Wymarzony ogród Moniki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Wymarzony ogród Moniki
Jak będziesz znała szczegóły w sprawie nawadniania, to daj znać
Może i ja się zdecyduje na taki sposób rozwiązania tego problemu?
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Wymarzony ogród Moniki
Moniu gapcio już chyba wiekowy jest? Cudna fotka
Czyli ta niemoc nie taka straszna, bo klarujesz sytuacje nawadniania.
Przysłowia niektóre średnio optymistyczne względem lata. Wolałabym przecierpic mrozy i mieć piękne lato. Jak pogody nie będzie to chyba popadne w depresje
Czyli ta niemoc nie taka straszna, bo klarujesz sytuacje nawadniania.
Przysłowia niektóre średnio optymistyczne względem lata. Wolałabym przecierpic mrozy i mieć piękne lato. Jak pogody nie będzie to chyba popadne w depresje
Re: Wymarzony ogród Moniki
Alicjo- gapcia moja mimo- a może właśnie dzięki- swojej gapowatości jest moim kochanym pupilem. Czasem robi tak nieszczęśliwą minę, że mówię na niego "łaciate nieszczęście", pies ma na imię Zak- mówimy też "Zakoski pełen troski"
Generalnie jest niejadkiem, natomiast na widok psiego ciasteczka nabiera niezmiernej inteligencji na pyszczku i dosłownie zmieniają mu się rysy twarzy
Aniu- Pan z firmy odpisał, że chętnie pomoże w projekcie i żebym przesłała projekt ogrodu w skali. Napisałam pytanie o cenę tej pomocy
i czekam na info- dam znać, jak tylko cos ustalę.
Madziu- psina ma 7.5roku, więc dość jeszcze młody- czasem siedzi jak zgarbiona sierota.. Pies siostry ma prawie 12 lat i czasem jest bardziej skoczny od mojego.. Jeszcze niedawno mój skakał jak koza- wybijał się z połowy pokoju i lądował na fotelu, teraz staje przed samym fotelem i nie zawsze wskoczy za 1 podejściem.. Sypnął nam się w tym roku troszkę- ale ja czuje się dokładnie tak samo, może też jest zmęczony jak ja
Ja w ogóle nie biorę pod uwagę marnej wiosny i deszczowego lata- ooo nie! Musi być ładnie-po prostu musi.. Jak chyba większość z nas moje samopoczucie bardzo zależy od pogody.. Na razie porzekadła ludowe z 4 i 6 stycznia zapowiadają ładny sezon (4go słonecznie, tak samo jak 6go..).. Musimy być czujne w pozostałych dniach i oceniać, co nam kolejne miesiące wg ludowych mądrości przyniosą
Trzymam kciuki za 10go, natomiast 14,19,26 mi się nie podobają..
****
Wieczór poniedziałkowy zamierzałam spędzić przed kompem, ale znajomi wyciągnęli nas na wycieczkę do Wilanowa. Był piękny pokaz świateł na frontowej elewacji pałacu- super zmieniały się kolory, wyglądało jakby ktoś tańczył w oknie, albo spacerował między pokojami, filary oplatał rozkwitający na naszych oczach bluszcz- wszystko okraszone muzyką poważną i melodią z filmu Noce i dnie. W ogrodzie- z wstępem wolnym- fajne podświetlone figury stylizowane na Alicję z krainy czarów. Na koniec pokaz fajerwerków- ale mizerny.. lepiej strzelają moi sąsiedzi na sylwestra


a to ja- we mgle;)

Żeby nie było, że cały wieczór przesiedziałam w Wilanowskim ogrodzie Alicji po drugiej stronie lustra
spieszę donieść, że planuję jakieś miejsce na kilka sztuk chryzantem zimujących- mam już 2 odmiany na oku i wcale nie twierdzę, że to będzie koniec..
Zmykam spać- a wszystkim życzę łagodnego powrotu do codzienności-pocieszmy się, że te tydzień troszkę krótszy- a to już zawsze jakaś pociecha
Aniu- Pan z firmy odpisał, że chętnie pomoże w projekcie i żebym przesłała projekt ogrodu w skali. Napisałam pytanie o cenę tej pomocy
Madziu- psina ma 7.5roku, więc dość jeszcze młody- czasem siedzi jak zgarbiona sierota.. Pies siostry ma prawie 12 lat i czasem jest bardziej skoczny od mojego.. Jeszcze niedawno mój skakał jak koza- wybijał się z połowy pokoju i lądował na fotelu, teraz staje przed samym fotelem i nie zawsze wskoczy za 1 podejściem.. Sypnął nam się w tym roku troszkę- ale ja czuje się dokładnie tak samo, może też jest zmęczony jak ja
Ja w ogóle nie biorę pod uwagę marnej wiosny i deszczowego lata- ooo nie! Musi być ładnie-po prostu musi.. Jak chyba większość z nas moje samopoczucie bardzo zależy od pogody.. Na razie porzekadła ludowe z 4 i 6 stycznia zapowiadają ładny sezon (4go słonecznie, tak samo jak 6go..).. Musimy być czujne w pozostałych dniach i oceniać, co nam kolejne miesiące wg ludowych mądrości przyniosą
****
Wieczór poniedziałkowy zamierzałam spędzić przed kompem, ale znajomi wyciągnęli nas na wycieczkę do Wilanowa. Był piękny pokaz świateł na frontowej elewacji pałacu- super zmieniały się kolory, wyglądało jakby ktoś tańczył w oknie, albo spacerował między pokojami, filary oplatał rozkwitający na naszych oczach bluszcz- wszystko okraszone muzyką poważną i melodią z filmu Noce i dnie. W ogrodzie- z wstępem wolnym- fajne podświetlone figury stylizowane na Alicję z krainy czarów. Na koniec pokaz fajerwerków- ale mizerny.. lepiej strzelają moi sąsiedzi na sylwestra


a to ja- we mgle;)

Żeby nie było, że cały wieczór przesiedziałam w Wilanowskim ogrodzie Alicji po drugiej stronie lustra
Zmykam spać- a wszystkim życzę łagodnego powrotu do codzienności-pocieszmy się, że te tydzień troszkę krótszy- a to już zawsze jakaś pociecha
Re: Wymarzony ogród Moniki
Moniko, jakże miło Cię zobaczyć w tych iluminacjach! Przesympatyczna z Ciebie dziewczyna
Sezon w ogrodzie musi być ładny i koniec... żadnych kataklizmów nie akceptuję. Póki co, przeogromna i sroga zima panuje u moich rodziców, ale do nas nie dojdzie...
Miłego dnia pod każdym względem i głaski dla Zaka!
Sezon w ogrodzie musi być ładny i koniec... żadnych kataklizmów nie akceptuję. Póki co, przeogromna i sroga zima panuje u moich rodziców, ale do nas nie dojdzie...
Miłego dnia pod każdym względem i głaski dla Zaka!
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wymarzony ogród Moniki
Monika, witaj w krótszym tygodniu! Oby nam zleciał piorunem
Z tym nawadnianiem dziewczyno to wrzuć na luz i się nie zniechęcaj.
Kształt rabat nie ma tutaj najmniejszego znaczenia, skoro nie robisz zraszaczy wynurzających z się z trawnika ( montaż i ustawienie tych moze sprawić największy problem amatorom). Nie męcz się ze stroną do projektowania, poczytaj o tym na Forum - jest tutaj sporo wątków poświęconych tej kwestii.
Węża zwijasz na rabatach w dowolny sposób, musisz tylko wyliczyć orientacyjną długość.
Pozdrawiam serdecznie
Z tym nawadnianiem dziewczyno to wrzuć na luz i się nie zniechęcaj.
Kształt rabat nie ma tutaj najmniejszego znaczenia, skoro nie robisz zraszaczy wynurzających z się z trawnika ( montaż i ustawienie tych moze sprawić największy problem amatorom). Nie męcz się ze stroną do projektowania, poczytaj o tym na Forum - jest tutaj sporo wątków poświęconych tej kwestii.
Węża zwijasz na rabatach w dowolny sposób, musisz tylko wyliczyć orientacyjną długość.
Pozdrawiam serdecznie
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Wymarzony ogród Moniki
Moniu, świetna odskocznia
. Czy ta gra świateł jest powtarzana cyklicznie? Chętnie bym się wybrała. Młoda już była u Alicji,nocowała u koleżanki i rodzice w ramach zmęczenia młodzieży zabrali je na spacer do Wilanowa
Widzę, że też buszowałaś do późna ostatniej nocy
Widzę, że też buszowałaś do późna ostatniej nocy
Re: Wymarzony ogród Moniki
Witajcie serdecznie w kolejny wiosenny, słoneczny dzień- szkoda tylko, że już dzień pracujący..
Agnieszko- też nie przewiduję kataklizmów i się na nie nie zgadzam.. Oby było fajnie wiosna i latem- tak bardzo bym chciała mieć miły sezon w ogrodzie.. Pamiętam lato sprzed kilku lat- wyjeżdżałam na wakacje we wrześniu i postanowiłam, że w weekendy będę się troszkę opalać, żeby nie pojechać bladziutka.. I wiesz co- przez 5 tyg z rzędu w sierpniu była piękna pogoda w tygodniu, deszcze i ulewy w weekendy- a od poniedziałku świeciło słońce- do piątku.. 5 tyg pod rząd! Ale byłam wtedy wkurzona.. praktycznie wcale nie poczułam lata wtedy- przesiadując wszystkie wolne dni w domu..
Pozdrawiam i dziękuję w imieniu Zaka- już on przypilnuje, żeby dostać porcje głaskania
Madziu- w Wilanowie jest Festiwal Światła- z tego co słyszałam to Alicjowe ozdoby w parku mają stać do marca, a iluminacja na fasadzie pałacu jest uruchamiana tylko czasami- najlepiej sprawdz na stronie muzeum pałacu w Wilanowie- warto wybrać się na ten pokaz na fasadzie bo bardzo fajne efekty. Wszystko czynne po zmroku, do 20 albo 21..?
My w ogóle nie wiedzieliśmy o tym, a to podobno było już rok temu, a teraz jest od 6go grudnia.. Znajomi wczoraj usłyszeli w tv i zrobili szybka akcję wyjazdową
Wybierz się w wolnej chwili- pogoda sprzyja spacerom a wrażenia fajne. W parku trochę błoto między figurami..
Kasiu- na rabaty być może puszczę wąż kroplujący, natomiast mocno myslę o trawniku- i moje miotanie się z projektem dotyczy właśnie zraszaczy wynurzających się- stąd moje kłopoty w zrozumieniu systemu.. Nie spinam się już jednak, bo do trawnika z prawdziwego zdarzenia to u nas na razie daleko- więc pewno powoli coś się wyklaruje na spokojnie..
Doszłam do wniosku, że nie ma co siac paniki teraz, skoro trawnik nie jest w najbliższych planach.. Co nie zmienia faktu, że cos zaplanowane chciałabym mieć i pewno powoli cos z tego wyjdzie..
Alicjo- witam Cię serdecznie, u mnie słonecznie i wiosennie, szkoda tylko, że praca na horyzoncie
Agnieszko- też nie przewiduję kataklizmów i się na nie nie zgadzam.. Oby było fajnie wiosna i latem- tak bardzo bym chciała mieć miły sezon w ogrodzie.. Pamiętam lato sprzed kilku lat- wyjeżdżałam na wakacje we wrześniu i postanowiłam, że w weekendy będę się troszkę opalać, żeby nie pojechać bladziutka.. I wiesz co- przez 5 tyg z rzędu w sierpniu była piękna pogoda w tygodniu, deszcze i ulewy w weekendy- a od poniedziałku świeciło słońce- do piątku.. 5 tyg pod rząd! Ale byłam wtedy wkurzona.. praktycznie wcale nie poczułam lata wtedy- przesiadując wszystkie wolne dni w domu..
Pozdrawiam i dziękuję w imieniu Zaka- już on przypilnuje, żeby dostać porcje głaskania
Madziu- w Wilanowie jest Festiwal Światła- z tego co słyszałam to Alicjowe ozdoby w parku mają stać do marca, a iluminacja na fasadzie pałacu jest uruchamiana tylko czasami- najlepiej sprawdz na stronie muzeum pałacu w Wilanowie- warto wybrać się na ten pokaz na fasadzie bo bardzo fajne efekty. Wszystko czynne po zmroku, do 20 albo 21..?
My w ogóle nie wiedzieliśmy o tym, a to podobno było już rok temu, a teraz jest od 6go grudnia.. Znajomi wczoraj usłyszeli w tv i zrobili szybka akcję wyjazdową
Wybierz się w wolnej chwili- pogoda sprzyja spacerom a wrażenia fajne. W parku trochę błoto między figurami..
Kasiu- na rabaty być może puszczę wąż kroplujący, natomiast mocno myslę o trawniku- i moje miotanie się z projektem dotyczy właśnie zraszaczy wynurzających się- stąd moje kłopoty w zrozumieniu systemu.. Nie spinam się już jednak, bo do trawnika z prawdziwego zdarzenia to u nas na razie daleko- więc pewno powoli coś się wyklaruje na spokojnie..
Doszłam do wniosku, że nie ma co siac paniki teraz, skoro trawnik nie jest w najbliższych planach.. Co nie zmienia faktu, że cos zaplanowane chciałabym mieć i pewno powoli cos z tego wyjdzie..
Alicjo- witam Cię serdecznie, u mnie słonecznie i wiosennie, szkoda tylko, że praca na horyzoncie
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Wymarzony ogród Moniki
Moniś nadrabiam zaległości, ale miło Cię zobaczyć
Spędziliście bardzo miło wieczór.
Zmęczenie materiału każdego z Nas niekiedy dopada...wtedy najlepiej odpuścić wszystko, wyluzować i myśleć tylko o przyjemnościach...a reszta sama przyjdzie
Ściskam mocno
Jak powrót do rzeczywistości?
Spędziliście bardzo miło wieczór.
Zmęczenie materiału każdego z Nas niekiedy dopada...wtedy najlepiej odpuścić wszystko, wyluzować i myśleć tylko o przyjemnościach...a reszta sama przyjdzie
Ściskam mocno
Jak powrót do rzeczywistości?
Re: Wymarzony ogród Moniki
Powiem Ci, Moniko, że uwielbiam lato w ogrodzie.
Masz rację, że bywają sezony z pięknymi dniami roboczymi i zupełnie nieudanymi pod względem słońca weekendami.
Mam nadzieję, że to niechlubne wyjątki i nie będą się powtarzać regularnie.
W lecie zwykle jestem już bardzo opalona - krótki rękawek w ogrodzie, a nawet mniej, daje fajne efekty.
Zresztą, latem nie lubię wyjeżdżać. Jestem domatorem, często na wyjeździe już po kilku dniach tęskno mi do domu, więc preferuję odpoczynek w ciepłych krajach w zimnych porach roku, jeśli okoliczności i sytuacja finansowa na to pozwalają.
Dzisiejszy back to reality jest nieco bolesny, ale przyznam, że mnie zrobił dobrze.
To rozleniwienie mnie zmęczyło i potrzebowałam już codziennego, zwykłego rytmu dnia.
Zresztą, tydzień mamy krótki i za chwilę weekend ;-)
Pozdrowienia słoneczne!
A
Masz rację, że bywają sezony z pięknymi dniami roboczymi i zupełnie nieudanymi pod względem słońca weekendami.
Mam nadzieję, że to niechlubne wyjątki i nie będą się powtarzać regularnie.
W lecie zwykle jestem już bardzo opalona - krótki rękawek w ogrodzie, a nawet mniej, daje fajne efekty.
Zresztą, latem nie lubię wyjeżdżać. Jestem domatorem, często na wyjeździe już po kilku dniach tęskno mi do domu, więc preferuję odpoczynek w ciepłych krajach w zimnych porach roku, jeśli okoliczności i sytuacja finansowa na to pozwalają.
Dzisiejszy back to reality jest nieco bolesny, ale przyznam, że mnie zrobił dobrze.
To rozleniwienie mnie zmęczyło i potrzebowałam już codziennego, zwykłego rytmu dnia.
Zresztą, tydzień mamy krótki i za chwilę weekend ;-)
Pozdrowienia słoneczne!
A
Re: Wymarzony ogród Moniki
Agnieszko-aage, wieczór niespodziewanie zrobił się wyjazdowy i bardzo miło go spędziliśmy. Sznur samochodów zmusił nas do zaparkowania nieco dalej od parku i bardzo fajny spacer nam się przy okazji zrobił. Tym weselej było, bo dowiedziałam się, że znajomi, którzy nas wyciągnęli na ten wyjazd zaręczyli się i w czerwcu szykuje się weselisko. Bardzo się ucieszyłam bo serdecznie Im kibicowałam w tej kwestii
Dziś w pracy będę krótko, to taki łagodny powrót
Agnieszko- aguniado, w tym roku cały urlop spędziłam w ogródku i było całkiem miło, jednak wyjeżdżać też lubię jeśli tylko możemy- zmiana otoczenia też jest miła. Zazwyczaj wyjeżdżaliśmy w ciepłe kierunki we wrześniu przedłużając sobie lato, teraz budowa w toku, to liczę na ciepłe lato w ogrodzie
Przed chwilą czytałam prognozę do czerwca- niezła przepowiednia.. Styczeń ciepły, luty lekko chłodniejszy ale też mrozów nie widać, marzec i kwiecień w normie, może nieco deszczowo, w maju burze, czerwiec bez rewelacji ale temperatury w czerwcowej średniej ok 20 stopni mają się mieścić.. Więc sezon zapowiada się na razie bez wyskoków, w miarę dobry.. Oby tylko nie było deszczu w wolne dni..
Skoro tyle nas tutaj na FO trzyma kciuki za dobrą pogodę, to musi być dobrze
Dziś w pracy będę krótko, to taki łagodny powrót
Agnieszko- aguniado, w tym roku cały urlop spędziłam w ogródku i było całkiem miło, jednak wyjeżdżać też lubię jeśli tylko możemy- zmiana otoczenia też jest miła. Zazwyczaj wyjeżdżaliśmy w ciepłe kierunki we wrześniu przedłużając sobie lato, teraz budowa w toku, to liczę na ciepłe lato w ogrodzie
Przed chwilą czytałam prognozę do czerwca- niezła przepowiednia.. Styczeń ciepły, luty lekko chłodniejszy ale też mrozów nie widać, marzec i kwiecień w normie, może nieco deszczowo, w maju burze, czerwiec bez rewelacji ale temperatury w czerwcowej średniej ok 20 stopni mają się mieścić.. Więc sezon zapowiada się na razie bez wyskoków, w miarę dobry.. Oby tylko nie było deszczu w wolne dni..
Skoro tyle nas tutaj na FO trzyma kciuki za dobrą pogodę, to musi być dobrze
- Iga51
- 200p

- Posty: 358
- Od: 27 paź 2013, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Wymarzony ogród Moniki
Pozdrawiam. Iga
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Wymarzony ogród Moniki
A wiec było co świętować
łagodny powrót to jest to
u mnie z grubej rury 
Re: Wymarzony ogród Moniki
Prawdę mówiąc, nie przywiązuję zbyt dużej wagi do długoterminowych prognoz... tyle razy wywróciły się do góry nogami, że traktuję je z przymrużeniem oka, ale nie przeczę - lubię jak są pomyślne ;-)
Dzisiejszy dzień bardzo sympatycznie nastraja - oby więcej takich w najbliższych dniach!
Pozdrawiam,
A
Dzisiejszy dzień bardzo sympatycznie nastraja - oby więcej takich w najbliższych dniach!
Pozdrawiam,
A



