Kobea i jej uprawa cz.3
- szy---
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Już czytałem tylko jest bardzo słoneczny.
			
			
									
						
										
						- renzal
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Kobea świetnie sobie radzi w pełnym słońcu, choć kilka osób narzekało. W moim ogrodzie i u Teściowej ma stanowisko słoneczne i cały sezon wyglądała (ba nawet nadal wygląda) świetnie.  
			
			
									
						
							
pozdrawiam Renata  Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!   
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
 )Nadzieja umiera ostatnia...
			
						Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
 )Nadzieja umiera ostatnia...
 )Nadzieja umiera ostatnia...- szy---
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Boję się bo turki nie dożywały wakacji.
			
			
									
						
										
						- renzal
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Mam kłopoty z nazwami roślin i biegiem sprawdzałam te ,,turki" (kurcze słyszałam, ale nie znam''  ), a to o aksamitki chodzi?... Spore znaczenie ma w tym wypadku podłoże. Często profesjonalne podłoża są ze zbyt dużą domieszką torfu. Miałam w te wakacje złe doświadczenia i  okazało się, że moja glina (mam glebę ilasto-gliniastą) lepiej się sprawdziła.
 ), a to o aksamitki chodzi?... Spore znaczenie ma w tym wypadku podłoże. Często profesjonalne podłoża są ze zbyt dużą domieszką torfu. Miałam w te wakacje złe doświadczenia i  okazało się, że moja glina (mam glebę ilasto-gliniastą) lepiej się sprawdziła.
-- 25 lis 2013, o 17:57 --
Myślę, że jak osłonisz jej ,,nogi" to powinna przeżyć, byle pojemnik był spory, bo to jednak duża roślinka.
			
			
									
						
							 ), a to o aksamitki chodzi?... Spore znaczenie ma w tym wypadku podłoże. Często profesjonalne podłoża są ze zbyt dużą domieszką torfu. Miałam w te wakacje złe doświadczenia i  okazało się, że moja glina (mam glebę ilasto-gliniastą) lepiej się sprawdziła.
 ), a to o aksamitki chodzi?... Spore znaczenie ma w tym wypadku podłoże. Często profesjonalne podłoża są ze zbyt dużą domieszką torfu. Miałam w te wakacje złe doświadczenia i  okazało się, że moja glina (mam glebę ilasto-gliniastą) lepiej się sprawdziła.-- 25 lis 2013, o 17:57 --
Myślę, że jak osłonisz jej ,,nogi" to powinna przeżyć, byle pojemnik był spory, bo to jednak duża roślinka.
pozdrawiam Renata  Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!   
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
 )Nadzieja umiera ostatnia...
			
						Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
 )Nadzieja umiera ostatnia...
 )Nadzieja umiera ostatnia...- szy---
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Tak chodzi o aksamitki były w ziemi z biedro--- kobeę chcę posadzić żeby trochę obrosła, osłoniła balkon ale posadzę ją w lepszej ziemi. 
			
			
									
						
										
						
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Tą z B. chwalą ogólnie. Poszukaj na wątkach balkonowych, co inni stosują. Sama jestem ciekawa. Ponieważ czasem ,,wypadam z obiegu" to interesuję się odpowiednim podłożem... 
			
			
									
						
							
pozdrawiam Renata  Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!   
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
 )Nadzieja umiera ostatnia...
			
						Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
 )Nadzieja umiera ostatnia...
 )Nadzieja umiera ostatnia...- janek45
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
DOROTA
			
						- 
				vanyavala
- 500p 
- Posty: 739
- Od: 24 cze 2013, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: szamotuły
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Gratuluję:) do maja wyrośnie całkiem ładny krzaczek.
Co do nasloneczniena było pytanie ja moje miałem przy ścianie 'patelnia' większość dnia, kwitly pięknie i nawet nasion sie doczekałem. Zdecydowanie miejsce słoneczne dla kobei.
			
			
									
						
										
						Co do nasloneczniena było pytanie ja moje miałem przy ścianie 'patelnia' większość dnia, kwitly pięknie i nawet nasion sie doczekałem. Zdecydowanie miejsce słoneczne dla kobei.
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Ja bym wsadziła do normalnej doniczki i ziemi. 
			
			
									
						
							
Nie siła, lecz wytrwałość czyni wielkie rzeczy./Samuel Johnson/
			
						- 
				vanyavala
- 500p 
- Posty: 739
- Od: 24 cze 2013, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: szamotuły
Re: Kobea i jej uprawa cz.3
Zrobiłem dzis porządek została jedna sadzonka ktora zdaje się rosnąć aczkolwiek bardzooo powolliii i jakos tak niemrawo ale postanowiłem dać jej szansę wykazania się moze do wiosny mnie zaskoczy.
			
			
									
						
										
						Re: Kobea i jej uprawa cz.3
O matko ! Widzę,że sadzicie juz nowe roślinki na sezon 2014. Tymczasem u mnie na balkonie ciągle kwitnie kobea z tego sezonu. W zeszłym tygodniu miałam w nocy -5,ale przemarzła.
			
			
									
						
										
						
 
 









 
 
		
