 
 Mam nadzieję,że nowy tydzień zaczniesz w pełnej kondycji


 
 


 a róże jeszcze nie ucierpiały bo co to za zima
  a róże jeszcze nie ucierpiały bo co to za zima   dzisiaj lekko na minusie a od jutra ocieplenie.
  dzisiaj lekko na minusie a od jutra ocieplenie.


 
 

To eM musi się cieszyćby ewentualnie odwiedzacze wiedzieli, że żyję...wprawdzie co to za życie, zapalenie krtani i tchawicy głos mi odebrało...no i jak tu żyć bez gadania
 A tak na serio - zdrówka Ewuś
 A tak na serio - zdrówka Ewuś  

 Ewuniu zdrówka życzę
 Ewuniu zdrówka życzę  

 miód lejecie na me serce, że mnie tu odwiedzacie, chociaż Was nie rozpieszczam ciekawymi opowiastkami...no prawdę mówiąc, żadnymi opowiastkami Was nie rozpieszczam...
 miód lejecie na me serce, że mnie tu odwiedzacie, chociaż Was nie rozpieszczam ciekawymi opowiastkami...no prawdę mówiąc, żadnymi opowiastkami Was nie rozpieszczam...  A przecież nawet jeśli głos mi odebrało (co na szczęście już stanowi czas przeszły), to pisać przecież mogę
 A przecież nawet jeśli głos mi odebrało (co na szczęście już stanowi czas przeszły), to pisać przecież mogę  
  A co do wiatru lub też innych okoliczności przyrody, to ostatnio tak często i wiele się przemieszczam, że najmniej wiem, jaka jest pogoda u mnie...teraz na przykład mogę powiedzieć, że w Poznaniu aktualnie lekki mrozik, co dobrze służy Festiwalowi Rzeźby Lodowej
 A co do wiatru lub też innych okoliczności przyrody, to ostatnio tak często i wiele się przemieszczam, że najmniej wiem, jaka jest pogoda u mnie...teraz na przykład mogę powiedzieć, że w Poznaniu aktualnie lekki mrozik, co dobrze służy Festiwalowi Rzeźby Lodowej  
  
  ot - zmęczenie-gigant
 ot - zmęczenie-gigant  
  Pozdrawiam!
 Pozdrawiam! 
  A remonty...no cóż...chyba wreszcie skończone... O czym za chwilę
 A remonty...no cóż...chyba wreszcie skończone... O czym za chwilę  
  
  
  myślę, ze przynajmniej czasami M faktycznie woli, jak zamilknę
 myślę, ze przynajmniej czasami M faktycznie woli, jak zamilknę  
  
  tak "z jedna czwarta" - no cóż, mój pierwszy wolny termin to czwartek, ale podobno mrozów jeszcze nie będzie.
 tak "z jedna czwarta" - no cóż, mój pierwszy wolny termin to czwartek, ale podobno mrozów jeszcze nie będzie. 
 

 .
. .
. .
. Jagoda
 Jagoda
 sposobem przy czym strachem  podszyta  inieźle ze mnie kapało
    sposobem przy czym strachem  podszyta  inieźle ze mnie kapało   ale mam
 ale mam  
  mnie tego typu schorzenia dopadają jedynie w szufladzie i to zawsze gdy jestem dłużej niż 19-ście dni, czy tak jakoś
  mnie tego typu schorzenia dopadają jedynie w szufladzie i to zawsze gdy jestem dłużej niż 19-ście dni, czy tak jakoś  
 

 Czyli mam rozumieć że jesteś w Poznaniu ??? a szkoda bo byśmy się może spotkały
 Czyli mam rozumieć że jesteś w Poznaniu ??? a szkoda bo byśmy się może spotkały   
 

 Mrozów ma nie być, dopóki nie załatwię tej sprawy-to mówiłam ja, gapa.
 Mrozów ma nie być, dopóki nie załatwię tej sprawy-to mówiłam ja, gapa.
 Najgorsza jest perspektywa braku sadzonki pomidorków koktajlowych od Ciebie, które zamierzałam wysępić
 Najgorsza jest perspektywa braku sadzonki pomidorków koktajlowych od Ciebie, które zamierzałam wysępić  Zapomniałam zebrać nasiona
 Zapomniałam zebrać nasiona 

 Było miło - bardzo, bardzo dziękuję za mile spędzony czas
 Było miło - bardzo, bardzo dziękuję za mile spędzony czas   i za nasionka .
 i za nasionka .
 
  Wybrałam takie, w opisach których była informacja o odporności na różne tam takie zarazy i inne,  a ponadto wydawało mi się, że na początek będzie prościej uprawiać niskie odmiany, więc tym się też kierowałam.
 Wybrałam takie, w opisach których była informacja o odporności na różne tam takie zarazy i inne,  a ponadto wydawało mi się, że na początek będzie prościej uprawiać niskie odmiany, więc tym się też kierowałam.  
  ale ponieważ jakoś wciąż potrafię się sprężyć i szybko nadgonić zaległości, to wczoraj sporo zrobiłam; dzisiaj od rana już pieką się mięsa,  na swoją kolej czeka sernik, zaraz usmażę rybę, którą zaleję wczoraj zrobionym greckim sosem...potem uszka i pierogi (farsz już jest) - będzie dobrze
 ale ponieważ jakoś wciąż potrafię się sprężyć i szybko nadgonić zaległości, to wczoraj sporo zrobiłam; dzisiaj od rana już pieką się mięsa,  na swoją kolej czeka sernik, zaraz usmażę rybę, którą zaleję wczoraj zrobionym greckim sosem...potem uszka i pierogi (farsz już jest) - będzie dobrze  
  
  to ociąga się z różnymi drobnymi, acz ważnymi drobiazgami -   a to wieszaczek,  a to lampa,  a to jakiś uchwyt lub półeczka ; mnóstwo tego jeszcze jest do zrobienia...Przy okazji przypomina mi się zawsze jakiś taki "dowcipowy" tekst męża do żony: " Mówiłem ci już, że jak obiecuję, że coś zrobię, to zrobię i nie musisz mi o tym co rok przypominać!"
 to ociąga się z różnymi drobnymi, acz ważnymi drobiazgami -   a to wieszaczek,  a to lampa,  a to jakiś uchwyt lub półeczka ; mnóstwo tego jeszcze jest do zrobienia...Przy okazji przypomina mi się zawsze jakiś taki "dowcipowy" tekst męża do żony: " Mówiłem ci już, że jak obiecuję, że coś zrobię, to zrobię i nie musisz mi o tym co rok przypominać!"  
  
  
  
 