Aniu, dopiero podsumowanie uzmysłowiło ogrom wykonanej w tym roku pracy.
Mianuję Cię Tytanem Pracy w domu i ogrodzie i niech ten Rok da Ci trochę wytchnienia, abyś mogła cieszyć się efektami tego, co już zrobione i pozwoli w dobrym zdrowiu, ukończyć zaplanowane .Wszystkiego najlepszego.
Witam Cię Aniu w nowym 2014
Życzę aby ten rok był szczególny i wyjątkowy, życzę dużo radości, spełnienia marzeń i pięknych kwiatów w ogrodzie.
Pozdrawiam, Ula
Aniu, zaglądam do ciebie często, bo dużo ciekawych rzeczy się tu dzieje, ale dopiero podsumowanie sezonu uświadomiło mi ogrom prac i tempo w jakim działasz. Bardzo popieram decyzję uprawy warzyw i owoców, na pewno sprawi ci to wiele radości. A twoje cudne zdjęcia przekonają wszystkich, że rośliny jadalne też są piękne.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
My potrzebujemy takiego pracowitego ludka w swoim ogrodzie,może zmienisz zawód?
Podziwiam ,ogrom pracy wykonałaś i to w większości sama.
Oby ten rok przyniósł Ci same przyjemności i radości z rosnących roślin.
Dużo zdrowia również i spełnienia marzeń wszelkich.
Pozdrawiam.Teresa
Aniu, chylę głowę Twojej pracowitości.
Zrobiłaś kawał dobrej roboty.
Kosztowało Cie to mnóstwo pracy, jesteś pracowita, jak mróweczka.
Gratuluję.
W nowym roku, życzę Ci równie wiele zapału do zmian swojego ogrodu.
Prawda, ze to cieszy?
Aniu - ja też niby byłam na bieżąco w Twoim wątku ale to podsumowanie sezonu rewelacyjne.
Tylko co Ty będziesz robić w nowym sezonie
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Aniu, pozdrowionka! Mam dzisiaj dobry humor, bo świeci słoneczko, ale nie jest zbyt ciepło, więc cebulowe przyhamowały w swojej wyrywności. Idę do ogrodu, bo już wysiedzieć w domu nie mogę. Oglądasz jakieś oferty internetowe?
Aniu, Twój ogród zachwycał cały rok ! A Twój wkład pracy w niego włożony,po prostu nie do uwierzenia ! Chciałabym mieć tyle energi i pomysłów, co Ty
Kochana, wszystkiego dobrego w Nowym Roku, niech Twoje wszystkie plany i marzenia sie zrealizują, osoboste jak i zawodowe.
A ogórd niech będzie jeszcze piękniejszy, z cudownymi kolorami, zapachami kwiatów i ziół.
Czekam na nowy sezon )
Aneczko! Twoja zimowa maksyma coraz bardziej realna...początek styczna a u mnie jeszcze nie było ni krzty śniegu a mróz tez umiarkowany.
Oby nie przymroziło bez puchowej pierzynki, bo marny byłby żywot roślinek...
Pozdrawiam serdecznie
Witaj Aniu w nowym roku
pięknie przedstawilaś postępy w budowaniu ogrodu jestem pełna podziwu ,że dzieje się to w tak błyskawicznym tempie a jednocześnie wszystko jest przemyślane
dobrego roku
Sweety, wykonałaś masę pracy w minionym roku! Jestem pod wielkim wrażeniem Na pewno zaprocentuje w kolejnym sezonie jeszcze bardziej kwitnącym i bujnym ogrodem czego Ci z serca życzę