Święta, święta i po świętach
Dziękuję wszystkim za życzenia. Oby się spełniły...
Dziś za oknem szaro, buro, ale 8 stopni na plusie.
Mam wolne, więc udałam się do ogrodu. Zrobiłam przegląd. I tego jeszcze nie było: 27 grudnia skończyłam kopczykowanie róż
A dokładnie większość ze 100, których nie zdążyłam zanim spadł u mnie śnieg. Najgorsze, że krokusy i niektóre tulipany na dobre zaczynają wychodzić spod ziemi. Je także przysypałam i mam nadzieję, że teraz zgodnie z należnym porządkiem zrobi się zimno, a na dobre pojawią się koło marca. Kopce dostały także clematisy. Byle do wiosny
A teraz przegląd ogrodu
Piękne paki mają ciemierniki
Róże zdobią bądź owocki
lub kolce
Jakoś nie zimowo wyglądają budleje
Żurawki i tiarelle jak zawsze wyglądają świetnie
Irga pięknie porosła kamienie na skalniaku, a jej owoce są naprawdę śliczne
Byłam dziś także odświeżyć manicure, a przy okazji odwiedziłam hurtownię kwiatową.
Na wyprzedaży kupiłam tam świecznik, który znalazł swe miejsce w łazience na piętrze
i takie słodkie, zrobione na drutach gwiazdki. Chyba wiem, komu się spodobają...
Miłego popołudnia wszystkim
.
, postanowiłam, że będę powiększała co roku kolekcję o przynajmniej jedną nową 
Za miedzą...i troszkę dalej.
, wierszyk też, dla mnie brzmiał swojsko 
Mam nadzieję, że nie wyrządził u Ciebie szkód...
jagody irgi 
