Trochę się zeszło, ale przedstawiam przeceniaczka
Na początku trochę nieśmiało...

Ale gdy się już ośmielił




Strasznie mi się on podoba, pewnie dlatego że nie był kupiony w pełnym rozkwicie ;) zdjęcia są sprzed kilku dni, teraz już ma 4 otwarte kwiaty
Na dorzutkę jeszcze:
Reanimek, ostatnio urwałam mu pączka niechcący

I grubasek, zdjęcie tak tego nie oddaje, ale musicie uwierzyć na słowo, że ten pęd jest gruby jak palec
























