Moje ogródkowe zmagania cz.4
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7208
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Witaj Madzia, ja też po zmianie wystroju świątecznego. Właściwie ja zaczęłam już wcześniej, ale...dziś pod topór poszły dekoracje tarasu. Czeka na mnie jeszcze dekoracja przed wejściem...ale może się przyda jak przyjdą mrozy
, będę miała pod ręką trochę stroiszu

- majowa
- 1000p

- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Wierzba Ci kwitnie kotkami
. Pogoda dziś niesamowita, prawda? Już sama nie wiem czy się cieszyć, czy martwić
- mimo uroków ciepłej zimy trochę się boję, że ogrody nam zwariują lada chwila. Mówisz, że hortensję masz w pączkach? Moje śpią, ale hiacynty całkiem już wyszły, przy takiej pogodzie potrzebują ze dwa tygodnie żeby zakwitnąć. Na lilaku też widziałam duże pączki, trawki ozdobne całe zielone, wiciokrzew ma pączki
U mnie jeszcze wszystkie ozdoby stoją, choinka też, schowam chyba za tydzień.
U mnie jeszcze wszystkie ozdoby stoją, choinka też, schowam chyba za tydzień.
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Fajniutkie te kotki na wierzbie 
- OLUNIA
- 500p

- Posty: 583
- Od: 11 sty 2012, o 12:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Witaj Madziulka noworocznie
Kotki na wierzbie mnie powaliły
świetne zdjęcie i super pasujący opis.
Mam nadzieję ,że zadomowie na dłużej tym razem ,takie moje postanowienie noworoczne
,ale to ,że się nie udzielałam nie znaczy ,że nie podglądałam co u Was...
Świetna wyprawa do św.Mikołaja ...widziałam i czytałam ,że wróciliście zachwyceni.
Twoje plany ogrodowe na ten rok bardzo imponujące ..trzymam kciuki za realizację w 100%
Buziaczki i wszystkiego dobrego w N.R.
Kotki na wierzbie mnie powaliły
Mam nadzieję ,że zadomowie na dłużej tym razem ,takie moje postanowienie noworoczne
Świetna wyprawa do św.Mikołaja ...widziałam i czytałam ,że wróciliście zachwyceni.
Twoje plany ogrodowe na ten rok bardzo imponujące ..trzymam kciuki za realizację w 100%
Buziaczki i wszystkiego dobrego w N.R.
Pozdrawiam serdecznie Ola
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Kotki na wierzbie- cudo.. chyba jedyna w okolicy masz tak "kwitnącą" wierzbę
U Rodziców hortensje ogrodowe już puszczają liście na szczytowych pakach od jakiś 2 tyg.. obawiam się, że te wyrywne gałązki będą stracone.. No chyba że zima nie przyjdzie wcale, albo z leciutkim mrozem i nie narobi szkody..oby..
U Rodziców hortensje ogrodowe już puszczają liście na szczytowych pakach od jakiś 2 tyg.. obawiam się, że te wyrywne gałązki będą stracone.. No chyba że zima nie przyjdzie wcale, albo z leciutkim mrozem i nie narobi szkody..oby..
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
No i laba się skończyła, życie wróciło na stary tor i trzeba w nowym roku wziąć się w garść. Nie ukrywam, że było mi bardzo dobrze w takim mini letargu, odstresowałam się na maxa. Spać poszłam chyba koło 2.30, a wstałam o 6, nie jestem śpiąca, więc chyba naprawdę wypoczęłam przez te 2 tygodnie. A Wy jak się czujecie?
Małgosiu w tym roku wyjątkowo szybko rozebrałam domek z ozdób, jednak przed wejściem zostawię jeszcze troszkę świąteczną dekorację. Co prawda świecąca choinka, renifer w pełnej krasie i ozdobna łopata witająca zimę pasuje jak pięść do oka przy obecnym stanie pogody i kiełkujących roślinach
Miłego
Iwonko i obie Dorotki dorodne te kotki, prawda?
One uwielbiają to drzewo
Oleńko fajnie cię widzieć, tak długo cię nie było, ale rozumiem, że obowiązków dużo. Też miałam przerwę w forumowaniu
Zostań już z nami, bo brakuje zdjęć twojego ogrodu
Uściski Noworoczne dla Ciebie
Moniu oby za mocno nie przymroziło. Moja ogrodówka w ostatnim sezonie zakwitła bardzo późno i w zasadzie pierwszy mróż ją załatwił. Chciałabym się nią nacieszyć tego lata. Tym bardziej, że bardzo urosła, a kwiaty ma zjawiskowe
Korci mnie już na zamawianie roślinek, co w moim przypadku jest totalnym nieporozumieniem, bo najpierw muszą mi zorać ogród, trzeba pogrupować, a najpierw spisać roślinki...eeeeh co poradzę żem taka w gorącej wodzie kąpana
Pamiętacie jak pisałam przed sylwestrem o koleżanki szczeniaczku (shih-tzu)? Mała Lusia w pełnej krasie
nie przeszkadzaj, nie widzisz, że jem...

pełny brzusio, czyli hodowla sadełka

słodka drzemka

Cudna prawda? Kilogramowa słodycz
Małgosiu w tym roku wyjątkowo szybko rozebrałam domek z ozdób, jednak przed wejściem zostawię jeszcze troszkę świąteczną dekorację. Co prawda świecąca choinka, renifer w pełnej krasie i ozdobna łopata witająca zimę pasuje jak pięść do oka przy obecnym stanie pogody i kiełkujących roślinach
Iwonko i obie Dorotki dorodne te kotki, prawda?
Oleńko fajnie cię widzieć, tak długo cię nie było, ale rozumiem, że obowiązków dużo. Też miałam przerwę w forumowaniu
Moniu oby za mocno nie przymroziło. Moja ogrodówka w ostatnim sezonie zakwitła bardzo późno i w zasadzie pierwszy mróż ją załatwił. Chciałabym się nią nacieszyć tego lata. Tym bardziej, że bardzo urosła, a kwiaty ma zjawiskowe
Korci mnie już na zamawianie roślinek, co w moim przypadku jest totalnym nieporozumieniem, bo najpierw muszą mi zorać ogród, trzeba pogrupować, a najpierw spisać roślinki...eeeeh co poradzę żem taka w gorącej wodzie kąpana
Pamiętacie jak pisałam przed sylwestrem o koleżanki szczeniaczku (shih-tzu)? Mała Lusia w pełnej krasie
nie przeszkadzaj, nie widzisz, że jem...

pełny brzusio, czyli hodowla sadełka

słodka drzemka

Cudna prawda? Kilogramowa słodycz
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Jakie cudne maleństwo...na tym kapciu sama słodycz...urocza
Kiedyś miałam znalezione Shih-tzu...fajne psiaki
Nasza słuchała się bardzo i chodziła bez smyczy, a jakie sztuczki potrafiła robić , najlepiej prosiła,a nawet zebrała właczając w to dzwięki 
Kiedyś miałam znalezione Shih-tzu...fajne psiaki
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Dzień dobry!
Po obejrzeniu i wygłaskaniu Twojej suni, mam totalną słabość do tej rasy
Przesłodka Lusia!
Po obejrzeniu i wygłaskaniu Twojej suni, mam totalną słabość do tej rasy
Przesłodka Lusia!
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Koty na wierzbie powaliły mnie na kolana 
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Lulka, kotki na wierzbie
Jak nazywa się ta trawka z pierwszego zdjęcia? Bardzo ładna
Jak nazywa się ta trawka z pierwszego zdjęcia? Bardzo ładna
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7208
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Madziu, ta psinka jest przesłodka, aż popiszczałam sobie z zachwytu,
, a do tego zapach szczeniaczka. Niesamowity.
To takie niewinne stworzonka. Mój kot Zigi przyszedł wczoraj z nocnych " manewrów" nieźle poturbowany. Musiał się kocisko o jakąś kocicę nieźle nawalczyć. Dałam paracetamolu, opukałam czy złamań nie ma ( na szczęście brak), wsadziłam do kartonu z futerkiem. Przespał tak cały dzień, wieczorem się otrząsnął, najadł i dalej wyruszył..I tyle z kota.
To takie niewinne stworzonka. Mój kot Zigi przyszedł wczoraj z nocnych " manewrów" nieźle poturbowany. Musiał się kocisko o jakąś kocicę nieźle nawalczyć. Dałam paracetamolu, opukałam czy złamań nie ma ( na szczęście brak), wsadziłam do kartonu z futerkiem. Przespał tak cały dzień, wieczorem się otrząsnął, najadł i dalej wyruszył..I tyle z kota.
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
keetee ja mam 9 letnia sumę S-T, jest przekochana i taka moja moja, jednak mimo tego ze jest inteligentna to nieco inaczej
np. Siedzi w kącie i patrzy w ścianę
agusia ich sie nie da nie pokochac sa cudne pod każdym wzgledem
aga cudne prawda? To takie kotki na rzepe, spadają, a potem znowu na drzewie
kasiu wydaje mi sie, ze jest to turzyca evergold, dokładnie nie pamietam. Ja wole ta z drugiego zdjęcia, ma sztywnoejsze listki, szybko sie zagrszcza i ładniej jest ubarwiona. Zdjęcie średnie i może dlatego tego nie widać. Tej drugiej mogę skubnac, bo ma dużo przyrostow. Jesienią skubnelam troszkę i posadzilam w innym miejscu. Widzę, ze sie pięknie przyjela
malgos eh te kocury-powsinogi. Moje jak zimno, to po hrabiosku grzeja tylki w domu, ewentualnie na wierzbie
. Czarna jest tak przecwiczona przez córkę, ze można z nią wszystko zrobić, a z łóżka tylko siła wyrzucic
Dzisiaj oglądałam balie drewniane Ogrzewane piecem na drewno. Rzucilam eMowi hasło w tym temacie i zobaczymy, może za rok w miejscu hustawy stanie caloroczna balia pod altana. Musimy podjąć decyzje, czy za rok, a może dwa chcemy podjąć taka inwestycje aby przygotować teren pod balie, która po napelnieniu woda waży kilka ton.
Fajnie tak zima z lampka wina bądź szklaneczka rumu posiedzieć na zewnątrz w gorącej wodzie
agusia ich sie nie da nie pokochac sa cudne pod każdym wzgledem
aga cudne prawda? To takie kotki na rzepe, spadają, a potem znowu na drzewie
kasiu wydaje mi sie, ze jest to turzyca evergold, dokładnie nie pamietam. Ja wole ta z drugiego zdjęcia, ma sztywnoejsze listki, szybko sie zagrszcza i ładniej jest ubarwiona. Zdjęcie średnie i może dlatego tego nie widać. Tej drugiej mogę skubnac, bo ma dużo przyrostow. Jesienią skubnelam troszkę i posadzilam w innym miejscu. Widzę, ze sie pięknie przyjela
malgos eh te kocury-powsinogi. Moje jak zimno, to po hrabiosku grzeja tylki w domu, ewentualnie na wierzbie
Dzisiaj oglądałam balie drewniane Ogrzewane piecem na drewno. Rzucilam eMowi hasło w tym temacie i zobaczymy, może za rok w miejscu hustawy stanie caloroczna balia pod altana. Musimy podjąć decyzje, czy za rok, a może dwa chcemy podjąć taka inwestycje aby przygotować teren pod balie, która po napelnieniu woda waży kilka ton.
Fajnie tak zima z lampka wina bądź szklaneczka rumu posiedzieć na zewnątrz w gorącej wodzie
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Lulka, a ta druga turzyca jak się zwie? Obie ładne 
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
No i tu dam plamę na całości, bo nie mam pojecia
. Nawet nie pamietam gdzie ja kupiłam
. Razem z evergold, ale gdzie i kiedy?
P.S byc moze jest to variegata
P.S dwa
Carex morrowii 'Variegata' - Turzyca japońska pstrolistna
P.S byc moze jest to variegata
P.S dwa


