Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko jakbym taki wieniec wykonała to bym skakała z radości a Ty marudzisz ;:180
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

No to muszę jesienią pozbierać bukowe łupiny. Są syper. Orzechy zostawię naszej wiewiórce, bo nie chce mi się ich wybierać z liści.
A róża na śniegu super.
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

No popatrz, ziszcza się mój ubiegłoroczny sen, o którym kiedyś pisałam. Kwiaty w zimowej oprawie ;:oj Świetnie to wygląda. Pogoda zwariowana, to i roślinki szaleją
Awatar użytkownika
madusia
1000p
1000p
Posty: 1162
Od: 19 paź 2013, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Mandragora pisze:Nie pomyślałam, że Twój domek jest w szeregowcu. No widzisz - i sąsiadów nie słyszysz, Mama mieszka w nowszym, kilkuletnim murowanym bloku i jak zrobi sobie wieczór z książką z wyłączonym radiem czy telewizorem, to dokładnie słyszy wszystko z boków i z góry :D Świetnie, że jesteście zadowoleni ;:215

Dziś wyprodukowałam takie coś, nie mam niestety zdolnych rączek, poza tym to mój pierwszy raz ;:131 Można krytykować do woli - wszystko przyjmuję na klatę, może dzięki temu kiedyś zrobię lepszy :) Mocowanie na razie zawiązane tymczasowo. Kokarda jest do bani - zamawiałam inną, dostałam z drucikiem po bokach i nie umiem ładnie jej związać. Zastanawiam się też - lepiej z gwiazdą czy bez? Jeśli z gwiazdą, to muszę zmienić jej mocowanie, bo fabryczny sznurek jest jakoś krzywo przyklejony.

Obrazek
:wit Milenko ja bym wianek zostawiła taki jaki jest ;:108 jest śliczny taki naturalny ;:196
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Jeśli u Ciebnie jest taka sama pogoda jak u mnie, to szczerze Ci współczuje ;:168
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Witaj Milenko,widzę że następna artystka na forum,super wianek bo twój,następny będzie inny i też będzie piękny,owocnych prac życzę ,u nas leje jak z cebra ;:168 :wit
kanapl
200p
200p
Posty: 447
Od: 24 lut 2013, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

:wit Mandragora kojarzy mi się z ;Sagą o ludziach lodu;.....czytałaś może te książki? 47 tomów było.....i tam właśnie był korzeń mandragory.....
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=64054 Zapraszam serdecznie wszystkich.....
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko :wit .
Róża na śniegu ;:oj...to jak gruszki na wierzbie, jedno i drugie mało realne ;:224
Budzą zdumienie i niedowierzanie :)
Gratuluję pomysłu na zdjęcie ;:138 .
Cały czas czekam na słońce po naszej ostatniej, zimowej burzy ;:306 ;:306 ;:306.
To tak na temat dzisiejszego deszczu, lejącego się z nieba, zamiast białego paskudztwa ;:145
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Ale za to jak nam wczoraj pięknie podlało roślinki przed zimą ;:215
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Witajcie :wit Po wczorajszej ulewie z porywistym wiatrem, dzisiejszy dzień był wyjątkowo piękny. Słoneczko i delikatny przymrozek - uwielbiam taką pogodę zimą ;:108 Korzystając więc z dobrej aury, nauczona doświadczeniem, że ogrodowe prace jesienno-zimowe, odkładane na lepszy moment może nagle całkowicie pokrzyżować pogoda, okryłam włókniną ogrodowe hortensje i magnolię (tej ostatniej w sumie chciałam w ogóle nie okrywać, ale stwierdziłam, że skoro sadzona tej wiosny, to lepiej nie ryzykować). Hortensje już dużo wcześniej dostały lekkie kopczyki + igliwie, dookoła miałam wbite patyki, które przed większymi przymrozkami miały służyć za szkielet dla agrotkaniny. Stwierdziłam jednak, że gdy nie ma śniegu, jest najwłaściwszy moment na założenie płaszczyków. Śnieg spadnie, poleży kilka dni, potem topnieje, w międzyczasie może przyjść większy mróz - ciężko teraz wstrzelić się w odpowiedni moment z taką pracą. Zatem nie czekałam, choć wiele osób agrotkaninę na ogrodówki zarzuca dopiero, jak szykują się większe mrozy. Powiesiłam też drugi karmnik, bo na zamontowanie wsporników przez M. nie mogę się doczekać ;:224 Karmnik wisi na sznurku, ale dość stabilnie, może ptaszki docenią, bo jak na razie w pierwszym karmniku tłumów nie ma :) Ponadto w lesie znalazłam ogromny, zwalony przez wiatr świerk - przytachałam trochę gałązek, będzie na drugi wianek :D

Iwonko, Jadziu, Madusia, Lulka, Oxalis - Graham Thomas wyjątkowo mnie zaskoczył tak długo utrzymującymi się kwiatami, bo ogólnie jej kwiaty w "normalnej" porze kwitnienia są bardzo nietrwałe (odrobina deszczu i płatki się sypią). Dziś słupek rtęci wskazywał w ciągu dnia ok. 0, płatki są delikatnie przymrożone i przypominają w dotyku cieniutkie szkło. Nie zaszkodziła im wczorajsza ulewa z okropnym wiatrem, więc może jeszcze trochę pocieszą oko? :D
Eluś - wiesz, zawsze opinie innych mogą sporo nauczyć i wskazać błędy :)
Aniu akl62- u mnie w lesie jeszcze teraz można znaleźć sporo ładnych łupin bukowych, choć faktycznie najlepiej zbierać zaraz po tym, jak opadną - czyli w ok. października.
Madusia - wiesz, że przez Ciebie popełniłam ten wianek ;:306 Gdyby nie Ty, pewnie kupiłabym wtedy gotowy, 100 razy ładniejszy, ale miałaś rację - własny, choć trochę krzywy i nie idealny, zawsze cieszy najbardziej :uszy
Aniu sweety - pogodę miałyśmy taką samą... Okna od południowego zachodu mam tak okropnie zafajdane, że chyba jeszcze raz je muszę przelecieć (a akurat od tej strony niedawno myte :twisted: ). W niedzielę zarzucałam śnieg na ostatnie sztuki nieokopczykowanych w ogóle róż, a w poniedziałek deszcz zrobił swoje :twisted: Jak to mawiają, niedzielna praca w g... się obraca i w tym przypadku idealnie to powiedzenie pasuje, bo na jednej róży śniegu zostało sporo. Dziś piękna, sucha pogoda i mogłabym ją okopczykować, ale zdzierając śnieg mogłabym wyrwać ziemię z korzonkami, tak zmarznięty ;:223
Martuś - i u Ciebie tak padało? Niestety mamy jakiś przeciek na dachu, który ujawnił się właśnie wczoraj w rogu łazienki. Całe szczęście dach jeszcze na gwarancji, ekipa już zamówiona, oby tylko pogoda pozwoliła im "zacerować" dziurkę :)
Kanapl - Sagę o Ludziach Lodu przeczytałam swego czasu całą, inaczej pewnie nie wiedziałabym o istnieniu takiej rośliny :) Zakładając konto na FO chciałam jakiś "roślinny" nick, ten wydawał mi się całkiem oryginalny no i był wolny :D Byłam u Ciebie i pocałowałam klamkę :( :?
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Hej Milenko :wit
Jak tam wianuszek? działałaś coś? :D
U mnie wczoraj też był piękny dzień, słonecznie, z mrozikiem. Wreszcie nie było szarówy, która tak bardzo obniża nastroje....
Widzę, że świetnie wykorzystałaś piękną aurę i mnóstwo pracy zrobiłaś w ogródku :D
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko jak wianuszek? Ja dzisiaj nakupowałam na giełdzie różnych cudasiów-przydasiów i będę tworzyć :lol:
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

U mnie ziemia wokół róż zmarznieta na kość. Na różach jest jeszcze troche śniegu (u mnie zawsze jest go znacznie więcej), a poza tym ziemia w workach 80l, przeznaczona na kopczyki, także zamarznieta na kość. Słowem - kicha. Niech sie dzieje wola nieba ;:224
Awatar użytkownika
madusia
1000p
1000p
Posty: 1162
Od: 19 paź 2013, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Milenko Twój jest śliczny i taki oryginalny ;:108 cieszę że jest jednak ręcznie robiony a nie kupiony ;:196
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3386
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 3

Post »

Graham Thomas ;:oj nie poddaje się.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”