Już pędzę Słoneczko..
Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
To tylko drobna produkcja..na skarpetki dla Hermesa...
Już pędzę Słoneczko..
Już pędzę Słoneczko..
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
To nie wiesz, że teraz bawełniane skarpetki są passé de mode
teraz najlepsze są z bambusa, będziesz musiała zasadzić 
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Ale już siałam..tylko dziad mi nie wyrósł...
I papirusa siałam..i też nie wylazł...
Złośliwe sa te nasionka..częściej niż te co łaskawie wzejdą..
A tę bawełnę siałam ile razy..szok..nie policzę.. to jak jedna wyszła..to oszalałam z radości..
Na wiosnę sieję ryż znowu..może tym razem się uda...

I papirusa siałam..i też nie wylazł...
Złośliwe sa te nasionka..częściej niż te co łaskawie wzejdą..
A tę bawełnę siałam ile razy..szok..nie policzę.. to jak jedna wyszła..to oszalałam z radości..
Na wiosnę sieję ryż znowu..może tym razem się uda...
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Ja do wysiewów nie mam cierpliwość, ale o tym już wielokrotnie pisałam.
W tym roku zostałam obdarowana sadzonkami ładnego, pasiastego bambusa
. Zostały posadzone w ogrodzie i czekam, czy przeżyją zimę.
W tym roku zostałam obdarowana sadzonkami ładnego, pasiastego bambusa
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Super..to taki mrozoodporny???
Będziesz mieć podpórki do roślinek ..gratis..

Będziesz mieć podpórki do roślinek ..gratis..
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Kasiu zajebi... ta bawelna 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Super jest prawda?
Mam nadzieję,że własnych nasion to łatwiej skiełkuje..i będę miała choć ze 3 roślinki, to nie będę się tak trzęsła o to czy mi nie padnie ta jedyna sztuka..tym razem przytnę , niech się rozkrzewi..i jak będą 3 to ładniej będzie..bo kwitnie przepięknie..choć kwiaty ma nietrwałe...ale w sumie to ciągle jakieś ozdobniki są..jak nie piękne listki to kwiaty..potem te owocniki jak wielkie orzechy laskowe..
pamiętacie? A w końcu puszki...(szkoda tylko,że przędzior ja zniszczył na koniec..bo tak byłaby jeszcze ładniejsza jako roślinka
Przypomnę Wam kwiatuszki...i owocniki..
Bawełna..całe dorastanie roślinki



Mam nadzieję,że własnych nasion to łatwiej skiełkuje..i będę miała choć ze 3 roślinki, to nie będę się tak trzęsła o to czy mi nie padnie ta jedyna sztuka..tym razem przytnę , niech się rozkrzewi..i jak będą 3 to ładniej będzie..bo kwitnie przepięknie..choć kwiaty ma nietrwałe...ale w sumie to ciągle jakieś ozdobniki są..jak nie piękne listki to kwiaty..potem te owocniki jak wielkie orzechy laskowe..
pamiętacie? A w końcu puszki...(szkoda tylko,że przędzior ja zniszczył na koniec..bo tak byłaby jeszcze ładniejsza jako roślinka
Przypomnę Wam kwiatuszki...i owocniki..
Bawełna..całe dorastanie roślinki


- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Kasiu niesamowite! Jak miałabym takie bawełniane waciki to chyba bym ich nie zużyła nigdy:). Trzymałabym:)
- szy---
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
To trzymam kciuki żeby wyrosły. 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Ja mam jeden na razie..dwa dojrzewają..też sobie schowałam..owinęłam nasionka watką..
Zobaczymy, czy dwa pozostałe też się tak ładnie spiszą..
Wtedy będzie więcej...
..chciałabym aby wyrosły bo i mnie się ona podoba 
Zobaczymy, czy dwa pozostałe też się tak ładnie spiszą..
Wtedy będzie więcej...
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Trzymam kciuki żeby wykielkowalo.
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Ja tez trzymam kciuki,a super pokazalas caly cykl od malej roslinki do owocnikow 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz...cz.4
Bo mnie się wydaje, że to dość ciekawe..w końcu to ile osób widuje bawełnę jak rośnie???
Mnie sie bardzo podoba w każdej fazie jest ładna...a że ja się lubię przechwalać..to cóż...
i tak wszyscy wiedzą...

Mnie sie bardzo podoba w każdej fazie jest ładna...a że ja się lubię przechwalać..to cóż...

