Olbrzymia i stara grusza, dodam że w latach 80tych na ich początku mocno przycięta od góry, to co widać odrosło w większości po raz drugi.
Dziwnie coś w tym roku usychały gałązki. Co to może być ?
Jak najbardziej może to być zaraza ogniowa. Normalnie trzeba by drzewo wyciąć, ale przy takim okazie można się pokusic (choć nie będzie to proste) o wycięcie z zapasem uschnietych gałęzi dezynfekując po każdym cięciu sekator w spirytusie.
Dla ogrodnika nie ma złej pogody, jest tylko zły ubiór