Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Przyrost niezły
ale ta kratka jest rewelacyjna 
- Paulinaaa
- 1000p

- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Kinga jak się mają hibiskusy ?
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Witaj. Od wczoraj nie widac zmian. Lysol chyba nie przezyje w ogole bo z tego co odbijalo na zielono, wszystko jest zbrazowiale, 2 maluchy nie maja lisci, ale maja wierzcholki, wiec jakas nadzieja jest, duze podlysialy, ale trudno powiedziec w tej chwili co dalej. Snow Queen nie stracila ani jednego liscia i jest jedynym hibkiem wygladajacym nadal ok, poza tym ze jej liscie nieco pozwijalo - miala 6 lisci, ma 6 lisci i sa zieloniutkie. jeśli nic sie nie pogroszy, za tydzien kolejny oprysk i tak do skutku...
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Paulinaaa
- 1000p

- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Zrób w wolnej chwili aktualne zdjęcia 
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Paulinaaa
- 1000p

- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Az tak źle to one nie wyglądają
Ja bym na samym początku proponowała oddzielić je w miarę możliwości od pozostałych roślin żeby robale sie nie przenosiły.
W przypadku kiedy hibiskus nie ma liści nie polecam oprysku i podlewania go środkami owadobójczymi bo to dodatkowo osłabia roślinę, a ta i tak ma ciężko.
Dla maluchów proponuję nakrycie z butelki z odkręconym korkiem żeby podnieść im wilgotność powietrza. Mają słabo rozwinięty system korzeniowy, a obecna pora roku wcale nie jest dla nich sprzyjająca. Ważne żeby nie miały też za dużo wilgoci bo mogą zgnić.
Dla tych większych z listami proponuję mycie w pianie płynu do naczyń, osłaniając wcześniej ziemię np. siatką.
Myjesz dokładnie liście i łodygi, zostawiasz na 10 min i spłukujesz w taki sposób żeby nie wpływało do doniczki. Ściągasz worek spsikujesz ziemię i ewentualnie roślinę, tylko nie za mocnym roztworem.
Temu bez liści nie możesz na razie pomóc niczym innym jak systematycznym podlewanie (nie przelewaniem i nie zasuszaniem) i zostaje czekać aż zacznie wypuszczać nowe liście.
Obecna pora roku jest ciężka dla większości roślin nie tylko hibiskusów. Żółknięcie i opadanie liści w Twoim przypadku nie musi być wcale spowodowane ,,plagą" pędziorów, a naturalną reakcją roślin.
Tryzmam kciuki
Ja bym na samym początku proponowała oddzielić je w miarę możliwości od pozostałych roślin żeby robale sie nie przenosiły.
W przypadku kiedy hibiskus nie ma liści nie polecam oprysku i podlewania go środkami owadobójczymi bo to dodatkowo osłabia roślinę, a ta i tak ma ciężko.
Dla maluchów proponuję nakrycie z butelki z odkręconym korkiem żeby podnieść im wilgotność powietrza. Mają słabo rozwinięty system korzeniowy, a obecna pora roku wcale nie jest dla nich sprzyjająca. Ważne żeby nie miały też za dużo wilgoci bo mogą zgnić.
Dla tych większych z listami proponuję mycie w pianie płynu do naczyń, osłaniając wcześniej ziemię np. siatką.
Myjesz dokładnie liście i łodygi, zostawiasz na 10 min i spłukujesz w taki sposób żeby nie wpływało do doniczki. Ściągasz worek spsikujesz ziemię i ewentualnie roślinę, tylko nie za mocnym roztworem.
Temu bez liści nie możesz na razie pomóc niczym innym jak systematycznym podlewanie (nie przelewaniem i nie zasuszaniem) i zostaje czekać aż zacznie wypuszczać nowe liście.
Obecna pora roku jest ciężka dla większości roślin nie tylko hibiskusów. Żółknięcie i opadanie liści w Twoim przypadku nie musi być wcale spowodowane ,,plagą" pędziorów, a naturalną reakcją roślin.
Tryzmam kciuki
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Paulina, Dzięki! Zrobie maluchom klosze, reszte będę myc jak zalecasz. Jak czesto? Co do "sypania" liscmi na okolicznosc pory roku, to nie mialam jeszcze takiej akcji... A przedziorki mam na pewno bo te kropki na lisciach sa, wiec zakladam, ze to robactwo.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
- Paulinaaa
- 1000p

- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Kinga raz i zobaczysz czy jest poprawacrazydaisy pisze:Jak czesto?
Tak masz pędziorki ale żeby pędziory zrobiły takie spustoszenie to naprawdę musiałoby ich bardzo dużo łącznie z wytworzonymi pajęczynami , a tego u Ciebie nie widać
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Od wyjecia z workow nie spadl ani jeden lisc. jeśli nie jest lepiej, to moze choc nie jest gorzej. 
Nie widzialam pajeczyn. Zdecydowanie nie. W moich roslinach spotyka sie klaki, ale to podszerstek koci, czesto bialy bo Miyuki klaczy sie najmocniej.
Nie widzialam pajeczyn. Zdecydowanie nie. W moich roslinach spotyka sie klaki, ale to podszerstek koci, czesto bialy bo Miyuki klaczy sie najmocniej.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Paulinaaa
- 1000p

- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
To tym bardziej po pierwszym razie problem zniknie na dobre 
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Oby... Jutro im zrobie pucowanie, jak maly pojdzie spac w poludnie.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Jak tam postępy w akcji ratunkowej? Mam nadzieję, że hibiskusom już lepiej 
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
- hanka101
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1345
- Od: 31 mar 2013, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Mam nadzieję, że hibki mają się już lepiej
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.2
Meldunek z placu boju. 1 hibiskus stracil kolejne 2 liscie... Bedzie powtorka z pucowania. I tak byl spokoj, w porownaniu z tym co sie dzialo przed pucowaniem, moze cos niedokladnie... Sprobuje pedzelkiem do pudru bo lodygi ciezko wymyc gabka.
Haniu, u mnie sie zawsze jakis kot zaszwenda w tlo, a jak nie kot, to chociaz dziecko - 5 futer w domu, to zawsze ktores wylezie.
Haniu, u mnie sie zawsze jakis kot zaszwenda w tlo, a jak nie kot, to chociaz dziecko - 5 futer w domu, to zawsze ktores wylezie.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka






