Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Aniu, ptaszki mnie rozbrajają za każdym razem. Okami stróż- przyjaciel. Chyba miał ochotę troszkę poszaleć
Cudny widok 
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Aniu!...moje ptaszki mają jeszcze sporo owoców w ogrodzie/ berberys, winobluszcz/ ...nie chcą jeszcze korzystac ze stołówki.
Do mnie jeszcze zima nie zawitała...wręcz wiosenne temp. +9C
Pozdrawiam serecznie
Do mnie jeszcze zima nie zawitała...wręcz wiosenne temp. +9C
Pozdrawiam serecznie
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Tak jak napisałaś Byle do Wiosny
w ogrodzie zostały tylko jakieś suchliny po pięknie kwitnących roślinach . Tyle nowości się trafia na wiosnę że ogród co rok wygląda inaczej ,piękniej -jak u Ciebie

- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7975
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Witaj Aniu
Zajrzałam z ciekawości na pierwszą stronę 8 cz. i bardzo mi się podoba,jeśli pozwolisz będe jeszcze zaglądać.
Zajrzałam z ciekawości na pierwszą stronę 8 cz. i bardzo mi się podoba,jeśli pozwolisz będe jeszcze zaglądać.
Pozdrawiam Alicja
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Obie śpiące Przytulanki urocze
, a biesiadujące sikorki wyglądają na oswojone
skoro udaje Ci się tak pięknie je fotografować. Mi się to nie udaje 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Aniu myślę żeś już zdrowa
bo znowu parę dni mnie nie było
Sesja ptasia wspaniała a Okami to taki przytulak który lubi spać z kimś
Sesja ptasia wspaniała a Okami to taki przytulak który lubi spać z kimś
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Aniu, warto trochę poczatować, żeby uchwycić takie scenki skrzydlatych przyjaciół.
Śpiąca królewna słodziutka a królewicz nie dotrwał, żeby obudzić ją całuskiem, tylko smacznie zasnął.
Czy zdrówko już o key , bo Święta za pasem.
Śpiąca królewna słodziutka a królewicz nie dotrwał, żeby obudzić ją całuskiem, tylko smacznie zasnął.
Czy zdrówko już o key , bo Święta za pasem.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
orzeszki dla sikorek już kupione
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Czy i Wam ciągle brakuje czasu, a i ochoty także, szczególnie w takie ponure dni, jak ten dzisiejszy? Niedługo jednak święta, czytaj: urlop, więc jest światełko w tunelu
Jadziu (e-babcia)! A co by się mogło stać? Okami to faktycznie straszny słodziak i nie jesteś jedyną, której ukradkiem skradł serce. A jutro ma zabieg.
Teresko (tesia39)! Piesek wymiziany
Z jego i moją przyjemnością
Cattleya już niedługo otworzy kwiat. Akurat zdąży przyjść nowa
Aniu (mamafrania)! Moja córcia tez kiedyś tak robiła , wrzeszcząc do ucha "Mamo śpisz!?" Ale czystości nie sprawdzała
A tak a propos: jak wypadła kontrola?
Lucy (Arabella)! Wiosną oczywiście zdam Ci relację o stanie bulw. Okami
Pati (survivor26)! Moje łóżko ma na prawdę cudowne właściwości, tylko niekiedy bywa w nim tak ciasno, że wiszę nad brzeżkiem. A ma 180cm szerokości - najszersze, jakie w tym czasie robiono. Sikorek faktycznie jest mnóstwo. Innych ptaków jakoś nie. Pojedyncze się pojawiają. A wróbli w ogóle nie ma. U nas było zimno. Może dlatego karmnik się zaptaszył
Ewo (ewamaj66)! Chyba raczej dla ptaków, w Twoim przypadku, lepiej nie wieszać karmników. Mogły by być ofiary...
Aguniu (Agness)! Okami bezkrytycznie kocha niemal wszystkich. Na szczęście teraz - z wzajemnością. Sikorki szybko opróżniają karmik i robią niezły bałagan. Dziś doszły nowe elementy wianka od Ciebie i już został naprawiony. Zrobiłam to jak umiałam najlepiej. Dziękuję!
Aniu (akl62)!
Iwonko (iwona0042)! W sumie poddałaś mi pomysł, by przyozdobić nieco gałązkami świerkowymi karmnik. Będzie przytulniej i bardziej ... świątecznie!
Kasiu (robaczek_Poznan)! Cieszę się, że Ci się podobało. Wspomnienia już niedługo!
Asiu (asia2)! Główny amant przesłodki, to i zdjęcia nie mogły nie wyjść!
Ulu (UlaL)! Ogród jest w trakcie urządzania. Nie ukrywam -metodą prób i błędów. Ale roślin mam już sporo i faktycznie udało się osiągnąć podstawowy efekt, by niemal cały rok było kolorowo
Doniczkowe kocham od zawsze i przyznam, że rosną mi tak, że w międzyczasie ukwieciłam moje miejsce pracy, a i wiele roślin rozdałam. Zwyczajnie się nadmiernie rozrosły. I ja wiosny nie mogę się doczekać, choćby dlatego, że w tym roku co nieco kupiłam i chce zobaczyć, jak pięknie będzie to wyglądać. Cebulowych też dosadziłam. Niech zima będzie krótka
A bomb(k)ową róże mam jeszcze jedną - czerwoną.
Gosiu (Margo2)! Oj działa, działa. Gdyby nie mój lekki opór wszystkie dzieciaki by ze mną w nim spały. Nie okrywałam róż, bo u mnie róże przysypane śniegiem, a ziemia wokół zmarznięta na kość. Podobnie ta w workach - przygotowana na kopczyki. I na prawdę nie wiem, kiedy to będzie możliwe, bo u mnie jakiegoś gwałtownego ocieplenia nie zapowiadają.
Teresko (Teniak)! Cattleye kupuję od Ani (amoroso) na forum. Wiem, że ona niekiedy kupuje u Tomaszewskiego, ale w tym celu trzeba mieszkać w Warszawie. U nas bywają niezwykle rzadko i są drogie. No i znowu skusiłam się na kolejną... Kutię je się w rodzinie mojego eMa (choć jadło, bo obecnie tylko ja ją robię). Dzięki temu i mój tato wrócił 'do korzeni', bo on, podobnie jak Teściowa, pochodzą z okolic Stanisławowa. Kutii robię dużo. Ostatnio wyszło mi jej 7 litrów. Mój eM je ją aż do nowego roku, kilka razy dziennie. Może sobie na to pozwolić, bo jest szczupły. Moczki nie jadłam, a tylko makówki, bo z kolei jedna z moich bratowych pochodzi ze Śląska. Czyżbyś miała niedługo urodziny? Ja mam 13stego
Teresko (tija)! I moje dziecię jest nieco starsza od owej śpiącej królewny. Jakieś 3 razy. I na wspominki też mnie bierze... Moja królewna była jeszcze grzeczniejsza i przyznam, że spała z wielką ochotą, nawet popołudniu i to przez całe przedszkole. A i potem jej się zdarzało i zdarza mimo wejścia w dorosłość. I nie smuć się, że te czasy, gdy dzieci były małe minęły. Każdy wiek ma swoje zalety
Krysiu (Christinkrysia)! Znowu tak nie pędzi. Bywało znacznie szybciej... Nie prowadzę osobnych wątków ogrodowego i domowego, bo niestety nie mam na to czasu. Poza tym uważam, że ogród to niejako przedłużenie mojego domu. Stąd ta różnorodność. I przyznam, że wolę pokazywać zdjęcia, niż zastępować je słowami. Rozmawiać lubię. Prowadzić dialog - nie bardzo.
Marysiu (maska)! W zasadzie dopiero dziś mogę powiedzieć, że jestem zdrowa i dobrze się czuję. Słowem, święta mam nadzieję spędzić w pełni sił. Jak się domyślasz, przyda mi się to, bo pracy jak zawsze wiele, ale i radości... Co do karmnika. U mnie zapewne jest zimniej, leży śnieg (choć jest go teraz mniej), to i ptaki szukają pożywienia. Królewna kiedyś bała się Okamiego, a teraz ani trochę i robi z nim takie rzeczy, że podziwiam jego anielską cierpliwość.
Aniu (anabuko1)! Szczególnie teraz, jak ogród śpi miło jest obserwować takie żywe i kolorowe obrazki. Toteż staram się urozmaicać menu, by ściągnąć do karmnika jak najwięcej ptaków.
Magdo (lulka)! Okami z Natalią szaleją codziennie, a gdybyś słyszała jak ona do niego mówi. Jak mamusia do dziecka. I ciągle go przytula, całuje, a on znosi to bez protestów. Ptaszków faktycznie mam całe mnóstwo, co bardzo mnie cieszy.
Bogusiu (bwoj54)! Niesamowite, że u Ciebie jest tak ciepło. U mnie od dobrych 3 tygodni regularna zima i ptaki pojawiły się na balkonie zanim jeszcze wystawiłam karmnik. Same dały sygnał, że już czas!
Olku! I mnie w ogrodzie jedynie iglaki wyglądają spod śniegu. W sumie mogłoby jeszcze więcej napadać śniegu, bo jak zima, to taka prawdziwa. Wiosną zobaczymy jak rosną tegoroczne nowości i dlatego nie możemy się jej tak doczekać!
Alu (alicjad31)! Oczywiście, ze pozwolę. Jest mi bardzo miło
Marylu (mmaryla)! Sikorki są bardzo płoche, więc nieźle się napoluje zanim uda mi się zrobić im fajne zdjęcie. Specjalnie zmieniłam nieco położenie karmnika, by móc je obserwować z pewnej odległości, bo na jakikolwiek ruch one reagują i uciekają. Przytulaczek jutro ma zabieg i trochę się tym denerwuje!
Majeczko (edukot)! Jestem
A Okamuś to pieszczoch i najbardziej lubi spać wtulony w kogoś. No i co będę ściemniać - śpi w moim łóżku. Nie umiem mu odmówić. A i nie widzę powodów.
Stasiu (stasia_ogrod)! Okamuś polizał ją po uchu, ale ona już smacznie spała. On też jest śpiochem i około 23ciej mocno zasypia. I śpi grzecznie do 7mej najmniej, a i dłużej też - śniadaniu. Jak mam czas, to spokojnie czekam, by zrobić ptaszkom ładne portrety. Warto! Zdrowa przygotowuje się powoli do świąt.
Majeczko (majka411)! Zobaczysz, jak się ptaszki zwiedzą, to znikną raz dwa!
Z nowości
Dziś wianuszki od Agness znalazły swe miejsce w domu.
W przedpokoju

Towarzyszy mu ptaszek, który zawsze tam stoi. A nad nim, na lustrze, zawisł dzwonek

Kolejny, po wklejeniu dwóch nowych elementów, zniszczonych przez rzucanie paczką przez pocztę, zawisł na drzwiach wejściowych

A do kompletu, na wieszaku do kwiatów, zawisła kula

W ganku postawiłam także nową latarenkę. Nie mogłam sobie odmówić.... Do środka kupię jeszcze kwiaty gwiazdy betlejemskiej i będzie gotowe!

Ostatni wianuszek znalazł swe miejsce w salonie. Dokupiłam mu tylko odpowiednią paterę

W salonie stoi już także Mikołaj, który śpiewa 'Santa is coming to town'

Za 2 dni mam urodziny. Nie ma się czym chwalić. Pochwalić się jednak muszę prezentem od forumowej siostry - Kasi - Kubasi
Zobaczcie sami




Są przepiękne. Dziękuję
Szczególnie ten irysek 
Córcia natomiast dostała 3 rybki

Kubaś zapunktował
Jadziu (e-babcia)! A co by się mogło stać? Okami to faktycznie straszny słodziak i nie jesteś jedyną, której ukradkiem skradł serce. A jutro ma zabieg.
Teresko (tesia39)! Piesek wymiziany
Aniu (mamafrania)! Moja córcia tez kiedyś tak robiła , wrzeszcząc do ucha "Mamo śpisz!?" Ale czystości nie sprawdzała
Lucy (Arabella)! Wiosną oczywiście zdam Ci relację o stanie bulw. Okami
Pati (survivor26)! Moje łóżko ma na prawdę cudowne właściwości, tylko niekiedy bywa w nim tak ciasno, że wiszę nad brzeżkiem. A ma 180cm szerokości - najszersze, jakie w tym czasie robiono. Sikorek faktycznie jest mnóstwo. Innych ptaków jakoś nie. Pojedyncze się pojawiają. A wróbli w ogóle nie ma. U nas było zimno. Może dlatego karmnik się zaptaszył
Ewo (ewamaj66)! Chyba raczej dla ptaków, w Twoim przypadku, lepiej nie wieszać karmników. Mogły by być ofiary...
Aguniu (Agness)! Okami bezkrytycznie kocha niemal wszystkich. Na szczęście teraz - z wzajemnością. Sikorki szybko opróżniają karmik i robią niezły bałagan. Dziś doszły nowe elementy wianka od Ciebie i już został naprawiony. Zrobiłam to jak umiałam najlepiej. Dziękuję!
Aniu (akl62)!
Iwonko (iwona0042)! W sumie poddałaś mi pomysł, by przyozdobić nieco gałązkami świerkowymi karmnik. Będzie przytulniej i bardziej ... świątecznie!
Kasiu (robaczek_Poznan)! Cieszę się, że Ci się podobało. Wspomnienia już niedługo!
Asiu (asia2)! Główny amant przesłodki, to i zdjęcia nie mogły nie wyjść!
Ulu (UlaL)! Ogród jest w trakcie urządzania. Nie ukrywam -metodą prób i błędów. Ale roślin mam już sporo i faktycznie udało się osiągnąć podstawowy efekt, by niemal cały rok było kolorowo
Gosiu (Margo2)! Oj działa, działa. Gdyby nie mój lekki opór wszystkie dzieciaki by ze mną w nim spały. Nie okrywałam róż, bo u mnie róże przysypane śniegiem, a ziemia wokół zmarznięta na kość. Podobnie ta w workach - przygotowana na kopczyki. I na prawdę nie wiem, kiedy to będzie możliwe, bo u mnie jakiegoś gwałtownego ocieplenia nie zapowiadają.
Teresko (Teniak)! Cattleye kupuję od Ani (amoroso) na forum. Wiem, że ona niekiedy kupuje u Tomaszewskiego, ale w tym celu trzeba mieszkać w Warszawie. U nas bywają niezwykle rzadko i są drogie. No i znowu skusiłam się na kolejną... Kutię je się w rodzinie mojego eMa (choć jadło, bo obecnie tylko ja ją robię). Dzięki temu i mój tato wrócił 'do korzeni', bo on, podobnie jak Teściowa, pochodzą z okolic Stanisławowa. Kutii robię dużo. Ostatnio wyszło mi jej 7 litrów. Mój eM je ją aż do nowego roku, kilka razy dziennie. Może sobie na to pozwolić, bo jest szczupły. Moczki nie jadłam, a tylko makówki, bo z kolei jedna z moich bratowych pochodzi ze Śląska. Czyżbyś miała niedługo urodziny? Ja mam 13stego
Teresko (tija)! I moje dziecię jest nieco starsza od owej śpiącej królewny. Jakieś 3 razy. I na wspominki też mnie bierze... Moja królewna była jeszcze grzeczniejsza i przyznam, że spała z wielką ochotą, nawet popołudniu i to przez całe przedszkole. A i potem jej się zdarzało i zdarza mimo wejścia w dorosłość. I nie smuć się, że te czasy, gdy dzieci były małe minęły. Każdy wiek ma swoje zalety
Krysiu (Christinkrysia)! Znowu tak nie pędzi. Bywało znacznie szybciej... Nie prowadzę osobnych wątków ogrodowego i domowego, bo niestety nie mam na to czasu. Poza tym uważam, że ogród to niejako przedłużenie mojego domu. Stąd ta różnorodność. I przyznam, że wolę pokazywać zdjęcia, niż zastępować je słowami. Rozmawiać lubię. Prowadzić dialog - nie bardzo.
Marysiu (maska)! W zasadzie dopiero dziś mogę powiedzieć, że jestem zdrowa i dobrze się czuję. Słowem, święta mam nadzieję spędzić w pełni sił. Jak się domyślasz, przyda mi się to, bo pracy jak zawsze wiele, ale i radości... Co do karmnika. U mnie zapewne jest zimniej, leży śnieg (choć jest go teraz mniej), to i ptaki szukają pożywienia. Królewna kiedyś bała się Okamiego, a teraz ani trochę i robi z nim takie rzeczy, że podziwiam jego anielską cierpliwość.
Aniu (anabuko1)! Szczególnie teraz, jak ogród śpi miło jest obserwować takie żywe i kolorowe obrazki. Toteż staram się urozmaicać menu, by ściągnąć do karmnika jak najwięcej ptaków.
Magdo (lulka)! Okami z Natalią szaleją codziennie, a gdybyś słyszała jak ona do niego mówi. Jak mamusia do dziecka. I ciągle go przytula, całuje, a on znosi to bez protestów. Ptaszków faktycznie mam całe mnóstwo, co bardzo mnie cieszy.
Bogusiu (bwoj54)! Niesamowite, że u Ciebie jest tak ciepło. U mnie od dobrych 3 tygodni regularna zima i ptaki pojawiły się na balkonie zanim jeszcze wystawiłam karmnik. Same dały sygnał, że już czas!
Olku! I mnie w ogrodzie jedynie iglaki wyglądają spod śniegu. W sumie mogłoby jeszcze więcej napadać śniegu, bo jak zima, to taka prawdziwa. Wiosną zobaczymy jak rosną tegoroczne nowości i dlatego nie możemy się jej tak doczekać!
Alu (alicjad31)! Oczywiście, ze pozwolę. Jest mi bardzo miło
Marylu (mmaryla)! Sikorki są bardzo płoche, więc nieźle się napoluje zanim uda mi się zrobić im fajne zdjęcie. Specjalnie zmieniłam nieco położenie karmnika, by móc je obserwować z pewnej odległości, bo na jakikolwiek ruch one reagują i uciekają. Przytulaczek jutro ma zabieg i trochę się tym denerwuje!
Majeczko (edukot)! Jestem
Stasiu (stasia_ogrod)! Okamuś polizał ją po uchu, ale ona już smacznie spała. On też jest śpiochem i około 23ciej mocno zasypia. I śpi grzecznie do 7mej najmniej, a i dłużej też - śniadaniu. Jak mam czas, to spokojnie czekam, by zrobić ptaszkom ładne portrety. Warto! Zdrowa przygotowuje się powoli do świąt.
Majeczko (majka411)! Zobaczysz, jak się ptaszki zwiedzą, to znikną raz dwa!
Z nowości
Dziś wianuszki od Agness znalazły swe miejsce w domu.
W przedpokoju

Towarzyszy mu ptaszek, który zawsze tam stoi. A nad nim, na lustrze, zawisł dzwonek

Kolejny, po wklejeniu dwóch nowych elementów, zniszczonych przez rzucanie paczką przez pocztę, zawisł na drzwiach wejściowych

A do kompletu, na wieszaku do kwiatów, zawisła kula

W ganku postawiłam także nową latarenkę. Nie mogłam sobie odmówić.... Do środka kupię jeszcze kwiaty gwiazdy betlejemskiej i będzie gotowe!

Ostatni wianuszek znalazł swe miejsce w salonie. Dokupiłam mu tylko odpowiednią paterę

W salonie stoi już także Mikołaj, który śpiewa 'Santa is coming to town'

Za 2 dni mam urodziny. Nie ma się czym chwalić. Pochwalić się jednak muszę prezentem od forumowej siostry - Kasi - Kubasi




Są przepiękne. Dziękuję
Córcia natomiast dostała 3 rybki

Kubaś zapunktował
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Dobrze, że uratowałaś wianek. To widzę, że nie tylko u mnie poczta dostarcza przesyłki z taką subtelnością...
Ale masz już świątecznie
Ciekawe, czy byłaś grzeczna i możesz spodziewać się prezentów 
Ale masz już świątecznie
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Prezenty przecudne....te bombeczki są bajeczne
a wianki Agi podziwiam na bierząco w jej wątku a właśnie z tamtąd tu przyszłam....
a wianki Agi podziwiam na bierząco w jej wątku a właśnie z tamtąd tu przyszłam....
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
U mnie jutro wianki Agi zagoszczą na stołach.
Czas zabrać się za dekoracje.
Latarenka cudna, pewno sporo kosztowała.
No i prezent od Kubasi też uroczy.
Czas zabrać się za dekoracje.
Latarenka cudna, pewno sporo kosztowała.
No i prezent od Kubasi też uroczy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Trzeba przyznać wystrój już piękny masz oby do świąt, prezenciki dostałaś super
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Bombki w kształcie kwiatów obłędne. Nawet nie przypuszczałam, że takie są
Co prawda mam słonia...samochód...Mikołaja, ale kwiatka, ani jednego.
Aniu nie chcę cię straszyć, ale w ciągu najbliższych dni czas zacznie przyspieszać, więc zapewne wpadniemy w lekką panikę,
czy ze wszystkim zdążymy...oczywiście, że damy radę, a w nagrodę czeka nas słodkie lenistwo przy suto zastawionych stołach
Co prawda mam słonia...samochód...Mikołaja, ale kwiatka, ani jednego.
Aniu nie chcę cię straszyć, ale w ciągu najbliższych dni czas zacznie przyspieszać, więc zapewne wpadniemy w lekką panikę,
czy ze wszystkim zdążymy...oczywiście, że damy radę, a w nagrodę czeka nas słodkie lenistwo przy suto zastawionych stołach
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród w dolinie część 8 - Niech krótka będzie zima...
Aniu jestem zachwycona w jaki piękny sposób dekoracje wkomponowały się w Twój dom...... troszkę niezręcznie mi się zachwycać
ale naprawdę pięknie je wyeksponowałaś. Po wianuszku nie widać, że był jakikolwiek uszczerbek, ciesze się, że brakujące elementy dotarły bez problemu
Od Kasiu bombeczki cudne..... a ta latarenka.... no brak mi słów......przepiękna.... kocham takie przedmioty
Od Kasiu bombeczki cudne..... a ta latarenka.... no brak mi słów......przepiękna.... kocham takie przedmioty

