Ogródek-moje początki

[iwwa]

Kasiu, dzękuję ! Srebrna dziewczyna ze mnie teraz

Dorotko, zapraszam ! Hektary może i są ale jest mnóstwo przeszkód w rozwinięciu się ogrodu. Jednak z M robimy małe kroczki do przodu...

[dorcia7]

Przeszkody są po to aby je pokonywać ja zakupy już robię na wiosnę

[iwwa]

Drotko, masz rację! Tak też podchodzę do życia ogródkowego... Ale mam rokrocznie straty, kradną mi rośliny.
Serce mnie boli, że nie mogę kupić i posadzić sobie tego, co mi się podoba. Musi być pospolicie, sielsko, bez roślin wybijających się kształtem i kolorem. Teraz na jesieni po trzech latach bytności w naszym ogrodzie, ukradli nam wierzbę IWA. Chyba dlatego się skusili, bo była szczepiona na pniu. Ukradli derenie, berberysy. Serce mnie boli, ale "idę" do przodu. Muszę tylko dobrze przemyśleć, jak kupuję jakąś roślinę. Cenię też sobie wyprzedaże, kupuję tam roślinki dosłownie za grosze. Wszystko w takich warunkach, jak moje trzeba brać i skalkulować, aby nie załamywać się ciągle. No i teren stepowy, piasek żółty - generalnie jest "pod górkę".
Ale co tam, fajnie jest być i pielęgnować to co się przyjęło i rośnie

[Pashmina2006]

Ojej czytam że kradzieży ciąg dalszy. Masakra. Oby tym złodziejom te wszystkie rośliny Twoje pousychały. Jestem przerażona tym co się dzieje. Taka wierzba chyba nie jest taka droga. By daliśmy za swoją hakuro jakieś 15 zł. Nie można sobie iść kupić tylko trzeba kraść? Dobrze że masz do tego takie podejście. Ja jestem za nerwowa na takie cyrki. Choć nie wiadomo co mnie w życiu czeka. Na razie jest spokój na działce i oby tak zostało.

[iwwa]

Madziu, zorientowaliśmy się, że to kradną pijaki. Nie pracują, to kradną cokolwiek, nawet za 10, czy 15zł. Jedzie później na targ w sobotę i sprzedaje za przysłowiową złotówkę. Ale jak ma 5 zeta, to chyba jakieś winko da radę kupić. I już jest zadowolony Takie są realia, a ja- My musimy się z tym pogodzić. W zeszłym roku założyliśmy alarm, to chociaż nie ma włamań do domku - tyle dobrego.

[Pashmina2006]

Hm.. no tak, dobry chociaż alarm. A może spróbuj z jakimiś atrapami kamer ? Może się wystraszą? Są takie co wkładasz baterie i obraca się za Tobą.

[iwwa]

Nie słyszałam o takich ? Zobaczymy. Ale to są cwaniaki w wieku 30-stu paru lat, wiesz, myslę, że są zorientowani w tym sprzęcie... Ale dzięki bardzo za podpowiedź !

[Pashmina2006]

Są różne. Za 15 zł ale i za 60. Ja miałam te za 15. Spisywały się. I każdy się na nie nabierał. Ale właśnie z tych starszych osób. Myślę że jakby zainwestować w te za 60 to może by się nie połapali. Bo sama byłam przekonana że są prawdziwe. Byłam w szoku że je tak dopracowali. Może to jest jakiś pomysł i trochę by się już bali.

[iwwa]

A gdzie to się kupuje ? Na Allegro może ?

[Pashmina2006]

na all kupowałam te kiepskie. Te porządne widziałam w bricooomanie.

-- 7 sty 2014, o 00:01 --

Do tego tabliczkę obiekt monitorowany i może jakimś cudem by się trochę bali. No bo widząc taką porządną kamerę myśleli by że albo atrapa albo za porządna na atrapę.

[iwwa]

Madziu, dziękuję Może to być dobrym rozwiązaniem (?)
Teraz juz kochana lecę spać Pa, pa dobrej nocki , jutro mnie praca wzywa od 6-stej rano. Raunku !

[Pashmina2006]

Papapa , do "zobaczenia".

[Sylwia85]

Witaj Asiu, spraszne co piszesz, jak można tak kraść. A to łobuzy
A o kamerach co Madzia pisze to pierwszy raz słyszę. Świetny sposób a czy to jest legalne. Mozna tak powiesić atrapę?
Pozdrawiam cieplutko

[Pashmina2006]

hehe no monitoring każdy chyba może sobie założyć. A atrapa to taki udawany monitoring. Myślę że nie ma w tym nic nielegalnego. Przecież na to nie trzeba pozwolenia.

[Sylwia85]

Prawdziwy monitoring to droga sprawa a atrapa tańsza i zawsze może odstardszy potencjalnych złodziei.