Moje kaktusy - PaulaIRL

[marta_lara]

Ale fajnie wygląda twój parapet. Te maleńkie sieweczki kaktusików są urocze, a tu jeszcze taka różnorodność. Super
Zapewne skoro wysiew sprawia Ci taką przyjemność to na pewno zbiory tych maleństw będą się powiększały Wielkie gratulacje za umiejętności i wytrwałość

[banditoo]

bardzo dobrze, 3

[Akwelan_2009]

- , toż to już jest "seryjna" uprawa, wspaniały widok mimo, że nie są to rośliny, które mam na swoim parapecie, bardzo lubię podglądać jak rosną u Forumowiczów - takie widoki bardzo "budują".

Ja bardzo przepraszam, że Was tak zanudzam tymi siewkami, ale ja je tak strasznie lubię

- tu nie ma za co przepraszać, a pokazywanie takich widoków, to skracanie czasu w oczekiwaniu na wiosenne i jego życiodajne promienie.

[przemo1413]

Na widok tych siewek szczena mi opadła

[Akwelan_2009]

Przemku - wcale się Tobie nie dziwię ! Widok godny pozytywnego pozazdroszczenia - Ktoś ma w tym wątku, dobrą rękę do wysiewów !

[paulaIRL]

Oj no nie przesadzajcie. Wcale ich aż tak dużo nie mam w porównaniu z innymi, a czy umiem czy nie umiem się nimi zajmować ... tak naprawdę wszystko robię intuicyjnie, nic regularnie... spryskuje kiedy wydaje mi się, że powinnam, pikuję kiedy czuję, że to już ta pora, jedne po miesiącu inne kilka miesięcy po wykiełkowaniu no i po prostu bardzo je lubię .. i tak sobie rosną

P.S.
Dziękuję wszystkim za gratulacje. Życzę Wam, żeby i wasze marzenia się spełniły

[hen_s]

A wiesz co? Ja również bardzo lubię takie widoki i Twoje siewki oraz młode roślinki. To wspaniale jak się coś komuś udaje.

Szkoda, że praktycznie nie wysiewasz rodzajów które mnie interesują bo przyszłościowo chętnie zaprosił bym kilka z tych młodzików do Kraśnika.

[annaoj]

A mnie owszem interesują. Takie np. steniaczki, coryphanthy, astro.. - im szczególnie kibicuję.

[paulaIRL]

Szkoda, że praktycznie nie wysiewasz rodzajów które mnie interesują bo przyszłościowo chętnie zaprosił bym kilka z tych młodzików do Kraśnika.

I tu Henryku chyba Cię zaskoczę, bo mam również siewki Gymno, ale już na tyle duże, że na zimowisku, a w tym roku to mi sie nawe kilka Ariaków udało wysiać i nawet rosną

[hen_s]

Zaskoczenia brak bo już to u Ciebie wyczytałem. W tym rodzaju jednak już bardzo niewielu mi brakuje nawet nie gatunków a może form czy numerów stanowiskowych. Nie robię sobie więc wielkich nadziei, że Ty będziesz je mieć na zbyciu.

[paulaIRL]

oooooojjj... tak mi przykro a i zapomniałam, że przecież listy wysiewów wstawiałam Swoją droga ciekawe kiedy ja będę na takim etapie, że w sumie to nie będę miała co nowego kupić ... to musi być koszmarne

[banditoo]

myśle że to nastąpi szybciej niż myślisz, przecież ty co chwile coś kupujesz

[paulaIRL]

Tia ... ciebie w tej kwestii nikt nie pokona

[hen_s]

PaulaIRL napisał(a):
ciekawe kiedy ja będę na takim etapie, że w sumie to nie będę miała co nowego kupić ... to musi być koszmarne

Ja myślę, że nie jest to możliwe aby nic nie było już potrzebne i nie miało by się ochoty nabyć nowych roślinek. U mnie jest to uwarunkowane brakiem miejsca więc za dużo nie mogę sprowadzić ale np. ostatnimi czasy zachciało mi się zmienić nieco profil hodowli i w związku z powyższym ściągam kilka(dziesiąt!) różnych roślin...

A przecież hoduję już kaktusy przeszło 35 lat i różne u siebie miałem.

[banditoo]

No Henryk jest jak polityk, gdzie zawieje tam pofrunie , żebyś mi sie tylko nie ważył zdradzać arystokracji