Zeniu dziękuję za życzenia

... faktycznie, szkoda że nie było śniegu, dodaje świętom takiego uroku...
Linetko dziękuję za buziaczki, dobrze że już jesteś
Na razie jestem zadowolona z róż które kupiłam w tym sezonie, zobaczę jak przezimują (wybierałam z dużą mrozoodpornością), sama jestem ciekawa. Ja też za bardzo nie mam już miejsca ale kto to wie

Jest jeszcze parę ślicznotek na mojej liście
Aniu 
dziękuję w imieniu różyczek.
Ja również posyłam Tobie buziaczki
Wiosenna aura jaka ostatnio panuje na dworze zachęciła mnie i mojego M. do spaceru na działkę...przydał się po świątecznym biesiadowaniu. Oto moje spostrzeżenia po obejściu naszych włości:
- bardzo wiele roślin wyczuło chyba wiosnę w powietrzu, u mnie wczoraj było 11 st.,.... a tu jeszcze zima przed nami,
- zielsko rośnie na potęgę...paluszki swędziały aby coś powyrywać ....M. mnie powstrzymał
- krety ryją równo, przed i na działce mam parę kopczyków.
A teraz parę fotek tego co zastałam w ogrodzie...
Żurawki jak zwykle wyglądają świetnie, zimozielone trawy również.
Ciemierniki mają pączki
Tak samo wierzba Iwa i czarna porzeczka
Budleja wygląda zupełnie nie zimowo, ma listki
Na skalniaku pączki ma gęsiówka macedońska i żagwin
Budzi się rozchodnik
No i niezawodne w tym roku prymulki pełne
Ciekawe czym przyroda jeszcze nas zadziwi....
Niech zima się w końcu obudzi, bo szkoda roślin....
Miłego popołudnia
