Wprowadzają pewnie weselszą atmosferę do domu w ten ponury czas
*Hibiscus*hoja*Zielone* - Paulinaaa
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: *Hibiscus*hoja*Zielone* - Paulinaaa
To dopiero kolorowe kwitnienia...
Wprowadzają pewnie weselszą atmosferę do domu w ten ponury czas
Wprowadzają pewnie weselszą atmosferę do domu w ten ponury czas
- Paulinaaa
- 1000p

- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: *Hibiscus*hoja*Zielone* - Paulinaaa
Bardzo się cieszę, że zaglądacie do mnie
Oj tak nawet najmniejszy kwiatek wprowadza wiosenną atmosferę na parapecie
Oj tak nawet najmniejszy kwiatek wprowadza wiosenną atmosferę na parapecie
- Paulinaaa
- 1000p

- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: *Hibiscus*hoja*Zielone* - Paulinaaa
Świąt białych, pachnących choinką,
spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze,
pełnych niespodziewanych prezentów
oraz samych szczęśliwych zdarzeń
w nadchodzącym Nowym Roku
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20344
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: *Hibiscus*hoja*Zielone* - Paulinaaa
Ślicznie, kolorowo u Ciebie na wątku. Nie tylko na co dzień ale też na Święta. 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: *Hibiscus*hoja*Zielone* - Paulinaaa
Witaj Paulino
Zajrzałam do Ciebie, bo ja również hoje i hibiskusy darzę sympatią. Niestety, w drugą stronę to już nie działa
Mam hoję, nigdy mi nie kwitła. Zrobiłam z niej kilka sadzonek ( 2 lata temu) dałam koleżance i jej zakwitła. Moja rośnie, ładnie wygląda i tyle. Mam pytanie, jak już jesteśmy przy hoi. Widziałam, jak pięknie upinasz jej łodygi na stelażu. Czy ma to jakiś wpływ na jej wzrost, kwitnienie? Moja ma luźno puszczone pędy...
A hibiskus mnie zawiódł. Pieknie kwitł, był zdrowy, stał całe lato na tarasie..W listopadzie nagle zaczął zrzucać liście, końcówki pędów zasychają.Nie widzę na nim żadnego robactwa, w ziemi też nie. Pytałam na FO, radzili żebym nie wyrzucała, że hibiskusy tak mają zimową porą. Tylko, że ten mój coraz gorzej wygląda.
Pozdrawiam świątecznie.
A hibiskus mnie zawiódł. Pieknie kwitł, był zdrowy, stał całe lato na tarasie..W listopadzie nagle zaczął zrzucać liście, końcówki pędów zasychają.Nie widzę na nim żadnego robactwa, w ziemi też nie. Pytałam na FO, radzili żebym nie wyrzucała, że hibiskusy tak mają zimową porą. Tylko, że ten mój coraz gorzej wygląda.
Pozdrawiam świątecznie.
- Paulinaaa
- 1000p

- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: *Hibiscus*hoja*Zielone* - Paulinaaa
Witaj Małgosiu
Żeby hoje kwitły to muszą mieć dużo świtała i muszą być odpowiednio nawożone.
Ja większość hojek mam poupinanych na drabinkach przede wszystkim ze względu na ograniczenie zajmowanego przez nie miejsca
.
Upinanie nie ma wpływu na kwitnienie czy wzrost. Jak hoja chce zakwitnąć to i nie upięta zakwitnie.
Może Twoja hojka wymaga dokarmienia nawozem, przesadzenia lub zmiany miejsca.
Piszesz, że z Twojego matecznika zakwitła u innej osoby więc i u Ciebie powinna zakwitnąć. W tej chwili ewidentnie jej czegoś brakuje
Odnośnie hibiskusów to tak jest już z nimi jest, że niektóre zrzucają liście dla mnie jest to problematyczne ponieważ nie umiem podlewać takich roślin z reguły przelewam
Żeby powiedzieć czy Twój hibiskus się nie zmarnował i odbije wiosną musiałabym go zobaczyć, jak masz możliwość wstaw zdjęcie
Żeby hoje kwitły to muszą mieć dużo świtała i muszą być odpowiednio nawożone.
Ja większość hojek mam poupinanych na drabinkach przede wszystkim ze względu na ograniczenie zajmowanego przez nie miejsca
Upinanie nie ma wpływu na kwitnienie czy wzrost. Jak hoja chce zakwitnąć to i nie upięta zakwitnie.
Może Twoja hojka wymaga dokarmienia nawozem, przesadzenia lub zmiany miejsca.
Piszesz, że z Twojego matecznika zakwitła u innej osoby więc i u Ciebie powinna zakwitnąć. W tej chwili ewidentnie jej czegoś brakuje
Odnośnie hibiskusów to tak jest już z nimi jest, że niektóre zrzucają liście dla mnie jest to problematyczne ponieważ nie umiem podlewać takich roślin z reguły przelewam
Żeby powiedzieć czy Twój hibiskus się nie zmarnował i odbije wiosną musiałabym go zobaczyć, jak masz możliwość wstaw zdjęcie
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: *Hibiscus*hoja*Zielone* - Paulinaaa
Paulinko, dziękuję
Załączam fotkę mojego hibiskusa
, dodam, że stało się tak właściwie z dnia na dzień, zaczęły opadać liście i tak pozostał; nie przelewałam go

a hoję przestawiłam, rzeczywiście mogła mieć za mało światła, i upięłam jej łodygi na pałąku, nawet ładnie to wygląda
, no i oczywiście zabiera mniej miejsca; a nawóz dawałam, ale może nie ten 

a hoję przestawiłam, rzeczywiście mogła mieć za mało światła, i upięłam jej łodygi na pałąku, nawet ładnie to wygląda
Re: *Hibiscus*hoja*Zielone* - Paulinaaa
Ten hibiskus ewidentnie zaatakowany jest przez szkodniki, widzę na nim dość gęstą pajęczynkę, być może to przędziorki.
- Paulinaaa
- 1000p

- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: *Hibiscus*hoja*Zielone* - Paulinaaa
Tak jak wspomniała Bianka Twój hibiskus ma pędziorki
Proponuję mechanicznie się ich pozbyć, oprysk preparatem w obecnym stanie mógłby zaszkodzić Twojemu hibiskusowi.
Widać, że żyje wypuszcza nowe listki, na pewno nie dobrze, że został przycięty, już go więcej nie podcinaj nawet jak będzie zasuszał łodygi, zrobisz to wiosną
Normalnie jak do tej pory go podlewaj, nie przestawiaj.
Oczywiście trzeba zlikwidować pędziora
Ja do hojek używam nawozu do roślin kwitnących
Proponuję mechanicznie się ich pozbyć, oprysk preparatem w obecnym stanie mógłby zaszkodzić Twojemu hibiskusowi.
Widać, że żyje wypuszcza nowe listki, na pewno nie dobrze, że został przycięty, już go więcej nie podcinaj nawet jak będzie zasuszał łodygi, zrobisz to wiosną
Normalnie jak do tej pory go podlewaj, nie przestawiaj.
Oczywiście trzeba zlikwidować pędziora
Ja do hojek używam nawozu do roślin kwitnących
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: *Hibiscus*hoja*Zielone* - Paulinaaa
Mechanicznie, czyli ręcznie
i to wystarczy
Niczym nie pryskać
dziękuję za diagnozę, idę poczytać o tym przędziorku, no bo skąd to się przyplatało?
- Paulinaaa
- 1000p

- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: *Hibiscus*hoja*Zielone* - Paulinaaa
Dokładnie tak - ręcznie.
I tak się ich nie pozbędziesz za jednym podejściem.
Ewentualnie spróbuj z mniejszą dawką
ale to też nie pomoże w całkowitym ich wyeliminowaniu.
Oprysk na pędziory powtarza się paro krotnie, najlepiej zmieniając preparaty bo pędziorki szybko się uodporniają.
No i bardzo ważna żebyś spsikała podłoże.
Jeżeli masz jakieś rośliny stojące w pobliżu to i je należy profilaktycznie spsikać.
I tak się ich nie pozbędziesz za jednym podejściem.
Ewentualnie spróbuj z mniejszą dawką
Oprysk na pędziory powtarza się paro krotnie, najlepiej zmieniając preparaty bo pędziorki szybko się uodporniają.
No i bardzo ważna żebyś spsikała podłoże.
Jeżeli masz jakieś rośliny stojące w pobliżu to i je należy profilaktycznie spsikać.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: *Hibiscus*hoja*Zielone* - Paulinaaa
Dziękuję jeszcze raz. Skąd toto się przyplątało? Tego nie widać dobrze.
Osobiście nie wierzę, że uda mi sie uratować ten kwiatek. Szkoda, ładnie i szybko rósł i piekne kwiaty miał...Ale go nie wyrzucam...czekam
- Paulinaaa
- 1000p

- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: *Hibiscus*hoja*Zielone* - Paulinaaa
Małgosiu nie poddawaj się, mocno trzymam kciuki 
- madusia
- 1000p

- Posty: 1162
- Od: 19 paź 2013, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
- Kontakt:
Re: *Hibiscus*hoja*Zielone* - Paulinaaa
Cudowne kwiatuchy
Kurcze moje hibki mają przędziora
a kalanchoe tarczniki 
Re: *Hibiscus*hoja*Zielone* - Paulinaaa
Pepsi, jak przędziorek zaatakował moje balkonowe to pryskałam je systematycznie czymś takim jak "Substral na przędziorki", kupiłam go w LM ale powinien być dostępny w każdym ogrodniczo-budowlanym markecie.



