Ogród Ignis05 cz5
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Ignis05 cz5
Róże nadal bez okrycia
Mam nadzieję, że trochę wiatru jeszcze im nie zaszkodzi. Dziś zaczęło wiać, a w czasie takiej pogody raczej nie wychodzę do ogrodu. Jutro ma być gorzej 
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogród Ignis05 cz5
U mnie też ciągle jeszcze róże ubrane tylko we własne liście
Jeśli pogoda pozwoli to w sobotę ostro biorę się za róże.
Madame Isaac Pereire to prawdziwa madame
Ślicznie kwitła!
Jeśli pogoda pozwoli to w sobotę ostro biorę się za róże.
Madame Isaac Pereire to prawdziwa madame
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród Ignis05 cz5
Rh chcę okręcić tylko od dołu do ok połowy wys,tak aby na tekturze oparły sie gałęzie i nie wyłamywały pod naporem mokrego śniegu 
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz5
Maju
Też zastanawiam się jeszcze , czy osłaniać Mary Rose i Winchester Cathedral.
Niby mają wyższą odporność, bo strefa 5B, nie rosną na jakiejś patelni. Mogą tylko im trochę zaszkodzić północne wiatry.
Jeszcze mają liście i pączki. I tak z nich już kwiatków nie będzie, ale jakoś szkoda było mi je ścinać.
Pod fotką z kwitnącą MIP jest zdjęcie leżącej MIP pod okrywą z gałązek świerkowych. MIP dała się położyć.
Ewcia
te prognozy mnie trochę straszą. Powinnam jeszcze powiązać kolumnowe iglaste ale zapomniałam kupić porządną taśmę
Jutro późno wracam. A w piątek, jak ma być ten orkan, to już nie będę z domu wychodzić.
Iza ,
zobacz, jaka to różnica.
U mnie większość róż pozrzucała już liście. Tylko niektóre jeszcze coś tam mają. Możliwe, że te są bardziej odporne . W sobotę , to chyba musisz się dobrze opatulić. Prognozy nie są dobre.
Asiu
Sama pewnie czujesz, jak będzie im najlepiej w Twoim ogródku.
Widok na kwitnące na łuku Reine de Violettes i Cardinal Richelieu.

Miłego wieczoru
Niby mają wyższą odporność, bo strefa 5B, nie rosną na jakiejś patelni. Mogą tylko im trochę zaszkodzić północne wiatry.
Jeszcze mają liście i pączki. I tak z nich już kwiatków nie będzie, ale jakoś szkoda było mi je ścinać.
Pod fotką z kwitnącą MIP jest zdjęcie leżącej MIP pod okrywą z gałązek świerkowych. MIP dała się położyć.
Ewcia
Iza ,
Asiu
Widok na kwitnące na łuku Reine de Violettes i Cardinal Richelieu.

Miłego wieczoru
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Ogród Ignis05 cz5
Przepiękne
One rosną przy tym samym łuku?Maja się spotkać i spleść czy nie rosną tak wysoko?
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród Ignis05 cz5
Cudne różyczki pokazałaś
Może uda mi się zapatrzeć, by i moje przy pergolach kiedyś wyglądały tak, jak Twoje? Kardynałka też sobie kupiłam w tym roku 
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród Ignis05 cz5
Krysiu
.
Twoje róże przygotowane do zimowania modelowo
.
Przepiękna ta Mme Isaac Pereire. Chyba dla tej róży zdobyłabym się i na obelisk, i na takie zabezpieczenie
Mam materiał do przemyśleń, jak, nie przymierzając, kultowy Stirlitz
.
No i muszę powiedzieć, jak bardzo podoba mi się Twój domek ogrodnika
.
Oznak huraganu Xavier jeszcze nie widać, ale trzymajmy się...
Jagoda
Twoje róże przygotowane do zimowania modelowo
Przepiękna ta Mme Isaac Pereire. Chyba dla tej róży zdobyłabym się i na obelisk, i na takie zabezpieczenie
No i muszę powiedzieć, jak bardzo podoba mi się Twój domek ogrodnika
Oznak huraganu Xavier jeszcze nie widać, ale trzymajmy się...
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Ogród Ignis05 cz5
Krysiu
pokazowe fotki zimowania róż!
powoli nadrabiam posty w twoim wątku.
Ależ porosły ci pięknie róże i całe towarzystwo
Pozdrawiam ciepło!
pokazowe fotki zimowania róż!
powoli nadrabiam posty w twoim wątku.
Ależ porosły ci pięknie róże i całe towarzystwo
Pozdrawiam ciepło!
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz5
Witam
Orkan szaleje w normie naszych pomorskich wiatrów ale śniegiem sypie całkiem solidnie.
Już dwa razy odśnieżaliśmy podjazd i dojście do budynku.
Dzisiaj z rana zastałam takie widoki
Obelisk dla róż znalazł zastosowanie jako wieszak na karmnik.
Teraz mogę łatwiej dojść, by dosypać ziarno dla ptaszków.

Spodobały mi się te zielone listeczki bodziszka na śniegu.

Asiu
, to zdjęcie z połowy czerwca, później pędy tych róż już prawie się stykały.
Aniu
życzę Ci tego serdecznie.
Na takie widoki trochę musiałam poczekać, bardzo możliwe, że to przez poprzednie ostre zimy.
Jagódko
wczoraj jeszcze specjalnie Ksawerek nie dokuczał, za to dzisiaj już mocno śniegiem sypie.
Dziękuję za pochwały róż i domku.
Twoje uznanie sprawiło mi wielką radość.
Ewuniu
Teraz, jak już i Ty chwalisz moje zimowe okrycia róż, jestem o nie spokojna.
Pozdrawiam z zawianej północy

Orkan szaleje w normie naszych pomorskich wiatrów ale śniegiem sypie całkiem solidnie.
Już dwa razy odśnieżaliśmy podjazd i dojście do budynku.
Dzisiaj z rana zastałam takie widoki
Obelisk dla róż znalazł zastosowanie jako wieszak na karmnik.

Spodobały mi się te zielone listeczki bodziszka na śniegu.

Asiu
Aniu
Na takie widoki trochę musiałam poczekać, bardzo możliwe, że to przez poprzednie ostre zimy.
Jagódko
Dziękuję za pochwały róż i domku.
Ewuniu
Pozdrawiam z zawianej północy
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Ignis05 cz5
Bardzo pieczołowicie poukladałaś te kołderki iglakowe. Ja chyba jestem wyrodną matką dla swoich róż, bo rzuciłam każdej tylko po lopacie kompostu i to wszystko. Zimny wychów. Ciekawa jestem, jak to zniosą. Dotychcza nie zauważyłam reguły jeśli chodzi o zimowanie róż. Czasem wymarzały te z kopcami, a bez kopców przetrwały.
Twoja MPI cudna, westchnęłam sobie tylko...
Twoja MPI cudna, westchnęłam sobie tylko...
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Ignis05 cz5
Witaj Krysiu
O matko
ale gł,eboka zima u Ciebie.Owszem ładna puchowa,biale sceneria,,,
Umnie mniej biało
Pozdrawiam cieplutko
O matko
Umnie mniej biało
Pozdrawiam cieplutko
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
Re: Ogród Ignis05 cz5
U nas tez dzisiaj w nocy tak nasypalo sniegu
Reine de Violettes i Cardinal Richelieu pieknie sie prezetuja.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogród Ignis05 cz5
Krysiu ogród wygląda bajkowo w tej zimowej szacie 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Ignis05 cz5
Orkan szalał, ale śniegiem tylko ledwo co sypnął.
Dobrze, że tu zajrzałam, bo tym karmikiem przypomniałaś mi, że nie kupiłam pestek dla ptaszków,
a jutro jadę na działeczkę.
Będę okrywać róże tekturą.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogród Ignis05 cz5
Krysiu - prawdziwa zima...
Ale mnie bardziej podoba się kolorowe zdjęcie Madame Na Obelisku(
) z poprzedniej strony.
Żadnych szkód u Ciebie Ksawery nie wyrządził jak widzę. Ja mam nadzieję, że jeszcze mam dach na domku na wsi... Jutro zadzwonię do mojej wiejskiej koleżanki Alicji i zapytam jak tam było....W niedzielę nie chcę przeszkadzać - bo tam zawsze są spotkania rodzinne.
Ale mnie bardziej podoba się kolorowe zdjęcie Madame Na Obelisku(
Żadnych szkód u Ciebie Ksawery nie wyrządził jak widzę. Ja mam nadzieję, że jeszcze mam dach na domku na wsi... Jutro zadzwonię do mojej wiejskiej koleżanki Alicji i zapytam jak tam było....W niedzielę nie chcę przeszkadzać - bo tam zawsze są spotkania rodzinne.

