Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Krysiu piękne wspominki
tego mi trzeba było pełno zieleni i kwiatów, aby oderwać się od tej szarej rzeczywistości, które jest za oknem 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
KRYSIU........na Nowy Rok zdrowia, radości i wszystkiego dobrego, w ogrodzie mnóstwo zieloności których u Ciebie nie brakuje.....
....mam pytanie ten wiciokrzew japoński ma zdolności do wspinania się po pniach drzew......mój orzech na podwórzu ogromniasty i zamierzam czyś go obsadzić, chciałabym coś co szybko urośnie i nie będę musiała bawić się w pętanie.....
....mam pytanie ten wiciokrzew japoński ma zdolności do wspinania się po pniach drzew......mój orzech na podwórzu ogromniasty i zamierzam czyś go obsadzić, chciałabym coś co szybko urośnie i nie będę musiała bawić się w pętanie.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Krysiu -naprawde nie może mnie przestać zadziwiac Twój piekny okazały ogród ,a rośliny
doskonale dobrane 
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
ilona2715 - Ilonko >< ewamaj66- Ewciu >< Kriss1515 - Krystianie ><maniusika -Janeczko
Witam cieplutko w nowym Roku i dziękuję za wizytę i życzenia.
Świąteczne i noworoczne życzenia dla Was i pozostałych gości napisałam w swoim wątku personalnym
święta , tradycje związane z nimi ... i inne pogaduchy - zapraszam
W działkowym chwilowo nie ma o czym pisać ale można powspominać lub pokazać to na co w sezonie zabrakło czasu choc i teraz jest go niewiele...
Coś zbyt często goście nawiedzają naszą rodzinkę - to bardzo miłe ale na wszystko inne juz nie ma czasu.
Siałam w listopadzie nasiona te , którym potrzebna stratyfikacja. Małe porcje nasion w pojemniki i do gruntu zadołowane - niech aura wszystkim się zajmie. Jak wschody będą kiepskie to pozostałe nasionka uratują sprawę....
leszczyna - Krystynko dziękuję
Wiciokrzew japoński Aureoreticulata u mnie ślicznie oplata pień ale ja mu w tym pomagam.
Żadne wiciokrzewy nie sa czepne , potrzebuje naszej pomocy we wspinaniu się. Stare okazy juz potem plączą sie między swymi pędami.
Pod drzewem orzecha włoskiego z tego co pamiętam z rodzinnego ogrodu to nie za wiele chciało rosnąć. Fakt,że był dość suchy teren a drzewo spore ale opinie na temat podsadzania czegokolwiek pod nim sa różne i sporo z nich potwierdza moją.
Pytasz ...czy szybko rośnie ...? wiciokrzewy potrzebują sporo słońca , siła wzrostu zależy od odmiany, stanowiska i dokarmiania też.
e-babcia - Jadziu to miłe,że tak odbierasz naszą działkę.
========================================
W sezonie sporadycznie pokazuję rosnące na naszej działce krzewy i pnącza ... pewnie z braku czasu nie tylko one sa zapomniane ale wiele innych także.
... może od dziś zacznę po kilka fotek wstawiać aby nie było im przykro,że takie zapomniane...
Powojnik alpejski - Frances Rivis

POWOJNIK ROUGE CARDINAL


POWOJNIK BYLINOWY - OLGAE

Powojnik NN ( dostałam od kobietki, u której powojnikiem obrośnięte jest długie i niewysokie ogrodzenie - ślicznie sie prezentuje i z oddali kusi swym pięknem) Wiosna trzeba przyciąć przy samej ziemi jak bylinowe . Kwiaty ma duże i w czasie kwitnienia te starsze zmieniają barwę więc trudno określić kolor. Rośnie u mnie drugi sezon - może ktoś go rozpozna ?

Tawuła Billarda w pełni kwitnienia .
Przycięłam wiosną przy samej ziemi i przesadziłam z działki na alejkę tuz przy naszym ogrodzeniu. Po zmianach na rabacie nie pasowała a żal było wyrzucić bo to " moje dziecko wyhodowane z patyczka" .
Odwdzięczyła się ładnym wzrostem, kształtnym pokrojem i długim kwitnieniem, nawet nie zdążyłam jej przyciąć na powtórne kwitnienie bo późno już było.



Tawuła japońska Genpei - kwiaty jednocześnie białe i różowe



Witam cieplutko w nowym Roku i dziękuję za wizytę i życzenia.
Świąteczne i noworoczne życzenia dla Was i pozostałych gości napisałam w swoim wątku personalnym
święta , tradycje związane z nimi ... i inne pogaduchy - zapraszam
W działkowym chwilowo nie ma o czym pisać ale można powspominać lub pokazać to na co w sezonie zabrakło czasu choc i teraz jest go niewiele...
Coś zbyt często goście nawiedzają naszą rodzinkę - to bardzo miłe ale na wszystko inne juz nie ma czasu.
Na działce będę jutro więc zobaczę jaki stan roślin a o siewie w styczniu nie ma mowy....Tosia1 pisze:Krysiu, do wiosny 84 dni.
Myślicie już o wysiewaniu roślinek, a ja tego nie lubię, bo nie mam warunków.
Parapety zajęte i tylko kobeę mogę mieć.
Jestem zaniepokojona tą aurą. Powojniki mają nowe listeczki, róże też.
A zimy nie ma
Siałam w listopadzie nasiona te , którym potrzebna stratyfikacja. Małe porcje nasion w pojemniki i do gruntu zadołowane - niech aura wszystkim się zajmie. Jak wschody będą kiepskie to pozostałe nasionka uratują sprawę....
leszczyna - Krystynko dziękuję
Wiciokrzew japoński Aureoreticulata u mnie ślicznie oplata pień ale ja mu w tym pomagam.
Żadne wiciokrzewy nie sa czepne , potrzebuje naszej pomocy we wspinaniu się. Stare okazy juz potem plączą sie między swymi pędami.
Pod drzewem orzecha włoskiego z tego co pamiętam z rodzinnego ogrodu to nie za wiele chciało rosnąć. Fakt,że był dość suchy teren a drzewo spore ale opinie na temat podsadzania czegokolwiek pod nim sa różne i sporo z nich potwierdza moją.
Pytasz ...czy szybko rośnie ...? wiciokrzewy potrzebują sporo słońca , siła wzrostu zależy od odmiany, stanowiska i dokarmiania też.
e-babcia - Jadziu to miłe,że tak odbierasz naszą działkę.
========================================
W sezonie sporadycznie pokazuję rosnące na naszej działce krzewy i pnącza ... pewnie z braku czasu nie tylko one sa zapomniane ale wiele innych także.
Powojnik alpejski - Frances Rivis
POWOJNIK ROUGE CARDINAL
POWOJNIK BYLINOWY - OLGAE
Powojnik NN ( dostałam od kobietki, u której powojnikiem obrośnięte jest długie i niewysokie ogrodzenie - ślicznie sie prezentuje i z oddali kusi swym pięknem) Wiosna trzeba przyciąć przy samej ziemi jak bylinowe . Kwiaty ma duże i w czasie kwitnienia te starsze zmieniają barwę więc trudno określić kolor. Rośnie u mnie drugi sezon - może ktoś go rozpozna ?
Tawuła Billarda w pełni kwitnienia .
Przycięłam wiosną przy samej ziemi i przesadziłam z działki na alejkę tuz przy naszym ogrodzeniu. Po zmianach na rabacie nie pasowała a żal było wyrzucić bo to " moje dziecko wyhodowane z patyczka" .
Odwdzięczyła się ładnym wzrostem, kształtnym pokrojem i długim kwitnieniem, nawet nie zdążyłam jej przyciąć na powtórne kwitnienie bo późno już było.
Tawuła japońska Genpei - kwiaty jednocześnie białe i różowe
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Ja dzisiaj z tęsknoty za wiosną obejrzałam zdjęcia swojego wątku z zeszłego roku. Od razu lepiej mi się zrobiło.
Zagladam do Ciebie, a tu kolejne radosne widoki!
A za oknem nawet śniegu! Nawet z ptaków tylko mazurki, czasami sikorka, a grubodziobów ani widu...
Ale teraz z górki, bo dzień coraz dłuższy!
Zagladam do Ciebie, a tu kolejne radosne widoki!
A za oknem nawet śniegu! Nawet z ptaków tylko mazurki, czasami sikorka, a grubodziobów ani widu...
Ale teraz z górki, bo dzień coraz dłuższy!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Miłko cieszy mnie,że przedarłaś sie do mnie przez te ciemne chmury . Chyba każdy z nas tęskni za czymś miłym dla oka i duszy.
... jedno wiem na pewno nie za tym co widać za oknem
Niedługo muszę wyjść a tu pada od samego rana , spaceru do ptaszków nie było ale poprzednia dawka powinna im starczyć.
To prawda,że teraz jest ich mniej ale jak śnieg szarość przekryje to zjawią się całymi stadami.

Była u nas wnuczka przez kilka dni i żyłam w tym czasie w jej świecie - nawet to miłe ale na krótką metę. Córka przyjechała po nia i przy okazji przywiozła nieznana mi karmę dla ptaków .
Producenta zamazałam więc spokojnie mogę wstawić fotkę bo może ktoś zechce kupić - zima na pewno będzie więc się przyda.
Pierwszy dzień zainteresowanie ... takie sobie ale następnego dość chętnie zjadana i zawsze to jakaś zmiana przy ziarnach choć ja swoim też lekko podgotowaną mieszankę kasz noszę w małych ilościach aby dość szybko zjadły. Ona od razu by im nie skwaśniała bo jednak temperatury niskie ale wole dmuchać na zimne.

Ciekawi mnie co za insekty dodano do tej karmy ??? W opisie informacji brak ale pewnie robaczki jakieś typowe no bo co moze byc innego?
... jedno wiem na pewno nie za tym co widać za oknem
Niedługo muszę wyjść a tu pada od samego rana , spaceru do ptaszków nie było ale poprzednia dawka powinna im starczyć.
To prawda,że teraz jest ich mniej ale jak śnieg szarość przekryje to zjawią się całymi stadami.


Była u nas wnuczka przez kilka dni i żyłam w tym czasie w jej świecie - nawet to miłe ale na krótką metę. Córka przyjechała po nia i przy okazji przywiozła nieznana mi karmę dla ptaków .
Producenta zamazałam więc spokojnie mogę wstawić fotkę bo może ktoś zechce kupić - zima na pewno będzie więc się przyda.
Pierwszy dzień zainteresowanie ... takie sobie ale następnego dość chętnie zjadana i zawsze to jakaś zmiana przy ziarnach choć ja swoim też lekko podgotowaną mieszankę kasz noszę w małych ilościach aby dość szybko zjadły. Ona od razu by im nie skwaśniała bo jednak temperatury niskie ale wole dmuchać na zimne.
Ciekawi mnie co za insekty dodano do tej karmy ??? W opisie informacji brak ale pewnie robaczki jakieś typowe no bo co moze byc innego?
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
......u mnie królują sikorki i wróbelki, też je podkarmiałam....ale myślę że aura taka gdzie powinny sobie radzić same....i na razie nie uzupełniam pojemników a i ptaszyska wyleciały chyba do lasu.....pusto się zrobiło, poczekam na minus i wtedy je zacznę dokarmiać.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Czego Ci ludzie nie wymyślą! Pewnie jakieś pędraki wysuszyli i pokruszyli
A na opakowaniu powinni podać skład, przynajmniej takie są normy. Przypomniałaś mi, że łosiom w zoo i zagrodach podaje się granulat z łoziny, jakby nie można dać nieborakom gałęzi 
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- kesza
- 100p

- Posty: 145
- Od: 16 lip 2010, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Polski
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Witaj Krysiu!
U mnie ptaszków dostatek, zaczęły już trzecie 5-kilogramowe opakowanie karmy.
Ale ja mam długi żywopłot z tawliny i śnieguliczki (oblepionej jeszcze kulkami) i cały ten żywopłot "ćwierka", bo małe ptaszki uwielbiają się w nim chować.
Roślinki od Ciebie pięknie rosną (fuksje już poprzycinałam i ukorzeniam z wierzchołków kolejne).
Pogoda tak pokręcona, że już się boję, żeby w maju nie przyszła zima
U mnie ptaszków dostatek, zaczęły już trzecie 5-kilogramowe opakowanie karmy.
Ale ja mam długi żywopłot z tawliny i śnieguliczki (oblepionej jeszcze kulkami) i cały ten żywopłot "ćwierka", bo małe ptaszki uwielbiają się w nim chować.
Roślinki od Ciebie pięknie rosną (fuksje już poprzycinałam i ukorzeniam z wierzchołków kolejne).
Pogoda tak pokręcona, że już się boję, żeby w maju nie przyszła zima
Pozdrawiam,
Edyta
Edyta
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Dzień dobry Krysiu,
nie ukrywam, że trafiłam do Ciebie podczas wertowania googla, w poszukiwaniu informacji o szkarłatce chińskiej.., interesuje mnie jak, kiedy i w jakich warunkach powinna być wysiewana. Czy jesteś z niej zadowolona? Bardzo podobają mi się jej kwiaty, ale na zdjęciach sprzedającego zazwyczaj wszystko pięknie przedstawione. Będę wdzięczna za opinię i wskazówki. Lecę pooglądać zdjęcia z Twojego ogrodu
Pozdrawiam
nie ukrywam, że trafiłam do Ciebie podczas wertowania googla, w poszukiwaniu informacji o szkarłatce chińskiej.., interesuje mnie jak, kiedy i w jakich warunkach powinna być wysiewana. Czy jesteś z niej zadowolona? Bardzo podobają mi się jej kwiaty, ale na zdjęciach sprzedającego zazwyczaj wszystko pięknie przedstawione. Będę wdzięczna za opinię i wskazówki. Lecę pooglądać zdjęcia z Twojego ogrodu
Pozdrawiam
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Krysiu, dawno do Ciebie nie zaglądałam, więc pozwól, że pożyczę Ci pomyślnego ogrodowo i życiowo roku 2014. Niech pozwoli realizować plany i marzenia oraz obdarza Cię dobrym zdrowiem...
Zdjęcia ukwiecone dają powody, by marzyć o wiośnie, ale słyszę o zapowiadanym ochłodzeniu i nadejściu zimy - oby lekkiej.
Pozdrawiam Cię tymczasem,
A.
Zdjęcia ukwiecone dają powody, by marzyć o wiośnie, ale słyszę o zapowiadanym ochłodzeniu i nadejściu zimy - oby lekkiej.
Pozdrawiam Cię tymczasem,
A.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Już od dawna trzymam w lodówce zakupioną karmę dla ptaszków, ale ponieważ zima nie przychodzi, więc ptaszki mają wbród pożywienia w ogródku. Obserwuję, jak sobie spacerują i coś skubią. Gdy spadnie śnieg, wtedy zacznę dokarmiać. Pozdrawiam Krysiu serdecznie, pozostawiając komplementy dla twojego ogródka i zdjęć, i życzę miłego dnia. 
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
leszczyna - Krysiu u nas też niechcący wyszła przerwa w karmieniu bo pogoda tak paskudna,że chęci na spacer zerowe.
Krzywdy nie mają bo nie ma śniegu i mrozu...
takasobie - Miłko łosie na pewno były bardziej szczęśliwe gdyby pokarm był naturalny ale ktoś wymyślił i zarabia ale co na to fachowcy od wyżywienia ?
kesza - Edytko żarłoczne u nas to były całą jesień a teraz przystopowały. Dobre ręce i opieka to i roślinki ode mnie dobrze się sprawują , a tak miłe słowa dobrzesię czyta, niech ładnie rosną fuksje ... byle do wiosny.
Już zaczął się dłuższy dzień czyli z górki ... a Ty nie kracz bo a nuż się sprawdza Twoje przewidywania i faktycznie maj będziemy mieć zimowy.
lulka - Madziu to miłe,że ścieżka poprowadziła do mnie w poszukiwaniu wiedzy o szkarłatce. Postaram sie pomóc. Kilka lat temu miałam szkarłatkę chińską ale one są wrażliwsze i częściej wymarzają w naszym klimacie. Szczególnie starsze okazy. Jej kwiatostany rosną prosto w górę.
Mnie bardziej podobają się kwiatostany przewieszające i tak mają amerykańskie stąd moja decyzja odnosnie zmiany. Poza tym bardziej mrozoodporne a do tego odmiana Phytolacca americana 'Silberstein' (Szkarłatka amerykańska) jest bardzo dekoracyjna z racji marmurkowych liści.
Obie szkarłatki w sprzyjających warunkach dają samosiew - u mnie nigdy nie widziałam siewek bo ich nasiona ledwo zaczynają dojrzewać to są zjadane przez ptaki - bardzo je lubią.
Obie lubią sporo wody ale nie stojącej bo korzeń ( pietruszkowy) zgnije i dokarmiania.
Moja w tym roku była ogromna i rozkrzewiona, w następnym poprowadzę ją na 1 pęd i zobaczymy jak to wyjdzie.
jeśli coś dokładniej Cie interesuje to pytaj - odpowiem jeśli będę wiedziała.
Phytolacca americana 'Silberstein'

aguniada - Agnieszko czas taki, że i ja odpuszczam sobieod czasu do czasu forum bo opracowuję materiały z dziedziny ziołolecznictwa bo wszystko chcę umieścić na blogu. Byłby taki podręczny na kliknięcie a tak ... szukam po książkach, notatkach jak za dawnych czasów , a tu XXI wiek i trzeba korzystać z nowoczesności.
W Twoim blogu już myszkowałam , wspaniale opisujesz swoje przygody z przyrodą i nie tylko...
wanda7 - Wandziu okazji do obserwacji mam o wiele mniej niż Ty - działkowicze tak mają.
Twój stary ogród z pięknym drzewostanem jest wspaniałą stołówka dla ptaków więc dobrze robisz czekając na odpowiedniejszy czas. Widzisz na co dzień jak to wygląda i szybko możesz zareagować. Ja takiej wygody nie mam.
Zapowiadają ochłodzenie i jakby delikatne zimowe muśnięcie mrozem i śniegiem więc może i Ty zaczniesz
------------------------------------------------------------------
Znów dziś zostawię kilka fotek krzewów z mojej działeczki
------------------------------------------------------------------
DZIURAWIEC HIDCOTE



DZIURAWIEC BARWIERSKI




Obie odmiany rosną u stup pęcherznicy kalinolistnej Diabolo która zaczęłam prowadzić w formie drzewka
widok z początku czerwca a poniżej z początki lipca - krzewy dziurawców obsypane kwiatami


PĘCHERZNICA KALINOLISTKA "DIABOLO'



KOLCOSIŁ SIEBOLDA w wiosennych kolorkach ledwo wybarwiony



Rośnie u mnie 2 lata ale ostatni sezon coś mu nie pasowało bo sporo liści miał brzegami podsuszone - był podlewany wiec nie cierpiał z powodu suszy ...
Może potrzebna zmiana stanowiska bo rośnie na słonecznym.
Musze jeszcze raz się mu przyjrzeć w nowym sezonie i zdecydować o jego losie.
Krzywdy nie mają bo nie ma śniegu i mrozu...
takasobie - Miłko łosie na pewno były bardziej szczęśliwe gdyby pokarm był naturalny ale ktoś wymyślił i zarabia ale co na to fachowcy od wyżywienia ?
kesza - Edytko żarłoczne u nas to były całą jesień a teraz przystopowały. Dobre ręce i opieka to i roślinki ode mnie dobrze się sprawują , a tak miłe słowa dobrzesię czyta, niech ładnie rosną fuksje ... byle do wiosny.
Już zaczął się dłuższy dzień czyli z górki ... a Ty nie kracz bo a nuż się sprawdza Twoje przewidywania i faktycznie maj będziemy mieć zimowy.
lulka - Madziu to miłe,że ścieżka poprowadziła do mnie w poszukiwaniu wiedzy o szkarłatce. Postaram sie pomóc. Kilka lat temu miałam szkarłatkę chińską ale one są wrażliwsze i częściej wymarzają w naszym klimacie. Szczególnie starsze okazy. Jej kwiatostany rosną prosto w górę.
Mnie bardziej podobają się kwiatostany przewieszające i tak mają amerykańskie stąd moja decyzja odnosnie zmiany. Poza tym bardziej mrozoodporne a do tego odmiana Phytolacca americana 'Silberstein' (Szkarłatka amerykańska) jest bardzo dekoracyjna z racji marmurkowych liści.
Obie szkarłatki w sprzyjających warunkach dają samosiew - u mnie nigdy nie widziałam siewek bo ich nasiona ledwo zaczynają dojrzewać to są zjadane przez ptaki - bardzo je lubią.
Obie lubią sporo wody ale nie stojącej bo korzeń ( pietruszkowy) zgnije i dokarmiania.
Moja w tym roku była ogromna i rozkrzewiona, w następnym poprowadzę ją na 1 pęd i zobaczymy jak to wyjdzie.
jeśli coś dokładniej Cie interesuje to pytaj - odpowiem jeśli będę wiedziała.
Phytolacca americana 'Silberstein'

aguniada - Agnieszko czas taki, że i ja odpuszczam sobieod czasu do czasu forum bo opracowuję materiały z dziedziny ziołolecznictwa bo wszystko chcę umieścić na blogu. Byłby taki podręczny na kliknięcie a tak ... szukam po książkach, notatkach jak za dawnych czasów , a tu XXI wiek i trzeba korzystać z nowoczesności.
W Twoim blogu już myszkowałam , wspaniale opisujesz swoje przygody z przyrodą i nie tylko...
wanda7 - Wandziu okazji do obserwacji mam o wiele mniej niż Ty - działkowicze tak mają.
Twój stary ogród z pięknym drzewostanem jest wspaniałą stołówka dla ptaków więc dobrze robisz czekając na odpowiedniejszy czas. Widzisz na co dzień jak to wygląda i szybko możesz zareagować. Ja takiej wygody nie mam.
Zapowiadają ochłodzenie i jakby delikatne zimowe muśnięcie mrozem i śniegiem więc może i Ty zaczniesz
------------------------------------------------------------------
Znów dziś zostawię kilka fotek krzewów z mojej działeczki
------------------------------------------------------------------
DZIURAWIEC HIDCOTE
DZIURAWIEC BARWIERSKI

Obie odmiany rosną u stup pęcherznicy kalinolistnej Diabolo która zaczęłam prowadzić w formie drzewka
widok z początku czerwca a poniżej z początki lipca - krzewy dziurawców obsypane kwiatami
PĘCHERZNICA KALINOLISTKA "DIABOLO'
KOLCOSIŁ SIEBOLDA w wiosennych kolorkach ledwo wybarwiony

Rośnie u mnie 2 lata ale ostatni sezon coś mu nie pasowało bo sporo liści miał brzegami podsuszone - był podlewany wiec nie cierpiał z powodu suszy ...
Może potrzebna zmiana stanowiska bo rośnie na słonecznym.
Musze jeszcze raz się mu przyjrzeć w nowym sezonie i zdecydować o jego losie.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Kolcosił bardzo ciekawy! Liście przyciągają wzrok. Trochę przypomina ostrokrzew, a może są spokrewnione? Muszę poczytać!
Karma dla łosi to trochę z wygody, bo mając tylu podopiecznych, nie dali by rady chodzić codziennie nad Wartę po olszę i inne łozy (produkowane w poznańskim zoo). Ale karma to granulat wytwarzany w zoo z naturalnych składników + sole+ witaminy. Bo w naturze to błotka poliżą w kniei .
Karma dla łosi to trochę z wygody, bo mając tylu podopiecznych, nie dali by rady chodzić codziennie nad Wartę po olszę i inne łozy (produkowane w poznańskim zoo). Ale karma to granulat wytwarzany w zoo z naturalnych składników + sole+ witaminy. Bo w naturze to błotka poliżą w kniei .
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. V
Podoba mi się pęcherznica w formie drzewka
Swojej już nie spętam (bo lubię krzaczora), ale Twoja fajnie wygląda.
Dziurawiec Hidcote wymarzł mi po ostrej zimie
Dziurawiec Hidcote wymarzł mi po ostrej zimie

