Teresko jest mi bardzo milo, że w końcu dotarłaś. Gniewać się nie ma o co, tyle tego do obejrzenia, że łatwo kogoś przeoczyć. Ważne, że jesteś.
Jolka nie jest za późno, ale krokusów w tej chwili "wolnych" nie mam. Jak moje przetrwają to podzielę się z Tobą po kwitnieniu. O przebiśniegach pamiętam, dziś nawet widziałam, że niektórym się spieszy do kwitnienia, więc szybko będą zlokalizowane.

Lilie mam zamiar zamawiać, więc jakby co to możemy zrobić tak jak w zeszłym roku.
A teraz
NEWS - dotarły "zapomniane" hippeastra, podpisane wiele mówiącą nazwą STRIPED

. Muszę się nimi zająć, bo jak to z nimi bywa, część ma mokrą łuskę, trzeba je osuszyć i zajrzeć co tam się z nimi dzieje

. Nie wyglądają najgorzej, kilka ma nawet pąki. Teraz tylko sadzić i czekać.
Jest jeszcze jedna niespodzianka - piękna Ardisia z cudnymi "koralikami".

Jak dostanie ładną doniczkę to zrobię zdjęcia.
