Ogródek Robaczka cz. 11
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Monia, witaj! Cieszę się, ze jesteś
Lisico, drzewa...kocham drzewa! Wciąż mam ich niewiele, ale miejsca też mało, więc muszę rozsądnie gospodarować...przy tarasie posadziłam judaszowca, dalej glicynię prowadzoną na drzewo, mam purpurowego buka i oczywiście brzozę. 3 głogi to świeże nabytki, poza tym same iglaki. Mało...
Chciałabym kiedyś zobaczyć Twoj zagajnik, prywatne arboretum, w którym przybywa kwiatów
Pracuję nad architektonicznymi roślinami które tworzą wysokie piętro, ale z racji dużej ilości róż nadrabiam obeliskami oplatanymi pnącymi różami i clematisami. Do tego pienne trzmieliny, bukszpany...mam nadzieję uzyskać wyższe piętro w przyszłym roku
Ciekawy artykuł. Zmieniające się trendy dyktowane potrzebami rynku i popytem na zawodowców od zarabiania pieniędzy, nie sprzyjają rozwijaniu pasji, jak ogrodnictwo. Ciężko w tej branży uzyskać status, który pozwala na godziwe życie. Wspieram młodych zapaleńców z branży i do prac ogrodowych zapraszam ogrodnika
Smutna to jednak refleksja, zwłaszcza w angielskiej rzeczywistości, kolebce ogrodnictwa.
Tamaryszku, ten róźanecznik to prawdopodobnie 'Schneekrone' ( grupa Yakushimanum). Porcelanowo-różowe pączki i śnieżno białe kwiaty, delikatnie nakrapiane. Piękny i trwały.
Ogrod Alana w Burleywood był scenerią 'Gardeners World' w latach 1996-2002. Potem go sprzedał i ma nowy ogrod, opisany w książce 'My Secret Garden'. Zjawiskowy, prywatny raj.
Dziękuję za serdeczne myśli, przydadzą mi się
Lisico, drzewa...kocham drzewa! Wciąż mam ich niewiele, ale miejsca też mało, więc muszę rozsądnie gospodarować...przy tarasie posadziłam judaszowca, dalej glicynię prowadzoną na drzewo, mam purpurowego buka i oczywiście brzozę. 3 głogi to świeże nabytki, poza tym same iglaki. Mało...
Chciałabym kiedyś zobaczyć Twoj zagajnik, prywatne arboretum, w którym przybywa kwiatów
Pracuję nad architektonicznymi roślinami które tworzą wysokie piętro, ale z racji dużej ilości róż nadrabiam obeliskami oplatanymi pnącymi różami i clematisami. Do tego pienne trzmieliny, bukszpany...mam nadzieję uzyskać wyższe piętro w przyszłym roku
Ciekawy artykuł. Zmieniające się trendy dyktowane potrzebami rynku i popytem na zawodowców od zarabiania pieniędzy, nie sprzyjają rozwijaniu pasji, jak ogrodnictwo. Ciężko w tej branży uzyskać status, który pozwala na godziwe życie. Wspieram młodych zapaleńców z branży i do prac ogrodowych zapraszam ogrodnika
Smutna to jednak refleksja, zwłaszcza w angielskiej rzeczywistości, kolebce ogrodnictwa.
Tamaryszku, ten róźanecznik to prawdopodobnie 'Schneekrone' ( grupa Yakushimanum). Porcelanowo-różowe pączki i śnieżno białe kwiaty, delikatnie nakrapiane. Piękny i trwały.
Ogrod Alana w Burleywood był scenerią 'Gardeners World' w latach 1996-2002. Potem go sprzedał i ma nowy ogrod, opisany w książce 'My Secret Garden'. Zjawiskowy, prywatny raj.
Dziękuję za serdeczne myśli, przydadzą mi się
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Ewa, moje róze tez czekają, więc pozostaję nam życzyć sobie dobrej pogody
Aniu, filmiki, książki...jakoś trzeba przetrwać zimę
Grażynko, na śnieg jeszcze nie jestem gotowa, ogrod tez nie
Kopcowanie przede mną
Lulka, czeka Cię weekend pełen wrażeń! Wspaniałej zabawy!
Julek, uwinęłaś się razem z D. ze wszystkim piorunem! Zazdroszczę organizacji pracy
Pomysł na donice prosty, ale skuteczny 
Aniu, filmiki, książki...jakoś trzeba przetrwać zimę
Grażynko, na śnieg jeszcze nie jestem gotowa, ogrod tez nie
Lulka, czeka Cię weekend pełen wrażeń! Wspaniałej zabawy!
Julek, uwinęłaś się razem z D. ze wszystkim piorunem! Zazdroszczę organizacji pracy
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Fakt, że ogrodnictwo podupada w Anglii.
Coraz mniej też filmów o ogrodnictwie a przecież angielskie seriale były najlepsze ze wszystkich.
Niedługo chyba wszyscy zapomną jak uprawia się ziemię oprócz molochów produkujących żywność.
Już teraz dzieci na pytanie "skąd bierze się mleko " odpowiadają " ze sklepu ".
Co będzie za kilkadziesiąt lat, strach myśleć.
Coraz mniej też filmów o ogrodnictwie a przecież angielskie seriale były najlepsze ze wszystkich.
Niedługo chyba wszyscy zapomną jak uprawia się ziemię oprócz molochów produkujących żywność.
Już teraz dzieci na pytanie "skąd bierze się mleko " odpowiadają " ze sklepu ".
Co będzie za kilkadziesiąt lat, strach myśleć.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Zanim w Twoim ogrodzie pojawią się porządne mrozy, w moim wszystko zmarznie
Pocieszam się jednak, że zostało mi tylko około stu róż, więc szybko pójdzie 
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Kasiu, u mnie też szron osrebrzył wszystko, ale wiatr robi straszny chłód...brrr. Mam też kilka cebul, ale ziemia wydaje się zmarznięta
... wiesz, nie mam ogrzewania w ogrodzie
. Wianek na ogrodzenie świetny
.Ciągle mam w Pamięci dekoracje Twoje i Twojej mamy z tamtego roku. Przeiękne, jak z bajki .
Udanego wyjazdu i Pogody do sadzenia cebulowych. Pozdrawiam serdecznie
Udanego wyjazdu i Pogody do sadzenia cebulowych. Pozdrawiam serdecznie
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Kasiu, dolecialas szczesliwie?
Okropna pogoda się zrobiła...
Dobrej nocy!
Okropna pogoda się zrobiła...
Dobrej nocy!
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Oj Kasiek, czarno widzę sadzenie twoich cebul!
U nas lekko mrozi, wieje i sypie....Ogólnie idzie kicha z północy...
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Kasiu ,dzisiaj chyba się nie spóźnię
Kochana życzę Ci wszystkiego najlepszego ,zdrowia ,miłości samych słonecznych chwil w Twoim cudownym ogrodzie i szybkiej wiosenki

Miłego dnia i wracaj już
Kochana życzę Ci wszystkiego najlepszego ,zdrowia ,miłości samych słonecznych chwil w Twoim cudownym ogrodzie i szybkiej wiosenki

Miłego dnia i wracaj już
marzenia się spełniają! Dana
-
ewazawady
- 500p

- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Kasiu 100 lat w zdrowiu ! Niech Ci się spełnią wszystkie marzenia i niech Ci nigdy marzeń nie zabraknie.

Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Dołączam do tego co koleżanki wyżej napisały.
Życzę
........
I czekam na następną zdjęciową porcję rozgrzewających wspomnień.
Życzę
I czekam na następną zdjęciową porcję rozgrzewających wspomnień.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Kasieńko, my jesteśmy siostrami gwiezdnymi? Ty też dzisiaj urodzinujesz? 
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Aguś tak mi się wydaje
Jakoś mi ta data zapadła w głowie 
marzenia się spełniają! Dana
Re: Ogródek Robaczka cz. 11
Tak coś mi się Danusiu tłucze po głowie, że razem z Kaśkiem i Twoim M. świętowaliśmy 

