
Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Śliczna fotorelacja skrzydłokwiata 

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Beatko jest co robić przy świerzynce.Mnie najprawdopodobniej to szczęście spotka we wtorek.Moja gromadka chciałaby zapewnie aktywnie pomagać przy pracach ale może lepiej znajdę im inne zajęcie
Madusiu, mój skrzydłokwiat zakwitł.Hmm... Sama jestem w szoku jak to się stało
Przeważnie wszystkim domowym robię "kuku"
Magolinko miestety dzieciaki nadal chore, ale kaszel zmienia im się z suchego na mokry, więc zaczynam odyskiwac grunt pod nogami.Jakoś lepiej sobie radzę z takim kaszlem.Kiedy kaszlą sucho czuję się bezradna.....Dobrze że chora jest cała trójka na raz
Wam tez życzę zdrówka.
Grażynko ten skrzydłokwiat uratował moją wiarę w moje doniczkowce.Czekałam na niego jak na największy skarb

Madusiu, mój skrzydłokwiat zakwitł.Hmm... Sama jestem w szoku jak to się stało


Magolinko miestety dzieciaki nadal chore, ale kaszel zmienia im się z suchego na mokry, więc zaczynam odyskiwac grunt pod nogami.Jakoś lepiej sobie radzę z takim kaszlem.Kiedy kaszlą sucho czuję się bezradna.....Dobrze że chora jest cała trójka na raz

Grażynko ten skrzydłokwiat uratował moją wiarę w moje doniczkowce.Czekałam na niego jak na największy skarb

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Więcej wiary w siebie!
I uważaj na wiaterek!

I uważaj na wiaterek!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Wiaterek???!
toż to wichura totalna.Wiele godzin bez prądu, połamane drzewa
.Jak ja to to zrobiłam ze przespałam całą noc kiedy tak wiało, to nie wiem.....
Zasypał mnie śnieg, ale nie jest mi smutno, bowiem mam przy sobie pocieszycielkę
.Kiedy mam gorszy dzień przytulam się do Rudzi

Na zdjęciu siedzi po zwenetrznej stronie parapetu... zamiast skrzynki z pelargoniami
toż to wichura totalna.Wiele godzin bez prądu, połamane drzewa

Zasypał mnie śnieg, ale nie jest mi smutno, bowiem mam przy sobie pocieszycielkę



Na zdjęciu siedzi po zwenetrznej stronie parapetu... zamiast skrzynki z pelargoniami

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
No to wpuść ją Aniu
przecież kocinka zmarżnie!!!
Żuraweczki ekstra- super fajne
Takie zmrożone mają styl.
przecież kocinka zmarżnie!!!
Żuraweczki ekstra- super fajne


Takie zmrożone mają styl.
Pozdrawiam, Agata.
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Wpuszczam Agatko na pieszczoty
.Potem pomyka spać na sianko .Tylko patrzeć kiedy sobie sprowadzi kogoś , żeby na tym sianku sama nie spała 


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Jeśli okoci takie koloruski jak ona, będziesz miała ładną kocią rodzinkę.
Pozdrawiam, Agata.
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Musze casting na kawalera ogłosić
Musi być godnym towarzyszem dla tej panny 


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa



możesz nie zdążyć, no ale życzę powodzonka


Całe szczęście że popadał śnieżek to nie latasz ze szpadelkiem i przesiewaczką po ogrodzie


Pozdrawiam, Agata.
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
To fakt.Może już nawet jest po wszystkim ?
Teraz regeneruję sily, bo chyba mocno się przeciążyłam tymi pracami
ale chociaż nie drżę o moje roślinki
2 dni temu zniosłam do domu pelargonie z balkonu.Nie miałam pojęcia ze one tak dobrze znoszą nawet -7 *


Teraz regeneruję sily, bo chyba mocno się przeciążyłam tymi pracami


2 dni temu zniosłam do domu pelargonie z balkonu.Nie miałam pojęcia ze one tak dobrze znoszą nawet -7 *

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
-7 ???
No niemożliwa historia, nie będę ukrywała że i ja miałam lenia przy tyłku w tej kwestii, do dzisiaj jeszcze moje pelasie stoją przy furtce
, co za wstyd
, no ale przed świętami zdążę znieść na śmietnik, przecież już zmarzły na pewno
, a trzeba posprzątać na wigilię

No niemożliwa historia, nie będę ukrywała że i ja miałam lenia przy tyłku w tej kwestii, do dzisiaj jeszcze moje pelasie stoją przy furtce












Pozdrawiam, Agata.
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Ja też w szoku byłam.Ale przed śniegiem schowałam, chociaż mężuś wspominał coś zę jedna jeszcze gdzieś została i ją śnieg zasypał.Jutro zobaczę co z nią.Przeciez mrozu dużego nie ma, był już większy, ale może śnieg ją dobił?Sprawdzę jutro bo dziś plecki grzeję przy grzejniczku i ciasto jeszcze w piekarniku....
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Aniu, nie czaruj, pelargonie są bardzo wrażliwe na mróz. Skoro u ciebie przeżyły to pewnie MUSIAŁY być w zacisznym osłoniętym od podmuchów miejscu. Albo dopiero dziś zobaczysz, że zmarzły.
Kociczka piękna. Domniemywam, że nie pozbawiona atutów kociej kobiecości. Zatem wkrótce będziesz miała przychówek. Proponuje założyć już listę chętnych.
Kociczka piękna. Domniemywam, że nie pozbawiona atutów kociej kobiecości. Zatem wkrótce będziesz miała przychówek. Proponuje założyć już listę chętnych.

-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Aniu, dlaczego ja nie wiedziałam o tym wątku? Az mi wstyd, ale na swoje usprawiedliwienie mam to, iż ostatnio mało i tylko pobieżnie oglądam wątki, pewnie dlatego przeoczyłam. Te żurawki to naprawdę mogą fascynować, ale ja dojrzałam Koteckę i to ona jest w tej chwili najpiękniejsza. Nigdy takiego kotka nie miałam. Zawsze szare, lub jeszcze częściej czarne. 

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- Karolina__
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3039
- Od: 22 lip 2009, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kolorowa-żurawkowa terapia antystresowa
Aniu, koteczka prześliczna, miałam kiedyś bardzo podobną, szylkretki bywają bardzo charakterne 
