki na necie.. spore..- więc została u mnie jedna, a zamieniłam na trawy szybko ruszające wiosną- postraszyłaś, że początek sezonu będzie pusto-łysy.. więc pozmieniałam trochę..
Szerokość rabaty- nie wiem.. ale tak na oko powinno się pomieścić teraz.. Może jest tam metr, może więcej- nie mierzyłam- wiem, głupio..
Trzcinnik nieco w głębi, rozplenica troszkę z przodu, ale pomiędzy dwiema sztukami-więc ma nieco miejsca.. Sadzone niby w jednej linii, ale jak szachownica. Z tyłu tłem będą jałowce. Kostrzewy i owies bardziej na tle ognika.- w prawo od rozplenicy.
To ta rabata widziana z balkonu..


W prawym rogu zdjęcia widać ognik, od którego zaczynam. Trawy na linii 3 jałowców. Dalej suchy krzak pęcherznicy, za nim schowany świerk serbski- przed nimi nic jeszcze nie wymyśliłam.. Dalej w lewo widać brzuszek pagórka- to fragment, który zaprojektowała w puzzlach Iwonka- z hortensjami i azaliami.

Igo- Iwona sprawiła mi ogromnaąfrajdę pokazując ten program, faktycznie to zupełnie inne planowanie
Agnieszki sugestie o żurawkach już uwzględnione. Myślałam o nich między rozplenicami, ale jakoś tak ciasno było- jak z 3 sztuk rozplenic została jedna- od razu więcej miejsca na żurawki:)
Trawka przez Ciebie wymieniona bardzo fajna! Czy tutaj, to nie wiem, ale może w jakąś rabatę przed wejściem posadzę- ciekawa i tak wcześnie się budzi!
Zerknij może- z wysokich- na wymienionego przeze mnie trzcinnika ostrokwiatowego- wg opisu niezbyt ekspansywny, wysokość średnia i kwitnie 6-8..
Sama powiedz- jak tu iść spać
Ja kupiłam wersje on line na 6mcy- najtańsza opcja, chciałam zobaczyć, jak to wygląda, więc wykazałam się oszczędnością

U mnie za oknem pada- powiem Wam, że brzmi jak wiosenny deszczyk

Jeszcze rabata z wrysowanymi roślinami- teraz chyba bardziej widać, jak one mają się do siebie..? W ogóle widać jakieś rośliny..? Na brzuszku rabaty po lewej stronie- klon, pod nim hortensje, z przodu azalie. W lewej części- rabata trawiasta z rozchodnikami i żurawkami.


Patrząc na tą rabatę- żeby, tj Iga wspominasz- nie powariować z kolorami, to hortensje pod klonem muszą być białe, ewentualnie przebarwiające się z cytrynowy.. Tutaj kolejny róż czy bordo to byłaby już przesada..


Idę spać i oby przyśniła mi się wiosna Za oknem ciągle leje..Pies nie będzie chciał wyjść do toalety w ulewne deszcze wychodzi garażem, skrada się pod balkonem i sprawy swoje załatwia pod rozłożystym świerkiem- bez kropli deszczu.. Nie jest to pies o sercu nowofunlanda

[Rewi]

Ja też w to nie wierzę, że będę mieć wolnego czasu trochę więcej Ale nadzieje trzeba mieć! Bo teraz to wstaję 5.30 i wracam do domu o 16.00, 17.00, aby tylko do kwietnia

[aage]

Dzień dobry
Widzę, że planowanie wciągnęło cię na dobre
Te ostatnie zdjęcia zobrazowały mi wszystko. Powiedz mi czy przed dereniem byłoby tyle miejsca aby zmieścić tam rozplenicę? Wg mnie byłaby fajnym odcięciem rabaty Iwonki od rabaty trawiastej. Dalej w kolejności posadziłam żurawki naprzemiennie z kostrzewą, trzcinniki bez zmian, na miejscu rozplenicy jałowca, albo coś zupełnie innego, wydaje mi się że mimo wszystko zrobi się tam za płasko, dalej zamkniecie niejako kompozycji naprzemiennie żurawki i kostrzewy.
Wspomniałaś również że hortensje miałyby być białe lub żółtawe a dlaczego nie w różu?
Mnie by się bardziej taki kolor komponował z obecnymi nasadzeniami i wszystko w całości grałoby kolorystycznie.

[majowa]

Monika, nic dziwnego, że M się denerwuje, że rano jest z Tobą problem skoro Ty do rana nad zdjęciami siedzisz...

Iwonki pomysł z azaliami, żeby uzupełnić mój plan na hortensje zostaje i jest nie do ruszenia- myślałaś, że ja zamiast Iwonki pomysłu machnęłam wszystko w trawach gdzież bym mogła!

Przede wszystkim to chciałam podkreślić, że rabata jest Twoja , a to, że coś Ci zaproponowalam nie zobowiązuje Cię do zaakceptowania. Ale skoro pomysł Ci się podoba, to bardzo mi miło.
Rozplenica - nie musisz jej skreślać - albo posadz mniej, albo możesz posadzić te mniejsze - Little Bunny (ok. 40 cm). Cebulowych tez bym całkiem nie skreśliła, one jako pierwsze robiłyby kolor na rabacie, a można je sprytnie ukryć między trawami. Zanim wyjdzie trawa - kwitną cebulowe, a potem uschnięte łodyżki zakrywają liście trawy. Ale oprócz cebul np żurawki też będą fajne. Kolor przez cały sezon, w razie czego ławo przesadzić, rozdzielić.

[ursulka]

Posadzenie traw o różnym pokroju i różnym starcie jest świetnym pomysłem, Moniko.
Myślę, że bardzo fajnie by to wygladało

Widziałabym jeszcze jedną korzyść. Można posadzić cebulowe, których zamierające liście zostaną przykryte przez rosnąca wiosną i latem trawę!

A rozplenica to potwór wielki potrafi być... Zobacz do wątku asia0809, na przykład tu : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=784

Oooo, teraz dopiero doczytałam, że Iwonka miała identyko pomysł z cebulowymi

[jode22]

Moniko, a zastanów się, czy te żurawki, które planujesz przed ognikiem nie zastąpić żuraweczkami - u Igi widziałam nowości w kolorach pomarańczy i brązu, które mają takie długie pędy i polecają je do pojemników Gdybyś posadziła je blisko murku, to fajnie by się z niego zwieszały

[Monika-Sz]

Ależ dziś ponury dzień- co chwilę pada deszcz i nie było ani jednego promyka słońca.. na szczęście ja siedzę przed zdjęciami ogródka

Serdecznie Wam dziękuję za zainteresowanie się moimi pomysłami i za wszelkie sugestie..

Ewo- 5.30 brzmi dla mnie bardziej jak godzina zasypiania, niż wstawania.. ale z drugiej strony- jak Ty wracasz z pracy to ja najczęściej dopiero się rozkręcam.. tak wszystko stoi na głowie. Jednak od wiosny dzień dłuższy, to i czasu więcej. Zapraszam zawsze

Agnieszko- nie wiem, czy dobre Cię zrozumiałam o rozplenicy przy pęcherznicy- ale przerzuciłam i faktycznie- ciekawie wygląda.. Hortensje muszą być białe bo nazbyt kolorów zaczyna się robić- ja w tej okolicy planuję berberysy czerwone, mam też ochotę na płożące, zadarniające bodziszki- to za dużo koloru jak dla mnie.. Jak za białym średno przepadam- to tu akurat mi odpowiada.

Iwonko- rabata z azaliami może i moja, ale Twojego imienia
Popierasz jednak cebulowe w tym miejscu.. wspominałam wcześniej, że chciałabym cebulowe schować pod rozplenicą czy żurawkami- Agnieszka napisała, że będą wystawać zaschnięte liście- a ja nie widziałam rozplenicy na żywo i nie znam jej możliwości "kryjących".. Doszłam jednak przed zaśnięciem do wniosku, że cebulowe to akurat najmniejszy kłopot- niedrogie, posadzić zawsze można, a nawet jak będę chciała zlikwidować to nie zrujnuje się finansowo.. Poza tym takie np. krokusiki to nie maja przecież dużych liści, więc łątwo się powinny ukryć..

Urszulko- no jak Ty chwalisz pomysł na rabatę, to chyba będą ze mnie ludzie Z cebulowymi to widzisz- mam rozterke, że trawa nie schowa liści, ale skłaniam się do spróbowania- tym bardziej że najpierw zobaczę trawy w sezonie, a dopiero jesienią ewentualne sadzenie cebul- to może będę mieć jako taki pogląd, gdzie ewentualnie fajnie się zgrają..


Jolu- u Igi zrobiłam już zamówienie, ale z zastrzeżeniem, że lista otwarta Muszę zaraz zerknąć w nowości, bo to co piszesz brzmi niezwykle ciekawie..

************
Porobiłam trochę zmian.. Zapomniałam o rozplenicy w odmianie Little Bunny- dzięki Iwonko za przypomnienie! Więc przed jałowcami na tle trzcinników wstawiłam rozplenicę mniejszą, Little Bunny- tak na oko oceniam chyba jej wielkośc- czy się mylę..??
Skoro będzie mniejsza to po bokach posadziłam coś co ma udawać żurawki.
Przed pęcherznicą chcę posadzić berberys atropurpurea nana- 3 sztuki, a między pęcherznicą a świerkiem serbskim rozplenicę- tą większą- Hameln (nie pamiętam pisowni..),w każdym razie ta duża.
Faktycznie rośnie duża i przy tym niskim murku byłoby głupio.. więc większa idzie w lewo pod świerk, gdzie murek jest już wyższy, a na tle jałowców na niskim murku zmieniam na Bunny.. Po bokach bunny, przed trzcinnikami żurawki, przed ognikiem też żurawki. Gdzieś z tyłu błąkają się rozchodniki- pewno ich nie widać..
Pagórek Iwonki zostaje- hortensje białe, azalie różowe/czerwone.. z przodu przed nimi chcę posadzić bodziszki- kwitną na fioletowo, ale w lato, więc rozminą się z azaliami różowymi, a akurat zbiegną w czasie z białą hortensją.

Wstawiłam też coś, co ma udawać planowane mini oczko wodne z kaskadą- Iwonko- rozpoznajesz Oczywiście kształt ma zupełnie przypadkowy- ale pomysł chciałam pokazać.. będzie podsypane nieco żwirkiem, posadzone jakieś trawy, kosodrzewina miniaturowa.. Plan jeszcze do końca nie istnieje- to wstępny pomysł, ale pokazuję, dlaczego akurat tu jest rabata trawiasta- ma się komponować z planowanym oczkiem.. Jednak oczka to zbyt szybko nie zobaczymy..

[ursulka]

Moniko, bardzo, ale to bardzo mi się podoba!
Masz fajnie przemyślany projekt nasadzeń, ale dopiero realizacja pokaże, czy coś przesuniesz albo wymienisz na inną roślinę. Nawet najwięksi projektanci, realizując projekt, dokonują zmian.
Nie stresuj się więc, jeżeli coś Ci się odmieni.
Poza tym każdą roślinę można przesadzić Jeśli się rozrośnie, albo przestanie Ci się podobać

Co do oczka, to hmm... może warto jeszcze to przemyśleć...
Troszkę ono jest zbyt samotne na tym trawniku - taka wysepka. Może warto byłoby je przyłączyć albo do rabaty (na mniejszej, lub większej wypustce) albo do rabaty przyległej do budynku. Nie umiem wyłapać odległości na tym zdjęciu, ale tam jest chyba niewiele, więc gdyby miała to być wyspa z oczkiem, to musiałaby być malutka. Kosiarz będzie gadał paskudnie

[Monika-Sz]

Urszulko- naprawdę sądzisz, że wygląda w miarę ok..?
Mąż ma dziś ze mnie śmiechu co niemiara- pytał się, czy ma wiosna ułożyć deski zgodnie ze zdjęciem bo "przeprasza. nie wiedział, już je posprzątał z tego miejsca"- paskudny prześmiewca Natomiast najbardziej podobają Mu się rozplenice i mam zakaz usuwania ich z projektu
Oczko wodne nie będzie wyspą. Kiedyś będzie zrobiony taras przy ścianie domu- najbardziej chciałabym drewniany.
Od brzegu tarasu będą zaczynać się kamyczki, oczko wodne z małą kaskadą, obsadzony pewno jakimiś trawami, kosodrzewiną, kosaćcami.. dalej kawałek trawnika i ta rabata trawiasta ze zdjęcia. Domyślam się, co sobie myślałby kosiarz omijając wyspę oczka wodnego- jako małą dziewczynka sadziłam fantazyjnie na trawniku stokrotki- Tata musiał omijać wszystkie kępy
Więc oczko będzie niejako jedną "rabatą" razem z tarasem, odchodzącym od ściany domu.
Trawnik będzie niezbyt duży, wijący się dookoła domu, z rabatami wcinającymi się w jego powierzchnię- zarówno z linii ogrodzenia jak i od ścian domu. Nie planuje rabat w postaci wysp na trawniku- raczej wybrzuszenia wcinające się..
Zapomniałam dodać, że na widok "oczka wodnego" Mąż się zapytał czy to wejście do lochu z otwartą kamienną klapą

Z umiejscowieniem roślin to pewno będzie jak napisałaś- na razie planuję tj na rysunku, ale kupię rośliny, poustawiam na rabacie i będę patrzeć, czy jest miejsce na taki plan.

[ursulka]

Piękne skojarzenie: wejście do lochu z klapą!!!

Aaaa, jeśli tak, w sensie, że nie wyspa, to ok.
Falnie, że nawiązałaś trawą taką samą jak na rabacie.
Moniko, będzie dobrze, zobaczysz.
Teraz tylko żelazny plan zakupowy i nie zbaczanie nadmierne z obranej ścieżki

Pozdrowienia dla męża. Jest świetny!

[aage]

Z rozplenica wladnie o to mi chodzilo ale widzę ze w jej miejscu wyrosla juz inna. Podzielam zdanie Uli w sprawie kaskady vel oczka.

[Monika-Sz]

Urszulko- cieszę się, że mogłam Cię rozbawić za pomocą mojego złotoustego Mężą-prześmiewcy.. pozdrowienia przekazane i wzajemnie- przekazuję
Wieczorem Mąż doszedł do wniosku, że skoro zaprojektowałam już loch, to pewno jeśli nie będzie zbytnio chwalił rabat-to doprojektuję dla niego wilcze doły na trawniku.. I weź tu się staraj dla kogoś takiego Jestem jednak już przyzwyczajona do Męża żartów, bo w sumie pierwsze co zwróciło moją uwagę to Jego poczucie humoru- więc mam co chciałam. Ja się nie przejmuję bo pośmieje się..pośmieje.. ale dołki kopać będzie co większe byle do wiosny..

Agnieszko- widzisz, jak się rozsiewają A tak na serio- ta duża odmiana to faktycznie.. DUŻA.. więc poszła pod pęcherznice, a w jej miejscu rośnie odmiana o której istnieniu przypomniała mi Iwonka- czyli r. Little Bunny. No co ja poradzę, że w tym miejscu najbardziej odpowiada mi cos na kształt fontanny a rozlpenica po prostu się podoba
Z oczkiem już powyżej odpisywałam Urszuli, więc tylko skrótem potwierdzę- tak, nie będzie wyspą, wg planu ma być przedłużeniem tarasu i stanowić z nim "jedną rabatę" przy ścianie domu. Ale nieprędko zobaczymy oczko w naturze.. oj nieprędko..

*******
Siedząc sobie wieczorkiem- z nudów- pobawiłam się i powymyślałam plan na róg działki. To róg z obu stron sąsiadujący z drogą, ścięty pod kątem 45st.
Thuje (ilość sztuk przypadkowa) rosną na życzenie Męża- ma być szybki i niekłopotliwy parawan- i tani... Pomysł niezobowiązujący.. takie tam.. żeby nudno nie było