Ogródek Robaczka cz. 11

[kogra]

U Ciebie to święta już są od jakiegoś czasu.
Rudolf jest super.

[MaGorzatka]

Ojoj, muszę iść popodglądać moje ciemierniki - może też?...

[bozunia]

Cudownie u Ciebie! Rudolf wymiata! A ta jodła jest przepiękna, skarb, nic z nią nie rób Szkoda, że nie spotkałam się z Wami... Tak szczerze to piszę, bez ściemniania... Miałam ochotę pogadać o zieleninie i nie tylko

[April]

Kasiu, śliczne Rudolfy Jak ktoś ma czas i zręczne ręce to pomysł absolutnie do wykonania...
Ja jeszcze świąt nie czuję...nie mam czasu Nic nie zrobione. I pracuję nawet w Wigilię
Pozdrawiam

[robaczek_Poznan]

Witajcie!
Fatalnie mi się wstawało dzisiaj...nie mogłam się dobudzić. Już nie mogę się doczekać dłuższego dnia..choć ten najkrótszy dopiero pojutrze
Wczoraj wieczorem upieklam pierniczki imbirowe wg przepisu podanego u Aguniady (dzięki Aguś ) i zaraz po wystudzeniu M przetestował kilka stwierdzając, że jadalne

April, u nas też normalny dzień pracy w wigilię, ale wzięliśmy urlopy bo jedziemy tradycyjnie na drugi koniec Polski do rodzinki
Bozuniu, dziękuję! Ja też żałuję, ze nie udało Ci się dołączyć...myśle, ze następne spotkanie zoorganizujemy w styczniu i moze wtedy się da
Małgosiu, dojrzałaś pączki u ciemierników? Pozdrawiam
Grażynko, wyjeżdżamy już w niedziele na święta do rodziny, więc klimat świąteczny stworzyliśmy u siebie już kilka dni temu żeby się nacieszyć tym przed wyjazdem
Asia, kupiłaś? Wyglądają tak jak moje? Podobnie jak Monia, ciekawa jestem po ile były?
Majeczko, ja świętuję co roku poza domem, więc przynajmniej teraz mogę liczyć na atmosferę świętowania w domu pozdrowionka!
Kasiu, odrobina śniegu by nie zaszkodziła, ale do końca grudnia zimy nie widać..oby w styczniu nie nadrabiała z nawiązką.... Pozdrawiam!
Edytko, witaj nowy gościu! Bardzo dziękuję za przemiły komplement i oczywiście zapraszam! Sama tez nie mogę sie doczekać kolejnego sezonu, bo moja rózanka choc młoda, co roku nabiera 'masy' i widać zmiany gołym okiem Pozdrawiam serdecznie!
Agness, dziękuję!Ciemierniki mam pierwszy raz w tym roku i jestem nimi zachwycona! Zamierzam dokupić kolejne Zastanawiam się, czy mozna je jeszcze sadzić, bo widziałam na giełdzie. Może póki nie na mrozu...?
Marzenko, cieszę się, ze jestes! Kiedy otworzysz wątek? Brakuje tu Ciebie...Rudolf cudnie pachnie i jest naprawdę uroczy Konsyrukcja jest z drewna brzozowego, ubrana w gałązki, dokładnie tak, jak piszesz. Pozdrawiam serdecznie
Iwonko, Agnieszko - łosie namierzone?

[x-ag-a]

Kasiu, przepraszam za to wczorajsze dzwonienie w trakcie Twojej pracy nad pierniczkami, ale odpisać nie miałam jak... (czy oglądałaś ostatni odcinek Homeland?) Cieszę się, że pierniczki się udały i że masło klarowane nie zepsuło efektu... one będą pyszne na święta, kiedy zmiękną Imbir fajnie szczypie w podniebienie ;-))
Miłej środy!

[robaczek_Poznan]

Aguś Uratowałas mnie bo byłam gotowa wpuścić w kanał tą breję
Udało się połączyć składniki, a Twój przepis dzisiaj w pracy bije rekordy popularności ;-)
Serial oglądałam jednym okiem, drugim spoglądałam na piekarnik ;-)
Miłego dnia

[lulka]

Uwielbiam imbir, od jakiegoś czasu dodaję go do wielu potraw, wczoraj eM na bolejące gardło i przeziębienie pił herbatę z imbirem. Ciasteczek nie jadłam jeszcze
Łosie są Kasiu, u nas na giełdzie ich pełno, a tydzień temu nie było ani jednego

[kogra]

No to miłego świętowania na łonie rodzinki.
Oby były dla was udane i radosne a powrót do domu bezpieczny.
Pewnikiem z nowym rokiem będzie nowa dyskusja na temat dalszych planów.
Więc pomyślności wszelkiej życzę.
Teraz ja zabieram się za uskutecznianie świątecznych klimatów.

[Monika-Sz]

Madziu, o której giełdzie wspominasz..?

[magenta]

Pewnie giełda Bakalarska?

[ewamaj66]

Z wpisów wnioskuję, że Rudolfy pojawią się w wielu miejscach I dobrze-fajne są

[ilona2715]

Kasieńko, choć mało ostatnio tu bywam, głośnym echem odbiły mi się o uszy Twoje Rudolfy, więc musiałam przylecieć je zobaczyć, ale są fajniutkie, takie małe a jak cieszy, aż mnie kusi, żeby spróbować jednego zrobić, chęci chęciami, ale co z tego wyjdzie zobaczymy , jeśli w ogóle czas mi na to pozwoli. Przy okazji obejrzałam też Twoje bajeczne dekoracje świąteczne, moje jeszcze w "powijakach", ale w doskoku coś tam obmyślam, widzę, że ciasteczka robią furorę, ja poszłam na łatwiznę, bo szybciej i jutro piekę piernik staropolski, reszta przygotowań dopiero od piątku. Dziękowałam Ci już w swoim wątku za zaproszenie na spotkanko, ale przy okazji jeszcze raz , mam nadzieję, że świetnie się bawiłyście i że może następnym razem się uda. Szczęśliwej podróży i wspaniałych Świąt życzę Wam i całej rodzince.

[lulka]

Madziu, o której giełdzie wspominasz..?

Moniu, jak napisała Kasia Magenta, na Bakalarskiej
Sorry Kasik, że tak u Ciebie, ale narobiłaś smaka na renifery

[jonatanka]

Witaj Kasiu.Przeszłam się po twoim ogrodzie i muszę stwierdzić ,że zrobiłaś cudo ze swojego ogrodu ..praca czyni cuda .....
Usiadłam przy stoliku i tak się rozmarzyłam ..... nie chce mi się stąd wychodzić tak tu piękniee..... i zapachy róż bajkaa .Będę odwiedzać.