Mój ogród na fotografii -część 5

[usa1276]

Piękne słoneczko
A zatok ci współczuję moja córka bardzo często je łapie

[anabuko1]

Jadzieńko! Iwonuś!...o "deko" lepiej...ale jutro zamierzam wybrać się do lekarza...zatoki nadal "zawalone"

O wiem co to jest,bo mój M cierpi na to.
Zdróweczka Ci Bogusiu życzę

[bwoj54]

Uleńko! Aniu!...dziękuję za odwiedzinki
Zrezygnowałam z wizyty lekarskiej ponieważ dużo ludzi z infekcjami, nie chcę jeszcze czegoś do domu przynieść. Wczorajsze napary z rumianku...ulżyły.
U mnie dzisiaj niemal wiosenna pogoda...w tej chwili 9C na termometrze i trochę mży.
Pozdrawiam serdecznie i zostawiam trochę letniego klimatu

[slanka-flora]

BOGUSIU
Ty to masz ogród Przestrzeń - to jest to,czego mnie brakuje
Irysy z rumiankami - cream de la cream
Dzięki za udział w zabawie irysowej
Pozdrawiam,
Sławek

[bwoj54]

Sławku!...przestrzeń duża...ale coraz bardziej nie wyrabiam. Chciałabym wiele zmian ...chęci są, ale czasu brak i czasami zdrówko szwankuje.
A te łany margarytek..choć je co roku poskramiam...rozsiewają się same.Dziękuję za odwiedzinki

[bwoj54]

..jeszcze w ogrodzie namiastka jesienno- letnich oznak

[magry]

Właśnie ...i gdzie tu mowa o zimie. ale tylko w polskiej Afryce.U mnie jakaś stokrotka ostała się.Prognozy amerykańskie są dobre.Swoje pazurki zima ma
głęboko schowane.

[MariaWy]

Wierzby urzekające ,są piękne .

[gracha]

Bogusiu ja leczyłam chore zatoki inhalacjami sól,soda,krople inhalacyjne lub amol ,zalane wrzątkiem w misce ,ręcznik na głowę i wdychać ile można ,mi pomagało ,może spróbujesz,na pewno nie zaszkodzi,pozdrawiam i zdrówka życzę

[amba19]

Bogusiu - jakie piękne te fotki błękitnych irysów z bodziszkami

[ElleBelle]

Wierzbę pokręconą też mam Zdrowiej Bogusiu bo święta za pasem i trzeba być w formie lepiej teraz trochę poleżeć w łóżeczku jak póżniej się rozłożyć

[lora]

Bagusiu cudne kędziorki wierzby...a łany margaretek mnie u Ciebie fascynują...
zdrówka...

[alicjad31]

Bogusiu Ty chyba mieszkasz nie daleko mojej teściowej. U niej też tak ciepło.A zatoki koniecznie wylecz .Mnie czeka zabieg chyba ,że po zastosowaniu "różności''naprawią się .

[bwoj54]

Moi Drodzy !...te ciepłe słowa płynące od Was + inhalacje... sprawiają,że czuję się zdecydowanie lepiej. Myślę,że choróbsko mnie na dobre opuszcza.Cieszę się,ze nie zapominacie o mnie. W miarę możliwości staram się śledzić Wasze wątki, choć nie zawsze pozostawiam ślad.
Janku!...to jest to ....Afryka w lubuskiem. Dzisiaj kolejny ciepły dzień.Mogłoby być tak do wiosny..pod warunkiem,ze wiosna bez przymrozków... i zawirowań pogodowych.
Marysiu!...jestem pod wrażeniem tych wierzb..Późną wiosną były ścięte z pozostawieniem około 1m pnia. Rozrosły się niesamowicie, tworząc ciekawy pokrój...a warunki mają doskonałe...rosną nad stawem.
Grażynko! ...oczywiście ,że skorzystam z podpowiedzianych inhalacji. Amol to mój nieodłączny specyfik.
Marysiu!...wprawdzie nie mam wiele odmian irysów / nie jestem kolekcjonerką/ ale rozrośnięte kępy w odcieniach niebieskiego ...w towarzystwie łanów margaretek, bodziszków ...też mnie zniewalają. Takie naturalistyczne zestawienie, bez większej mojej ingerencji.../posadziłam irysy/ margaretki wysiewają się same...
Eluniu!...przy Waszym wsparciu psychicznym....zdrowieję.No właśnie...ze mnie taka "niepokorna dusza"...nie potrafię w dzień leżeć...to jest dla mnie największa kara.
Aluniu!...a w jakich okolicach mieszka Twoja teściowa?
Wiesz ...do tej pory nie miałam problemów z zatokami. Myslę ,ze znajdę skuteczny sposób z Waszą pomocą.
Pozdrawiam serdecznie!

[aage]

Bogusiu cieszę się że bakcyle odpuściły, wszak świąteczny czas nie pozwala nam kobietą chorować