To co najlepsze - szarotka w kuchni
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Jolu wodę gotuję z przyprawami, osoloną , z pieprzem, zielem i listkiem, więc dodaje ona aromatu.Szczególnie lubię ta roladę za to że właśnie nadmiar tłuszczu się wygotuje i nie jest ona taka tłusta
.Podaj przepis na tą Twoją roladę z żelatyną 
-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
I jeszcze na te ciasteczka ze skwarek też daj przepis jeśli masz, bo moja mama niby robi, ale ja jeszcze ich nie jadłam
. Ja takie ciasteczka z maszynki to zwykłe, kruche robię, dodaje ewentualnie mak, kakao. 
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Zapomniałam powiedzieć, ze nastawiłam "sake".
Na Święta do degustacji. 
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Więc wrzucam przepisy.
Mamofrania,pomyliły mi się przepisy.Żelatyna była do mięsa mielonego w słoikach
.Ale też wrzucam przepis,bo warty trudu
Ciastka ze skwarkami
co zostają ze stapiania słoninki
1 kg mąki
40 dag skwarek niesolonych(zmielić ze 2-3x)
30 dag cukru
4 żółtka
ok.łyżeczka proszku do piecz.
śmietana kwaśna,ok 3 łyżki
cukier waniliowy
Ew.wiórki kokosowe,mak lub inne dodatki.Ja robiłam z dużą ilością wiórków-pycha
Zagnieść wszystkie składniki i formować ciasteczka.
"Mięsko" na kanapki
Podstawowy przepis jest taki;
kg mięsa mielonego
szkl kaszy manny suchej
5 jajek
łyżka wegety
pęczek natki pietruszki drobniutko pokroić
Kaszę przepłukać na sitku i osączyć.Do mięsa wbijamy jajka i wsypujemy kaszę,wegetę i natkę.Wyrabiamy na jednolitą masę.Masę dzielimy na 2 porcje i oddzielnie wkładamy do torebek foliowych.Ciasno upychamy i zawiązujemy.Owijamy gazą ,ściskamy i obwiązujemy.Wkładamy do garnka ,zalewamy wodą i gotujemy godzinę.wyjmujemy z wody,obciążamy i odstawiamy na 4 godź.aż mięso zastygnie.
A ja robiłam większe porcje i np z mielonego i dodatkowo mieliłam całe(bez kości) okorki.Dodawałam wtedy wody ze 2 szkl.
Wszystko zmielone ważyło 3,700(2 okorki i 1 porcja mielonego)
Dodawałam też dużą marchew startą na tarce jarzynowej i czosnek.
Gotowałam ok 2godź,bo mięsko było z wieeelkiej świnki ,więc twardsze.
Gotowane mięsko w torebkach nie oddaje smaku do wody.Nam smakowało.
A jeszcze mam świetny przepis na mięsko w słoikach.Takie konserwy.Pyszne robiłam często.aż nam się przejadło
Konserwy w słoikach
4 kg mięsa wieprzowego
3 łyżki peklosoli
5 ząbków czosnku
1 litr wody
2 kostki rosołowe
1 żelatyna Prymat
pieprz
Mięso pokroić w kostkę(ze skórkami też kroiłam).Obsypać solą peklującą i wstawić do lodówki
Na drugi dzień mięso zmielić na grubszych oczkach.Wodę gotujemy,rozpuszczamy kostki rosoł.i żelatynę.Chłodne dodajemy do mięsa.Wyciskamy czosnek,dodajemy pieprz i dokładnie mięso mieszamy.Wkładamy do słoików(ja robiłam w takich pół litrowych i ciut większych)upychamy dokładnie.Mięso ma być ok 3cm od nakrętki.Nie do końca,bo będzie wypływał ''rosół'' w trakcie gotowania.
Słoiki z mięsem wstawić do gara i gotować 1 dnia ok godzinę.I na drugi dzień ok.45 min.
Może spokojnie długo stać w piwnicy.Tylko sprawdzić,czy na pewno zawekowało.
Przepyszna mielonka.Robiłam wielokrotnie.Bardzo polecam.
Mam też bardzo dobry przepis na wino z ryżu
.Ale skoro Dorota ma.... 
Mamofrania,pomyliły mi się przepisy.Żelatyna była do mięsa mielonego w słoikach
Ciastka ze skwarkami
co zostają ze stapiania słoninki
1 kg mąki
40 dag skwarek niesolonych(zmielić ze 2-3x)
30 dag cukru
4 żółtka
ok.łyżeczka proszku do piecz.
śmietana kwaśna,ok 3 łyżki
cukier waniliowy
Ew.wiórki kokosowe,mak lub inne dodatki.Ja robiłam z dużą ilością wiórków-pycha
Zagnieść wszystkie składniki i formować ciasteczka.
"Mięsko" na kanapki
Podstawowy przepis jest taki;
kg mięsa mielonego
szkl kaszy manny suchej
5 jajek
łyżka wegety
pęczek natki pietruszki drobniutko pokroić
Kaszę przepłukać na sitku i osączyć.Do mięsa wbijamy jajka i wsypujemy kaszę,wegetę i natkę.Wyrabiamy na jednolitą masę.Masę dzielimy na 2 porcje i oddzielnie wkładamy do torebek foliowych.Ciasno upychamy i zawiązujemy.Owijamy gazą ,ściskamy i obwiązujemy.Wkładamy do garnka ,zalewamy wodą i gotujemy godzinę.wyjmujemy z wody,obciążamy i odstawiamy na 4 godź.aż mięso zastygnie.
A ja robiłam większe porcje i np z mielonego i dodatkowo mieliłam całe(bez kości) okorki.Dodawałam wtedy wody ze 2 szkl.
Wszystko zmielone ważyło 3,700(2 okorki i 1 porcja mielonego)
Dodawałam też dużą marchew startą na tarce jarzynowej i czosnek.
Gotowałam ok 2godź,bo mięsko było z wieeelkiej świnki ,więc twardsze.
Gotowane mięsko w torebkach nie oddaje smaku do wody.Nam smakowało.
A jeszcze mam świetny przepis na mięsko w słoikach.Takie konserwy.Pyszne robiłam często.aż nam się przejadło
Konserwy w słoikach
4 kg mięsa wieprzowego
3 łyżki peklosoli
5 ząbków czosnku
1 litr wody
2 kostki rosołowe
1 żelatyna Prymat
pieprz
Mięso pokroić w kostkę(ze skórkami też kroiłam).Obsypać solą peklującą i wstawić do lodówki
Na drugi dzień mięso zmielić na grubszych oczkach.Wodę gotujemy,rozpuszczamy kostki rosoł.i żelatynę.Chłodne dodajemy do mięsa.Wyciskamy czosnek,dodajemy pieprz i dokładnie mięso mieszamy.Wkładamy do słoików(ja robiłam w takich pół litrowych i ciut większych)upychamy dokładnie.Mięso ma być ok 3cm od nakrętki.Nie do końca,bo będzie wypływał ''rosół'' w trakcie gotowania.
Słoiki z mięsem wstawić do gara i gotować 1 dnia ok godzinę.I na drugi dzień ok.45 min.
Może spokojnie długo stać w piwnicy.Tylko sprawdzić,czy na pewno zawekowało.
Przepyszna mielonka.Robiłam wielokrotnie.Bardzo polecam.
Mam też bardzo dobry przepis na wino z ryżu
-
ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2992
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Co to: "okorki"?jola1313 pisze:...A ja robiłam większe porcje i np z mielonego i dodatkowo mieliłam całe(bez kości) okorki.Dodawałam wtedy wody ze 2 szkl.
Wszystko zmielone ważyło 3,700(2 okorki i 1 porcja mielonego)...
? okorek
skrajna deska z kloca, z jednej strony płaska, z drugiej półokrągła; okrajka; oblader; opół
źródło http://sjp.pl/okorki
innego znaczenia nie znalazłam.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
pewnie chodziło o okrawkibo chyba nie kora z drewna 
Zastanawia mnie dodatek żelatyny.Poco skoro mięso samo z siebie puści galaretkę? Ja robiłam bez dodatku żelatyny i zawsze było ok.
Zastanawia mnie dodatek żelatyny.Poco skoro mięso samo z siebie puści galaretkę? Ja robiłam bez dodatku żelatyny i zawsze było ok.
-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Ja też nigdy żelatyny nie dodaję, ale każdy ma swoje przepisy i sposoby, więc jest OK. Też nie wiem co to są "okorki". Jola ratuj 
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
U nas zawsze się mówi ''okorki'' a to jest....golonka
Co do żelatyny w konserwie,to taki przepis znalazłam i się udał,więc nie zmieniałam.Kiedyś mama moja robiła takie mielonki,ale chyba ''na oko''.A ja pamiętałam ten smak i chciałam też wyprodukować(by mi się nie zepsuło),więc znalazłam taki przepis.
A moja teściowa daje żelatynę do ryb w galarecie
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
tak Jolu;ważne ,że smakuje i mięcho trzyma się świetnie w słoikach,bo przy cenach mięsa i pracy włożonej jakby się miały pootwierać i popsuć to...nic tylko płakać.
Ja tez nie zmieniam niektórych przepisów,ktore akurat u mnie wychodzą,nawet nie staram się ich modyfikować ,bo wiem ,że to co robię wszystkim smakuje.Jednym z ciast jest ,,sernik,,Lubimy wszystkie ,pod każdą postacią,z różnymi dodatkami;owoce,kakao ,chałwa itp...ale i tak słyszętamten jednak jest najlepszy,,, więc piekę tradycyjny bez udziwnień,zawsze wychodzi,wysoki,wilgotny i prosty jak stół.Nawet nie pęknie i zawsze się udaje.
Ja tez nie zmieniam niektórych przepisów,ktore akurat u mnie wychodzą,nawet nie staram się ich modyfikować ,bo wiem ,że to co robię wszystkim smakuje.Jednym z ciast jest ,,sernik,,Lubimy wszystkie ,pod każdą postacią,z różnymi dodatkami;owoce,kakao ,chałwa itp...ale i tak słyszętamten jednak jest najlepszy,,, więc piekę tradycyjny bez udziwnień,zawsze wychodzi,wysoki,wilgotny i prosty jak stół.Nawet nie pęknie i zawsze się udaje.
-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Wiesz Jolka takiego określenia na golonkę to bym się nie spodziewała. Teraz wszystko jasne, inaczej nigdy byśmy się nie domyśliły.
Faktycznie te najprostsze przepisy są najlepsze.
Faktycznie te najprostsze przepisy są najlepsze.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Ale mnie naszło dziś na śledzie.
Kupiłam solone filety i na poczekaniu powstała sałatka, bo sam śledź to......................tylko śledź.
Zdjęcia nie mam, bo wygląda jak wygląda, a liczy się smak.
Sałatka ze śledziem
1/2 kg filetów śledziowych, solonych
słoik selera w zalewie (takie paseczki)
4 korniszony
2 niewielkie cebulki czerwone
kilka kawałków papryki konserwowej
1/2 szkl majonezu
1/2 szkl gęstej śmietany lub jogurtu naturalnego
grubo mielony pieprz
Śledzie wymoczyć w zimnej wodzie przez 15 min. Pokroić w pół cm paski, korniszony i cebulkę
pokroić w półplasterki, paprykę w kostkę. Wszystkie składniki wymieszać z majonezem i śmietaną, dodać sporo pieprzu. Schłodzić.
Nie wiem czy to dlatego, ze miałam taką ochotę, ale bardzo mi smakowała.
Proste i szybkie, ale naprawdę pyszne danie na kolację.
Kupiłam solone filety i na poczekaniu powstała sałatka, bo sam śledź to......................tylko śledź.
Zdjęcia nie mam, bo wygląda jak wygląda, a liczy się smak.
Sałatka ze śledziem
1/2 kg filetów śledziowych, solonych
słoik selera w zalewie (takie paseczki)
4 korniszony
2 niewielkie cebulki czerwone
kilka kawałków papryki konserwowej
1/2 szkl majonezu
1/2 szkl gęstej śmietany lub jogurtu naturalnego
grubo mielony pieprz
Śledzie wymoczyć w zimnej wodzie przez 15 min. Pokroić w pół cm paski, korniszony i cebulkę
pokroić w półplasterki, paprykę w kostkę. Wszystkie składniki wymieszać z majonezem i śmietaną, dodać sporo pieprzu. Schłodzić.
Nie wiem czy to dlatego, ze miałam taką ochotę, ale bardzo mi smakowała.
Proste i szybkie, ale naprawdę pyszne danie na kolację.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Dziś ciasteczka z amoniakiem:
Amerykanki
250g miękkiej margaryny
1/2 szkl cukru
2 jajka
1/2kg mąki
1 szkl mleka
2 1/2 łyżeczki amoniaku
cukier waniliowy
Cukier puder do lukru
Margarynę, cukier, cukier waniliowy i jajka zmiksować, dodać mąkę wymieszaną z amoniakiem i mleko. Wszystko dokładnie wymieszać. Nakładać łyżką porcje ciasta na blachę wysmarowaną tłuszczem. Piec około 15 min w temperaturze 200*C.
Jeszcze ciepłe polukrować. Lukrujemy oczywiście spód ciasteczka. Z tej ilości wychodzi około 35 szt. Są pyszne.

Amerykanki
250g miękkiej margaryny
1/2 szkl cukru
2 jajka
1/2kg mąki
1 szkl mleka
2 1/2 łyżeczki amoniaku
cukier waniliowy
Cukier puder do lukru
Margarynę, cukier, cukier waniliowy i jajka zmiksować, dodać mąkę wymieszaną z amoniakiem i mleko. Wszystko dokładnie wymieszać. Nakładać łyżką porcje ciasta na blachę wysmarowaną tłuszczem. Piec około 15 min w temperaturze 200*C.
Jeszcze ciepłe polukrować. Lukrujemy oczywiście spód ciasteczka. Z tej ilości wychodzi około 35 szt. Są pyszne.

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
-
Elżunia 1187
- 200p

- Posty: 370
- Od: 29 cze 2009, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
To fakt ze są pyszne a co najważniejsze to były moje ulubione ciastka w dzieciństwie.Dzięki za przepis jutro je piekę 
Miłośniczka wszystkich kwiatów
-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Ciesze się Elżuniu, że przypomniałam ci sak dzieciństwa.
Przygotowania do Świąt idą opornie, bo ciągle coś mnie "łapie", ale mam nadzieję, że powoli zdążę ze wszystkim.
Moje menu na wigilię;
- pierogi z kapustą i grzybami - drożdżowe, pieczone
- karp z pieczarkami
- karp w galarecie
- pstrąg smażony
- pstrąg wędzony
- śledź pod pierzynką
- śledź z rodzynkami
- sałatka śledziowa
- sałatka jarzynowa
- barszcz czerwony
- zupa z suszu owocowego
- kapusta z grzybami
Z ciast to będzie:
- sernik
- makowiec zawijany
- keks
- tort lodowy
- ciasto z kremem i galaretką.
Przygotowania do Świąt idą opornie, bo ciągle coś mnie "łapie", ale mam nadzieję, że powoli zdążę ze wszystkim.
Moje menu na wigilię;
- pierogi z kapustą i grzybami - drożdżowe, pieczone
- karp z pieczarkami
- karp w galarecie
- pstrąg smażony
- pstrąg wędzony
- śledź pod pierzynką
- śledź z rodzynkami
- sałatka śledziowa
- sałatka jarzynowa
- barszcz czerwony
- zupa z suszu owocowego
- kapusta z grzybami
Z ciast to będzie:
- sernik
- makowiec zawijany
- keks
- tort lodowy
- ciasto z kremem i galaretką.
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Re: To co najlepsze - szarotka w kuchni
Na AMERYKANKI namówiła mnie szwagierka,która dostała przepis od koleżanki.Nigdy nie lubiłam tych ciastek,nawet w dzieciństwie,ale co tam....robiłam i...wylądowały w koszu.Ciastka się udały,wyrosły pięknie(jak za komuny)ale zapachu amoniaku nikt z nas nie mógł ścierpieć.Dzieci stwierdziły ,że w kuchni śmierdzi jak,,z kociej kuwety,,(przepraszam za określenie) i na tym się degustacja zakończyła.U mojej szwagierki zresztą też 

