Ogród w sercu Borów
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród w sercu Borów
Witaj Moniko
Cieszę się że jesteś. Masz rację tak dzień chyba jednak fajny. Te moje hosty postanowiłam właśnie tak posadzić w jednym miejscu, w takim półcieniu, tak im lepiej.
Gdybyś którąś upatrzyła to wiesz co zrobić
Pozdrawiam, Ula
Cieszę się że jesteś. Masz rację tak dzień chyba jednak fajny. Te moje hosty postanowiłam właśnie tak posadzić w jednym miejscu, w takim półcieniu, tak im lepiej.
Gdybyś którąś upatrzyła to wiesz co zrobić
Pozdrawiam, Ula
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród w sercu Borów
Basiu, witam Cię o poranku
Najpierw słowa pocieszenia po stracie kogucika, przykro mi. A wdowa pewnie bardziej smutna, więc koniecznie zdobądż dla niej pocieszenie. Pewnie wiesz, jest miesięcznik "Fauna i flora" i tam jest sporo ogłoszenień. My też mieliśmy te srebrne.
Co do warkoczyków to z liści krokusów, ale tak jak pisała Lidzia można z narcyzów pewnie też
Wygląda to też tak;


Jak warkoczyki uschną, też fajnie wyglądają
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/5/fmoh.jpg/]
Basiu, do wyjazdu w nasze strony nadal zachęcam
Pozdrawiam, Ula
Najpierw słowa pocieszenia po stracie kogucika, przykro mi. A wdowa pewnie bardziej smutna, więc koniecznie zdobądż dla niej pocieszenie. Pewnie wiesz, jest miesięcznik "Fauna i flora" i tam jest sporo ogłoszenień. My też mieliśmy te srebrne.
Co do warkoczyków to z liści krokusów, ale tak jak pisała Lidzia można z narcyzów pewnie też
Wygląda to też tak;


Jak warkoczyki uschną, też fajnie wyglądają
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/5/fmoh.jpg/]

Basiu, do wyjazdu w nasze strony nadal zachęcam
Pozdrawiam, Ula
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród w sercu Borów
Alicjo witaj
zapisałam, że jesteś chętna na pysznogłówki, ale proszę przypomnij się jeszcze na wiosnę.
Marysiu witaj również
Te irysy to syberyjskie, takie najstarsze chyba odmiany. Nie mam luizjańskich (tak myślę) ale sprawdziłam w necie, faktycznie bardzo podobnie wyglądające. Jeśli moje pomysły się podobają, to jak najbardziej aranżuj u siebie, a jeśli będą się kojarzyć ze mną to już będzie miło
Dla wszystkich życzę miłego dzionka, bo u nas na + w pogodzie
Ula
zapisałam, że jesteś chętna na pysznogłówki, ale proszę przypomnij się jeszcze na wiosnę.
Marysiu witaj również
Te irysy to syberyjskie, takie najstarsze chyba odmiany. Nie mam luizjańskich (tak myślę) ale sprawdziłam w necie, faktycznie bardzo podobnie wyglądające. Jeśli moje pomysły się podobają, to jak najbardziej aranżuj u siebie, a jeśli będą się kojarzyć ze mną to już będzie miło
Dla wszystkich życzę miłego dzionka, bo u nas na + w pogodzie
Ula
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7987
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w sercu Borów
Witaj Uleczko.
Zakupy bardzo ładne ,a ceny można by powiedzieć ,że jak za darmo .
Ja też lubię poprawiać sobie nastrój takimi zakupami .
Też sobie zapiszę ,żeby nie zapomnieć najlepiej jakieś głośne przypomnienie.Bardzo się cieszę na te kolory pysznogłówek i na tak piękną dziewannę
Jeszcze raz Uleczko bardzo Ci dziękuję
Życzę CI bardzo miłego dnia
Zakupy bardzo ładne ,a ceny można by powiedzieć ,że jak za darmo .
Ja też lubię poprawiać sobie nastrój takimi zakupami .
Też sobie zapiszę ,żeby nie zapomnieć najlepiej jakieś głośne przypomnienie.Bardzo się cieszę na te kolory pysznogłówek i na tak piękną dziewannę
Jeszcze raz Uleczko bardzo Ci dziękuję
Życzę CI bardzo miłego dnia
Pozdrawiam Alicja
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Ogród w sercu Borów
Ulka, krokusowe warkoczyki bardzo mi się podbają i z pewnością je zastosuję u siebie, bo zawsze wkurzają mnie te schnące liście.
Kurka nie jest tak całkiem samotna i na razie (do wiosny) musi zadowlić się towarzystwem pozostałych ptaków.
Znowu lis wyniósł mi bieguskę

Kurka nie jest tak całkiem samotna i na razie (do wiosny) musi zadowlić się towarzystwem pozostałych ptaków.
Znowu lis wyniósł mi bieguskę
pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
- Teniak
- 200p

- Posty: 384
- Od: 13 sty 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogród w sercu Borów
Hej Ulka ale zaszalałaś.
Ale ten Twój M,nieba by Ci przychylił i bardzo dobrze,tylko oklaski.
Jeszcze trochę i będziesz miała ból głowy gdzie to wszystko postawić.
Jak moje storczyki będą kwitły to odłożę te podwójne i pojadą pod wiadomy adres a tam o nie zadbają,no nie?
Wiesz jak lubię kaczeńce,o tej balii mi opowiadałaś ale teraz widzę jak wygląda-cudna.
Tak Uleńko droga do Was taka sama ale czas,czas i jeszcze raz czas a właściwie jego brak.Chociaż nigdy nie wiadomo bo wiesz że mój M lubi podróżować,gorzej ze mną bo......no właśnie kto zadba o moje skarby.
Wyjazd to tak jak piszesz co najmniej trzy razy by o każdej porze roku pooglądać jak macie pięknie w ogrodzie.
Proszę o dalsze sesje zdjęciowe a z telefonu niechcący wykasowałam,wyślij jeszcze raz jeżeli mogę prosić.
Miłego dnia.
U nas ciepło ,ładnie .Teresa
Ale ten Twój M,nieba by Ci przychylił i bardzo dobrze,tylko oklaski.
Jeszcze trochę i będziesz miała ból głowy gdzie to wszystko postawić.
Jak moje storczyki będą kwitły to odłożę te podwójne i pojadą pod wiadomy adres a tam o nie zadbają,no nie?
Wiesz jak lubię kaczeńce,o tej balii mi opowiadałaś ale teraz widzę jak wygląda-cudna.
Tak Uleńko droga do Was taka sama ale czas,czas i jeszcze raz czas a właściwie jego brak.Chociaż nigdy nie wiadomo bo wiesz że mój M lubi podróżować,gorzej ze mną bo......no właśnie kto zadba o moje skarby.
Wyjazd to tak jak piszesz co najmniej trzy razy by o każdej porze roku pooglądać jak macie pięknie w ogrodzie.
Proszę o dalsze sesje zdjęciowe a z telefonu niechcący wykasowałam,wyślij jeszcze raz jeżeli mogę prosić.
Miłego dnia.
U nas ciepło ,ładnie .Teresa
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w sercu Borów
Tereska, to chyba gdzie indziej mieszka
I pomyslec, że to tylko 20 km różnicy. U mnie ponuro i lód na uliczce oraz na chodnikach. Z psem na spacerze modle się, by nie machnąć orła i nie narobić sobie kłopotów przed świętami
A ziemia zmarznieta na kość (sprawdzałam, bo większość róż nie ma jeszcze koców).
Zakupy ekstra
I te ceny 
Zakupy ekstra
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród w sercu Borów
Basiu
znowu muszę napisać że mi przykro, a na lisa nie ma sposobu ? No ale on też chce żyć, ale czemu zabiera nam nasze ptaki. Tę to przeżywałam, więc rozumiem.
A liście cebulowych zaplataj, niech się inni dziwią co to takiego zaplecionego leży na zagonach - u mnie jest tak często
Pozdrawiam, Ula
znowu muszę napisać że mi przykro, a na lisa nie ma sposobu ? No ale on też chce żyć, ale czemu zabiera nam nasze ptaki. Tę to przeżywałam, więc rozumiem.
A liście cebulowych zaplataj, niech się inni dziwią co to takiego zaplecionego leży na zagonach - u mnie jest tak często
Pozdrawiam, Ula
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród w sercu Borów
Tereniu moja droga
no zaszalałam, ale jak mam poparcie to i odwaga większa. Masz rację, zawsze narzekamy gdzie te roślinki posadzić lub postawić, ale zawsze uda się wygospodarować trochę miejsca. Ja już kombinuję, gdzie latem ustawię te storczyki i te od Ciebie, a jak jeszcze coś do adopcji przybędzie
ale obiecuję, że sie zaopiekuję
. Myślałam aby za altanką coś wymyśleć. M jeszcze nie wie o moich planach, ale On dla storczyków jest gotowy zrobić dużo, więc jest nadzieja.
Tereniu, może się uda gdzies załatwić taką, lub inną starą balię, bo z kaczeńcami to mówiłaś nie byłoby problemu, zobaczymy. Zdjęcia z OBI wysłałam MMS-em. A takich z ogrodu to postaram się jeszcze coś pokazać
Pozdrawiam, u nas 4,3 st
Ula
no zaszalałam, ale jak mam poparcie to i odwaga większa. Masz rację, zawsze narzekamy gdzie te roślinki posadzić lub postawić, ale zawsze uda się wygospodarować trochę miejsca. Ja już kombinuję, gdzie latem ustawię te storczyki i te od Ciebie, a jak jeszcze coś do adopcji przybędzie
Tereniu, może się uda gdzies załatwić taką, lub inną starą balię, bo z kaczeńcami to mówiłaś nie byłoby problemu, zobaczymy. Zdjęcia z OBI wysłałam MMS-em. A takich z ogrodu to postaram się jeszcze coś pokazać
Pozdrawiam, u nas 4,3 st
Ula
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród w sercu Borów
Aniu witaj
Terenia to pewnie chucha i dmucha to u niej tak ciplutko jest, ale i u nas zima poszła daleko i niech tak będzie. Zakupy fajne i nie drogie, aż korci aby jeszcze raz przed świetami pojechać, może będą inne doniczkowe przecenione, a byłoby co wybrać. Właśnie przekwitały Cambrie
Miłego dnia życzę
Pozdrawiam, Ula
Terenia to pewnie chucha i dmucha to u niej tak ciplutko jest, ale i u nas zima poszła daleko i niech tak będzie. Zakupy fajne i nie drogie, aż korci aby jeszcze raz przed świetami pojechać, może będą inne doniczkowe przecenione, a byłoby co wybrać. Właśnie przekwitały Cambrie
Miłego dnia życzę
Pozdrawiam, Ula
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7987
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w sercu Borów
Czytam o lisach u mnie też lisy grasowały jak mieliśmy kurki i kaczuszki ,a było ich sporo.
Ale mieliśmy dzielnego koguta ,który jak zbliżał się lis to takiego rabanu narobił ,że mój M zdążył z pomocą i kogut w nagrodę nie poszedł na rosół.Tylko,że przeniósł się do kóz , z kurami spał kot.Kogut żył 6 lat .Zaginął jak nam koza zachorowała i zeszła.Myślimy ,że z tęsknoty za kozą.
Ale mieliśmy dzielnego koguta ,który jak zbliżał się lis to takiego rabanu narobił ,że mój M zdążył z pomocą i kogut w nagrodę nie poszedł na rosół.Tylko,że przeniósł się do kóz , z kurami spał kot.Kogut żył 6 lat .Zaginął jak nam koza zachorowała i zeszła.Myślimy ,że z tęsknoty za kozą.
Pozdrawiam Alicja
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Ogród w sercu Borów
Dziękuję Ulka za współczucie. Rozumiem, ze liski też chcą żyć ale to bardzo smutne
i denerwujące
zwłaszcza, że niewiele mam tego ptactwa. No nic, będzie trzeba chronić jak się da a ze stratami jakoś się godzić
Przydałby mi się taki kogut "krzykacz" jak u Alicji
Przydałby mi się taki kogut "krzykacz" jak u Alicji
pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród w sercu Borów
Alu, a może lisek się zemścił na kogucie i go porwał. Ale historia ciekawa i wyjątkowa. Tak pomyślałam, o ile nasze życie jest bogatsze jak mamy do czynienia ze zwierzętami, bo to nie tylko radości i smutki prawda.
Basiu, ponoć też fajne są perliczki bo robą dużo chałasu, mieliśmy 4 szt. ale też już nie mamy (jedna się utopiła, dwie też skasował lis, a tę ostatnią szybko oddaliśmy w dobre ręce.
Pozdrawiam Was
Basiu, ponoć też fajne są perliczki bo robą dużo chałasu, mieliśmy 4 szt. ale też już nie mamy (jedna się utopiła, dwie też skasował lis, a tę ostatnią szybko oddaliśmy w dobre ręce.
Pozdrawiam Was
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Ogród w sercu Borów
Mam 4 młode perliczki, ale one wraz z kurkami są (i były) na razie zamknięte w kurniku. Zresztą pozostałe 2 bieguski i gąski też tam trafiły.
Masz rację Ulka, w ogóle myślę, że takie obcowanie ze zwierzętami wychodzi ludziom na dobre.
Masz rację Ulka, w ogóle myślę, że takie obcowanie ze zwierzętami wychodzi ludziom na dobre.
pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród w sercu Borów
Ulu dziękuję za odpowiedź
wiesz nie tylko pomysły jeślibym odpatrzyła będą się z Tobą kojarzyć ale i szałwia olbrzymia bo widziałam ją najpierw u Ciebie a dostałam od Tereni i rośnie !!! ale mam nadzieję, że rozmiary będą mniejsze jak w Twoim salonie 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny

